Ewolucja Kyokushin

Nie bonzo nie wypisuj się - tacy jak Ty są potrzebni, żeby tacy jak Francos czy te pankracki miały kogo naparzać.

PANKRATION - all powers combat !!!

Czesc Fighter, polec jakas fajna stronke pankrationu ... Gratulacje za zmiane stylu

Pozdrawiam,
Mawashi

Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.
**Moderator Działu Trening**

Widzisz Fighter jak Ty nic nie rozumiesz... ale najgorsze jest to, ze za bata nie dasz sobie przemowic do rozumu, coz tacy tez sa potrzebni...

*co Cie nie zabije, to Cie umocni bowiem w słabości siła sie hartuje*

JKakoś u mnie w klubie liczba dzieci nie maleje a o ten sens chodzilo mi że taki np. Olokk lub kosa nie ćwiczą długo jeszcze karate )ja sam długo nie ćwicze) i nie odkryli wszystkiego dlatego chcą zmian zresztą... Myślicie że nie było ludzi którzy chcieli zmian dawniej? I co nie ma ich bo KK zostalo stworzone poto takie aby takie trenować

"Nasze codzienne życie jest nieustanna walką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama

DrBonzo: może w centrali LKKK dalej są tłumy, ale - o ile dobrze pamiętam - w sekcjach terenowych, np. w Świdniku, kiedyś było znacznie więcej ludzi. Przynajmniej parę grup treningowych. Chyba, żebym się mylił...

Wiesz, żeby to pamiętać trzeba pamiętać trzeba mieć kilka lat więcej. Ja pamiętam lata 80te, w okolicach 85 to na sale przychodziły tłumy - jak wiece treningi wyglądały. Sala na 30 osób skupiała 100 a czasem więcej. Pamiętam, że w owym czasie przychodziłem na sale o 16.00 a kończyłem o 22.00. W międzyczasie było 3-4 treningi w różnych grupach zaawansowania.
A teraz ? 50 osób w klubie to niezłe osiagnięcie.

PANKRATION - all powers combat !!!

DrBonzo jezeli twierdzisz ,że w KK jest coraz mniej ludzi to oznacza to równiez ,że w innych sekcjach nie ma ich wcale ,gdyż zawsze tam było mało, a w KK bardzo duzo,wieć równanie matematyczne jest proste.Jezeli chodzi o Jarka ,że trenuje obecnie Pankration to nalezy sie jego zapytać a czego nie trenował i nie zachwalał na forum kiedy to akurat trenował-napewno się teraz obrazi.Jezeli KK jest słąbe to zapraszam na stronke www.karate.org.pl gdzie znajduje sie kalendarz imprez PZK i po jego przejrzeniu należy zdać sobie pytanie dla kogo te imprezy jak nie ma ponoc trenujących.To wszystko o czym piswzecie to kpina i brak odpwoeidniej wiedzy popratej latami treningu.

prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!

Jeszcze raz powiem: chcesz skutecznej samoobrony? Kup nóż albo gnata. Ja nie ćwiczę karate po to aby bić przedstawiceili innych 'mniej skutecznych' styli ale po to aby sie rozwinąć fizycznie i duchowo. Chce walki ale kontrolowanej, w sparingach i ew. kumite, po którym mogę iść z przeciwnikiem na piwo a nie zbierać zębów z ulicy. Mnie karate pasuje takie jest bo atutem kyokishinu jest jego twardość, wpajanie nawyku nie poddawania się, pracy nad sobą. I myślę, że kiedyś będe mógł sobie poradzić na ulicy. Bo do cholery brudy z ulicy nie trenuja bjj, shidokanu czy innych 'mega-styli' tylką walą weselniaka i z dyńki! Ja unikam walki i najpierw będę próbował negocjacji. A jeżeli trafie na jakiegoś bjj-owca czy boksera, który zamiast pogadać bedzie chiał się tłuc (i ja ew. dostanę) to już wtedy będę wiedział że nie warto trenować bjj (czy colwiek ten gość będzie reprezentował) jeżeli wychodzą stamtąd tacy twardogłowi kozacy, którzy uważają że sztuka walki jest po to żeby prać innych, bogu ducha winnych ludzi. A kyokushin mnie tego uczy żeby się kontrolować, nie dać się ponieść emocjom! Zmiany mogą być, czemu nie. Ale mówię jasno: to co jest wystarcza mi. Siła i technika to nie wszystko.

(przyklad z bjj nie jest tu zamierzony, mogl sie tu znalezc kazdy 'skuteczny' styl- wiec bjj-owcy nie obrazajcie sie )

Dom kultury na Kiepury? Prosto, w lewo i do góry!

I o to mi właśnie chodziło mnth własnie o to tylko jak zawsze ja nie potrafie sie wysłowić WIELKI SOG dla ciebie za to widać że kumasz o co chodzi!!!!

"Nasze codzienne życie jest nieustanna walką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama

Mi sie wydaje ze ludzie ktorzy juz pare lat trenuja cokolwiek to raczej nie beda zaczepiac ludzi na ulicy ale moge sie mylic ...

"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"
10 Dan KosOlokaikan Karate