Koksy to nie wszystko http://www.sfd.pl/temat148281/
Nie masz koncepcji, zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/temat255388/
Patrz co jesz http://www.sfd.pl/temat280738/
Train smarter, not just harder!
Niektórzy czują chwile prawdziwej wolności będąc nad tym co inni omijają każdego dnia.
Oj, nie powiedzialabym, wiekszą porażką jest popisywanie się czymś, czego nie potrafi się zrobić perfekcyjnie, a asekuracja- szczególnie przy trickach do tyłu(salto, fiflak) każdemu jest na początku potrzebna, żeby przełamać strach.
Ja bym jednak polecała ćwiczenie na matach, dopiero jak umie się coś już dobrze, to można to już robić wszędzie. Ja wczoraj przy robieniu salta do przodu "rozmyśliłam się " w połowie(każdemu się chyba zdarza)i wylądowałam na twarzy, jakby to nie było na matach, to by było ciężko...;)
-=®| Eyden |®=-
"...pieprzę ten wyścig, zatrzymam się tu... pozostając czysty..."
----------------------------------
??? No tak, lepiej sie zabic niz wyjsc na cieniasa...
Koksy to nie wszystko http://www.sfd.pl/temat148281/
Nie masz koncepcji, zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/temat255388/
Patrz co jesz http://www.sfd.pl/temat280738/
Train smarter, not just harder!
Zmieniony przez - x-ray w dniu 2005-09-20 22:54:09
Koksy to nie wszystko http://www.sfd.pl/temat148281/
Nie masz koncepcji, zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/temat255388/
Patrz co jesz http://www.sfd.pl/temat280738/
Train smarter, not just harder!
Niektórzy czują chwile prawdziwej wolności będąc nad tym co inni omijają każdego dnia.
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.