Pomocy...blagam!!!

Heja Ho wszystkim...sluchajcie...juz raz na jednym topicu zaczynalem ten temat i z tego co zaobserwowalem to w cholere tutaj takowyc...mam jednak nadzieje ze nie przejdziecie obok tego obojetnie...mam straszny problem zwiazany z metanabolem...slysze rozne opinie na jego temat i sam nie wiem ktora z nich jest prawdziwa i ktora wziasc sobie do serca...zakupilem u pewnego kolo 100 tabletek metanabolu.Mimo iz dostane od typa istruktarz jak brac,dawkowac itp to nie wiem jakie sa skutki uboczne takiego brania...mam zamiar(chociaz nie jestem w 100% pewien) brac przez miech do poltora...pozniej przez ok dwa miesiace chce brac kreatyne,nastepnie po tych dwoch miechcach przez trzy bede bral l karnityne(na rzezbe)...teraz juz sam nie wiem jaki skutek uboczny bedzie mialo branie tych 100 tabletek metki(dla wiadomosci mam 17 lat,ok 175 cm wzrostu i 65 kilogramow).Slyszalem i czytalem ze powoduje jakies skutki uboczne z zoladkiem..do tego czytalem tez(na jakiejs tam stronie...chyba kulturystyce) ze powoduje lysienie,straszliwe pryszcze na plecach,zanik jader i co najgorsze bezplodnosc...chcialbym sie was poradzic czy po takiej dawce(100 tabletek) jest prawdopodobienstwo ze wymienione przeze mnie skutki uboczne brania metki wystapia i u mnie(bo wiele osob mowi ze po takim czasie brania razcej nic nie powinno sie stac)...oczywiscie sam trening podczas brania bedzie intensywny.No i na koniec jeszcze prosba o info na temat tego czy po takim treningu jak pisalem(pol roku na wymienionych srodkach i do tego pol na sucho) efekty(zwlaszcza po ok dwoch miechach brania metki) beda bardzo mocno widoczne(powtarzam zwlaszcza po braniu metki)...bardzo prosze was o pomoc bo zalezy mi na szybkim rozroscie swojej masy miesniowej...szybkich rezultatach treningu(co powinna mi mniej wiecej metka zapewnic) no i ogolnym wyksztalceniiu za***istej sylwetki w te pare miesiecy...POMOZCIE!!

Temat powtarzany ciągle. Zajrzyj do archiwum. Tu masz ściągnięty text, bo nie chce mi się pisać.

DECA-DURABOLIN
Inne nazwy to:
Retabolil (Węgry)
Deca-Durabolin (Niemcy, Holandia)
Durabolin (Francja)
Anadur (Szwecja)

NANDROLON
Na całym świecie produkowany jest cały szereg preparatów opartych na tym związku. Między innymi fenylopropionian nandrolonu, dekanian nandrolonu, heksanian nandrolonu, undekanian nandrolonu, propionian nandrolonu i wiele innych pochodnych. W USA i Europie najbardziej rozpowszechnione są 2 pierwsze pochodne: dekanian nandrolonu w Polsce znany przede wszystkim pod nazwą Deca-Durabolin (produkt firmy Organon) oraz fenylopropionian nandrolonu (Durabolin firmy Organon).

Jest najlepiej zbadanym sterydem. Nie powoduje rozrostu tkanek płciowych ani nadmiernego owłosienia w takim stopniu jak inne sterydy.

Bardzo popularny w kulturystyce. Jego popularność spowodowana jest tym, że przynosi bardzo dobre rezultaty przy minimalnych skutkach ubocznych.

Wysokim anabolicznym efektem DECA-DURABOLINU jest wiązanie hamującego, adnrogenicznego komponentu, dlatego obserwowany jest znaczny wzrost w masie muskułów. W tym samym czasie przy dużych dawkach może być zauważana retencja wody. Bez wątpienia nie jest tak duża jak przy zastrzykach testosteronowych. Można ją wykluczyć poprzez stosowanie Proyironu z Nolvadexem.



DECA magazynuje więcej wody w tkance łącznej, to może chwilowo wpływać na ustąpienie bólów w stawach (bóle w ramionach, łokciach i kolanach). Cierpiący na nie mogą wówczas trenować bez bólu.

Używany jest głównie do budowania mięśni bardzo dobrej jakości oraz co za tym idzie zdobywania masy.



Optymalne dawki ok. 200-600 mg na tydzień.

Najlepsze rezultaty osiąga się przy zażywaniu 400 mg/tydzień. Nowicjusze potrzebują tylko 200 mg/tydzień. Optymalna długość cyklu z deką to 8-10 tygodni.

Jest wykrywalny podczas analizy moczu, nawet po 18 miesiącach.



Występuje mniejsza produkcja testosteronu, więc dobrze jest do cyklu dopisać testosteron np. sustanon, omadren, prolongatum, itp.



Kobiety nie powinny stosować więcej niż 100 mg na tydzień, wówczas skutki uboczne są minimalne. Jednak, gdy dawka ta jest przekroczona, efektami mogą być: grubszy głos, szybki wzrost włosów na ciele, trądzik, wzrost popędu płciowego.



Efekty uboczne: wysokie ciśnienie krwi, słabe krzepnięcie krwi, krwotoki z nosa i z ran,

wzrasta również możliwość występowania trądziku. U niektórych występują

bóle głowy, seksualna stymulacja.

Podczas zażywania dużych dawek przez długi okres czasu może być wstrzymany proces spermatogenezy.

Ceny orientacyjne- grecka 2ml/200mg kosztuje 35
holenderska 2ml/200mg kosztuje 40
IP 10ml/2000mg kosztuje 200
Cykl dla początkującego:
100/200/200/200/200/100
That's all.

Z tego co widzę to stanowczo odradzam brać ten środek. Pomijam już fakt Twojego wieku, wymiarów czy pustego profila - ale Ty wydajesz się być zupełnie zielony w tym temacie. Pozatym moim zdaniem nie ma większego syfu niż meta a problemy czy to z żołądkiem czy z wątrobą faktycznie mogą się Ci przydarzyć. Poszukaj w archiwach a może zmienisz zdanie - ja Ci w każdym razie gorąco tego życzę.

Pozdrw.
G.

Nie wystarczy mieć na kogo, trzeba także umieć liczyć...

No a ja tylko powiem ze branie sterydow w tak mlodym wieku moze Tobie namieszac w ukladzie hormonalnym organizmu i jest to skutek uboczny ktorego wystapienie jest wielce prawdopodobne.

daj mi soga, zostanie on przeznaczony na cele charytatywne

Obejrzyj filmik bo może sie okazac że tym bałwanem jesteś wlasnie TY.

http://mm.dfilm.com/mm2s/mm_route.php?id=684185 

no wiecie...nie bede podawal satstystyk bo dokladnie nie wiem...ale mi chodzi o glowne przyczyny jakie mnie spotkaja...zwroccie uwage na ilosc mety jaka chce brac...oraz na okres w jakim bede ja bral...mi chodzi czy po takim okresie bede mial probsy z bezplodnoscia itp...no i jesli mozecie (nawet na wlasnych doswiadczeniach)skomentowac i wymienic skutki uboczne brania...licza sie tylko przyklady udokumentowane(:D) a nie spekulacje...bardzo zalezy mi na braniu metki...a czytalem ze w ciagu tak krotkiego czasu nie bedzie tych skutkow tak bardzo wiele.Bardzo duzo osob mi to powiedzialo...mi chodzi glownie o ta bezplodnosc i o to czy kuska bedzie stawac po takiej ilosci i takim czasie brania...no i ocencie moj program reningowy na rok...:D...

Zacznijmy od tego ze 100 metanabolu to nie jst mala ilosc,jezeli chodzi o pierwszy cykl to powinno sie go brac gora 60 tabletek,po drugie wszystkie skutki uboczne sa udokumentowane, i nie mozna powidziec jednoznacznie ktory skutek uboczny u Ciebie wystapi a ktory nie bo kazdy ma inny organizm,u niektorych skutki uboczne moga wyjsc po wzieciu 20 tabletek a znowu u drugiego to po 100 tabletkach moga tylko wyskoczyc syfy na plecach.

daj mi soga, zostanie on przeznaczony na cele charytatywne

Obejrzyj filmik bo może sie okazac że tym bałwanem jesteś wlasnie TY.

http://mm.dfilm.com/mm2s/mm_route.php?id=684185 

No oczywistosc ze tak,ale ja powiem wam tak ze mam mocny organizm ..moze to wam chociaz troche pomoze...a co do 60 tabletek...to to jest koniecznosc...nie mozna brac tych 100?...w sumie to czytalem ze trzeba brac 5 dziennie
liczac ze cwiczyc bede trzy razy w tygodniu to wychodzi 15 na tydzien...lizac jeden miech ktory ma cztrery tygodnie wyjdzie 60 tabletek...czyli...60 tabletek w miech...to styka?pozniej te reszte czterdziestu moge wziasc po pol roku...i znowu jechac na sucho(zwroc uwage na moj rozklad cwiczenia pol roczny)...co teraz powiesz..?

Haro wiesz co Ci powiem wez sie za porzadny trening i ulóz sobie odpowiednia diete (w Twoim wypadku na mase )jesli masz problemy z ulozeniem wejdz do dzialu odzywianie tam Ci pomoga.
A ja z mojej strony zapewniam Cie ze wyniki jakie osiagniesz beda podobne do tych ktore osiagnal bys po spozyciu metki a i zdrowie na pewno zachowasz.
(sorry za brak polskich liter)

Staram się niczego w życiu nie żałować... czasami mi się to udaje
Pozdrawiam Aleks.

No jasne ze tak...ale nie rozmiecie mnie...mi chodzi o to ze ja chce miec te wyniki szybciej...chce juz widziec rezultaty po miechu czy dwoch...a metak mi to zapewnia...zdrowie sie odbuduje...taki jest organizm czlowieka...ja bardzo wam dziekuje za wasz trud wsadzony w odwiedzenia mnie od tego bo steryd(jaki by nie byl) to nic dobrego...ale mi chodzi o to ze raz sie zyje...cce sprobowac wszystkiego ...metki rowniez...no i ten szybki rozrost...ja chce jedynie przez ten miech...a pozniej po pieciu miesiacach znowu powtorka i koniec mojej przygody z metanabolem...nic mnie nie odwiedzie od tego zeby tego brac a jak juz mam to chce to zrobic z glowa i nie przesadzic i nie zrobic sobie zbytniej krzywdy...i wiem ze jestescie mi w stanie w tym pomoc...metke wezme...czy zrobie sobie krzywde to zalezy jak mi pomozecie z tym...Seth pomogl mi i powiedzial ze 60 tabsow mam brac bo 100 to za duzo...nie wiem jak tu sie nagradza za takie pomoce ale jakbym potrafil to bym to zrobil...nie mowcie mi nie bierz itp bo wezme...tak czy siak...ale chce to zrobic z jak najmniejszym uszczerbkiem na zdrowiu...chociazby z minimalnym ale zeby nie zrobic sobie rzywdy i nie wyladowac w szpitalu...jeszcze raz dziekuje i czekam na wasze pomoce...

Ja gdy miałem początek 17 lat wziąłem 100 ruskiej mety. 6 kilo poszło mi. Półtora miesiąca ćwiczeń bez odżywek. Tylko mnóstwo ryżu i jajek bez żółtek. Byłem bardzo wątłej budowy i na prawdę do dziś widzę te efekty chociaż przez wakacje zero ćwiczeń i spadki miałem. Dziś waże 60 kilo. Po cyklu zgubiłem 2 kilo. Wiem że wziąłem za dużo, ale nie miałem dotychczas żadnych widocznych, ujemnych skutków. Twoja decyzja.

powyzszy post to tragedia...

.

Haro jaki masz staż treningowy(ile lat trenujesz?)czy wiesz że sama metka Ci nie pomoże zdobyć super masy dalej priorytet będzie wiodło odżywianie
(w szczególności ilość białko)ponieważ masa o której tak marzysz musi z czegoś powstać. Do tej pory źle się odżywiasz (175 cm , 65 kg)według mnie powinieneś sobie poczytać post Venoma:
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=48194
ponieważ według mnie jesteś laikiem w sprawach kulturystyki.
Można to przyrównać do startu samochodem WRC(rajdowym)w jakimś rajdzie prowadzonym przez człowieka który pierwszy raz siedzi za kierownicą samochodu...... na pierwszym łuku wypada z trasy


Staram się niczego w życiu nie żałować... czasami mi się to udaje
Pozdrawiam Aleks.