1. Ja ćwiczę 3 razy w tygodniu, zmieniam, plany itp. nie mam specjalnej diety czy supli, staram się w miare odżywiać (bez chipsów cukierków itp.) i ćwiczę tylko dla siebie, czuję się o wiele lepiej, nie siedze tylko przed kompem jak moi rówieśnicy i staram się regularnie ćwiczyć
2. Mój ojciec (45 lat)trenuje razem ze mną też bez diety supli itp. Mówi że czuje się o wiele lepiej, nie ma mięśnia piwnego jak inni w jego wieku.
Ważne jest też samopoczucie po treningach.Jeżeli ktoś będzie cały czas narzekał to nie będzie to nic dobrego dla niego.
Myślę ze nawet trenowanie bez diety i supli też jest opłacalne. Ale zaraz niektórzy napiszą że bez diety to niech na siłownie nie przychodzi. bez obrazy.
Moja siłka - www.sfd.pl/temat422414/