Witam
Wiek: 28
Waga: 98
Wzrost: 170
Cel: redukcja + budowa mięśnia
Staż: miesiąc rozgrzewki na siłce i schodzenia na coraz mniejszy bilans
Aktywność: poza siłką niestety komputer
Z mięs tylko ryby
Od miesiąca trzymam mniej więcej taką dietę:
I śniadanie
płatki owsiane - 60g,
rodzynki- łyżka,
2 jajka / żółty ser
owoc
II śniadanie
twaróg 100-125g,
owoc
III przedtreningowy
ryż brązowy / kasza gryczana - 3-4 łyżki ugotowanego
tuna
twaróg - 1-2 łyżki
oliwa
IV obiad
ryż brązowy / kasza gryczana - 3-4 łyżki ugotowanego
tuna / morszczuk(kostka) / łosoś (dzwonek) / 2 jaja sadzone
kefir / maślanka - 400g
warzywa, owoce
V kolacja
twaróg - 100-125g
kefir / maślanka - 400g
czasem jabłka
w dni nietreningowe trochę przycinam węgle i jem więcej twarogu, tudzież kefirek.
Po zagłębieniu się w temat mniej więcej domyślam się jakie popełniam błędy ale celowo ich nie skorygowałem bo chciałem wam pokazać dotychczasową dietę (a nie ściemę ułożoną na podstawie postów podwieszonych które oczywiście mam już przeczytane) i wspólnie z wami skorygować ją.
Pyzatym również liczę na sugestie nie tylko w sprawie diety.
Trening: siłka 4 x tyg
- klatka, biceps, brzuszki
- barki, triceps, brzuszki
- plecy, kaptury, przedramię, brzuszki
- nogi, talia
trening trwa 1,5-2 godz.
Jeszcze nie biegam ale mam w planach bo wiem że bez tego ani rusz i licze że mi to wytłumaczycie.