Szacuny
33
Napisanych postów
5537
Wiek
53 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
47895
Odradzam bieganie !
Za ciezki jestes chlopie. Ciezko mi, to mowic, bo sam jestem zwolennikiem biegow, HIITu, interwalow itd, ale przy tej wadze kzywde sobie zrobisz.
Orbitrek, to dobre wyjscie, bo malo obciaza stawy. Marsze i basen oraz silownia powinny stac sie stalym 'punktem programu' w najblizszych miesiacach. No i bedzie dobrze !
Szacuny
82
Napisanych postów
1910
Wiek
4 lata
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
29229
Nie zgodzę się z Tobą bolek. Bieganie będzie dobre. Po prostu wymaga to większej profilaktyki. Całe życie na W-F nie ćwiczyłem, jak ważyłem 100kg zacząłem biegać szybko poczułem "oszczędzanie" na butach. Stawy bardzo bolały, nogi też po przebiegnięciu 300m.
Uważam ,że możesz biegać, ale musisz kupić sobie buty do biegania i jakieś preparaty na stawy na pewno pomogą. Buty są bardzo ważne. Nie muszą być drogie, ale muszą być dobre.
Szacuny
0
Napisanych postów
16
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
157
hmmm bolek moze i masz racje że jestem za ciezki do biegania ale znam ludzi z wagą podobną do mojej którzy robią 25 kółek na biezni i nie robią sobie krzywdy , przynajmniej nie narzekaja , szczerze mowiąc mi osobiscie bardziej odpowiada bieżnia niż orbitrek , po przebiegnięciu paru kółek czuje sie o niebo lepiej niz po cwiczeniach na orbitreku mimo że obciazenie na orbitreku jest bardziej rownomierne. Wiem ,że obuwie to podstawa dlatego zamierzam w najbliższym czasie zainwestować w buty do biegania ;) a co do ochrony stawów to Kolagen będzie dobry ? czy co będzie lepsze ? i jeszcze jedno pytanie bo jutro bede miał białko i jak je wprowadzic do diety ? brać przed snem ? czy jak ?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Wedlug mnie branie bialka na diecie redukcyjnej nie ma najmniejszego sensu, lepiej jesc wiecej posilkow niz sie faszerowac bialkiem a pozniej chodzic glodnym
Szacuny
0
Napisanych postów
16
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
157
białko kupiłem bo była okazja ;) a co biegania , to jak biegam nie czuje zadnego bólu stawów ani nic , poprostu zmeczenie , zadyszka itp ale to normalne jak sie nie ma kondycji chyba ;) od małego uprawiałem jakies sporty mimo wagi i dawałem rade ;) wiec moze krzywdy sobie nie zrobie ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
465
Wiek
39 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
9318
Kolego posłuchaj bolka on dobrze mówi. Nie przy takiej wadze bieganie. Możesz czuć sie dobrze i może byc wszystko w porządku ale w pewnym momencie jak ******lnie to będzie ból i zgrzytanie zębów. Ja tez mimo wagi 140 biegałem, grałem w piłke i nie narzekałem a tu raz ***nęło mi kolano i teraz jestem tydzień po operacji zerwanego więzadła w kolanie i wcięcie łękotek a to operacja kureewsko bolesna. Przestrzegam więc przed zbytnim optymizmem. Mówie to bo ja tez nigdy nie narzekałem na kolana a po wykonanym rezonansie (po wypadku) lekarz powiedział że od dłuższego czasu miałem mikrourazy i teraz dopiero sie roz***ało do końca. Może mój przypadek ciebie przekona i uchroni przed taka kontuzją
Szacuny
0
Napisanych postów
16
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
157
no to w takim razie daruje sobie narazie bieganie , miałem już jedną operacje na kolanie bo miałem narośl, która uniemozliwiała mi praktycznie chodzenie ;) skupie sie na innych aerobach ;) glownie orbitreku i skakance , w wolnej chwili moze jakis basen czy cos dojdzie ;) chociaz z czasem ciężko :( mimo wszystko nie spodziewałem sie ze dieta bedzie przynosiła takie efekty ;) w tamtym roku ważyłem 136kg (na głodówkach zjechałem do 121kg ale kilogramy wracały bardzo szybko) teraz przy kolejnym podejściu 2-3 tyg temu jak zaczynałem sie odchudzać było prawie 128kg :) a dzisiaj 121.8 ;) motywuje mnie to tylko do dalszej "męczarni" :)
Szacuny
0
Napisanych postów
16
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
157
no i niestety przez własną głupote aeroby odpadły chwilowo , miałem sobie darować bieganie ale poszedłem ostatni raz na hale pograć w piłke 1.5godziny i odbiło się na kolanach , około tydzień czasu już minął i powoli ból mija , dobrze że nie skonczyło się gorzej ale na poczatku ciezko bylo nawet ze wstawaniem i siadaniem a o wchodzeniu po schodach nie mówie co do wagi to nie wiem czemu ale skacze bardzo , jednego dnia leci w dół , utrzymuje się później leci znowu w góre 2-3kg i znowu spada nie wiem za bardzo co się dzieje? normalne takie skoki ? brałem TSE ale mi się skonczył i czy przeskok na Venoma bedzie dobrym posunieciem ? poza tym co brać na wzmocnienie stawów ? Animal Flex ? Glukozamina ? co bedzie dobre ? czy to bez roznicy byle cos brac ?
Szacuny
33
Napisanych postów
5537
Wiek
53 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
47895
Nie pitol, o wadze...
Jak z dieta ?
Skoki wagi, to normalka, a jesli przestrzegasz diety i masz program treningowy, ktorego sie trzymasz, to waz sie zawsze o tej samej porze i w tych samych warunkach. Wtedy, jest to miarodajne...
powodzenia,