Szacuny
41
Napisanych postów
10832
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38587
Wklejam fragment wypowiedzi Sabaty z podwieszonego o judo:
"usilne starania by uczynic judo dyscyplina atrakcyjna medialnie doprowadzily do zmian ktore sa dosc niekorzystne (np. dosc drastyczne skrocenie parteru). Tez szkolenie mlodych zawodnikow zmienilo sie, zaniedbano gruntownego szkolenia technicznego. To przykre, ale w opinii starych zawodnikow by dzisiaj wygrywac to trzeba miec olbrzymia sile i nieludzka wytrzymalosc, a technika zostaje gdzies w tyle."
właśnie, już o tym parę razy dyskutowalismy ostatnioo w kontekście walk z bjjowcami.nawyki z walki przerywanej: bierność i rozluźnienie po rzucie, brak automatycznego przechodzenia po rzucie do pozycji w parterze, dalej szkolenie pod zawody kiedy to uczy się kilku rzutów i trzymań po czym wypuszcza się na matę itp itd.
ciekawe, co nas jeszcze czeka? gdyby przynajmniej na naszym podwórku były tego znośne efekty to nie byłoby co narzekać, ale popatrzcie na rzesze zawodników, na mnóstwo polskich klubów. a potem na nieliczne jednostki odznaczone medalami na prestizowych międzynarodowych imprezach.
Szacuny
31
Napisanych postów
1428
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
14364
odkąd pamiętam na judo parter ćwiczyłem tak jakoś...raz w tygodniu(oprucz randori)a czasami raz na miecha, a moim skromnym zdaniem tak na 5 treningów przynajmniej 1 powinien byc prowadzony pod kątem parteru
Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
Takie są wymogi na zawodach i tak sie szkoli. Trener głodny sukcesu sportowego zawsze bedzie tak postępował.
czy to złe?
zalezy od tego, w jakim celu ktos trenuje.
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
60
Napisanych postów
20426
Wiek
34 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
84647
Prawda. Trenowanie pod kątem zdobywania w przyszłości medali musi tak wyglądać niestety... a szkoda, bo potem tacy judocy myślą, że parter to zawsze tylko epizod w walce... i nie wiedzą, jak bardzo się mylą.
Szacuny
41
Napisanych postów
10832
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38587
cóż, judo jest juz sztywno uregulowane przepisami sportowymi, a nikomu sie nie chce ich zmieniać. a przecież można, WTF-taekwondocy już tak zrobili. nam pozostaje miec nadzieje, że a) działacze pójda po rozum do głowy; b) pojawi się nowy prof. Kano i zreformuje judo.
przeciez obecnie jest spora róznica między randori a walką na zawodach. ćwiczy się sporo parteru itp. przynajmniej tak jest u mnie, no ale mój trener zaczynał w 1966, więc nie wiem, czy podobnie jest w klubach prowadzonych przez trenerów młodszego pokolenia.
na dodatek burdel mamy w PZJudo, z tego co słyszałem drugi Dziuroland. jak w takiej sytuacji liczyc na sukcesy?
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2005-06-10 00:20:19
Szacuny
0
Napisanych postów
21
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
884
Witam.
Może przykład z mojego klubu.
Chodzi do na taki jeden koleś po dżudo. Ma spore osiągnięcia (mistrzostwo polski juniorów zdaje się czy coś w tym stylu). W rzutach, chwytach jest naprawdę dobry. Ma dopiero, zdaje mi się, 14 lat ale nieźle wymiata. Natomiast gdy walka zajdzie do parteru, to jest biedny. Bez problemu daje sobie założyć dzwignię, duszenie. Facet ćwiczył wyłącznie pod kątem walki na zawodach i to widać.
Szacuny
2
Napisanych postów
526
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
8150
Moim zdaniem to usportowienie judo ma swoje dobre i złe strony.Co do złych to na pewno to o czym wszyscy piszecie, a więc ograniczony do minimum parter. Natomiast jak dla mnie niewątpliwym plusem jest to że jako dyscyplina olimpijska judo przestało być własnością Japończyków i dzięki temu nie "skostniało"(chodzi o rzuty, a nie o parter) , a ciągle ewoluuje w kierunku maksymalnej efektywności sprowadzania na ziemię. Chodzi o to że nie ma obowiązku trzymania się ścisłych zasad(do czego tendencję zawsze przejawiali Japończycy), a liczy się efekt w postaci ipponu w jaki sposób by się do tego nie doszło - stąd np. seoinage z kolan, morote gari(wejście w nogi), kata-guruma i wogóle wpływy Rosyjskiej szkoły judo. Chodzi o to że liczy się efekt w postaci wywalenia komuś pleców , a jeżeli w praktyce wychodzi że siłowe, mniej finezyjne techniki mają przewagę nad tymi czysto technicznymi(choć wiadomo ze nie zawsze) to konsekwencją jest że odrzuca się to co mniej skuteczne na rzecz tego co działa nawet jeśli to razi judockich konserwatystów . Pozdro
Stosunek rzutów do parteru to 5:2 więc źle nie jest. Jesli na treningu ma byc pokazywana przez sensei technika w stojce to na dogrzanie (nie zrozumcie mnie zle, mamy normalna rozgrzewke takze) mamy walki w parterze przez 15 min, Jesli zas mamy parter to na dogrzanie stojke.