Jakie SW w Częstochowie

Witam szukam SW w czestochowie przydatnej na ulicy.. mam 15 lat. około 167cm. wzrostu.. 56kg.. wmiarę jestem wytrzymały.. Byłem na Taekwon-do WTF.. ale to nie to.. nie podoba mi się myśle nad KK albo MT.. Znajomy polecił mi Aikido myślicie że to dobry pomysł? Słyszałem ze u Senseia(nie wiem jak sie pisze) Górki jest szkółka. i że Kosa tam trenuje widziałem w innych tematach..

Zmieniony przez - Sarker w dniu 2008-09-27 14:51:54

KK lub MT to dobre rozwiązanie.Jak masz koło siebie to idz na trening.Napisz co masz w okolicy.

muay thai było ale sekcja sie rozpadła z tego co pamietam.A co do kyokushinu to w czewie sa dwa kluby jeden przez własnie senseia górke prowadzony tylko nie wiem czy ta sekcja sie nie rozpadła czasem bo o niej teraz nie słychac drugi klub kyoka jest na armi krajowej kkbudo w necie znajdziesz tylko ze tam duzo dzieci ogólnie musiałbys tam isc i zobaczyc moze teraz troche wiecej starszych przyszło osób

Aikido od razu olej, znajomy Ci zle doradził.

Ja znalazłem coś takiego:

http://www.a-f-c.pl/index.php

Tam to raczej mma jest a on szukał chyba KK lub MT

Napisał że szuka SW przydatnej na ulicy. MMA jako że jest sportem przekrojowym najlepiej się nada do tego celu. Ucząc się tylko stójki może sobie narobić więcej problemów podczas walki ulicznej niż pożytku (będzie trzaskał po twarzy->uszkodzenie ciała-> sprawa w sądzie->smrody w papierach) podczas gdy czasami wystarczy przeciwnika lekko przydusić za co nie idzie się do pierdla dlatego uważam że młody powinien zająć się stylami chwytanymi i uzupełniać je uderzanymi.

Obojetnie co trenujesz to mozesz przy******lic tak ze koles sie nie zbierze i ojdziesz siedziec czy to jest mma czy KK wiem ze w czestochowie KK jest na dobrym poziomie a treningi są nastawione nie tylko na walke sportowa dlatego mu poradziłem zeby sobie poszedł do tego klubu

Naucz się czytać ze zrozumieniem to pogadamy. Nie chodzi o to żeby komuś jak to określiłeś "przy******lić" tylko żeby wyjść z opresji cało i bez problemów z prawem.

A ty najpierw troche na ulicy sie poobijaj a dopiero pózniej sie wypowiadaj nawet mma ci nie zagwarantuje braku konfliktu z prawem jak to okresliłes...

Widzę że nadal masz problemy z czytaniem. Napisałem że dodanie parteru zwiększy szansę na bezkrwawe zakończenie walki. Gdybyś był "obity na ulicy" to byś wiedział że większość walk kończy się w parterze.

No to widze ze ty uliczny wojownik jestes nie no stary....Spoko moze tylko mi sie przytrafiały sytuacje ze biłem sie w stójce fakt nie raz lezałem ale szybko próbowałem wrocic do stójki,jesli masz inne doswiadczenie z ulicy to spoko,ale jednej zeczy mi nie wmówisz nawet jak lezysz i znasz ten parter wiesz jak sie bronic ni ****a ci to nie zagwarantuje ze wychodzisz "bezkrwawo"moze takie sytuacje sie zdarzaja ale ja o nich nie słyszałem...