Z moich wyliczeń na zapotrzebowanie kcal wychodzi że nie powinnan przekraczać 2045,47kcal biorąc pod uwagę ze jestem na redukcji wychodzi 1745,47kcal.
No i właśnie tu mi coś nie pasuje mam dwa treningi dziennie oba są skierowane zdecydowanie na wytrzymałość jeden trwa 3h drugi 2h. Siłownie mam nie często i też jest raczej nastawiona na wytrzymałość z tym że poszczególnych parti więc nie liczę.
Biorąc pod uwagę fakt że jestem poza treningami też raczej aktywna fizycznie ilość 1745,47 wydaje mi się zdecydowanie mała, zresztą jem tak od dwóch dni i czuję się głodna . Czy te kcale naprawdę odzwierciedlają moje zapotrzebowanie. Gdy liczyłam spalone kcal w ciągu dnia w czasie samych treningów to wyszło 1560 czyli zostaje mi jakieś 185 kcal na to aby żyć w ciągu dnia to chyba wyjdzie że się głodzę
Mam jescze jedno pytanie o chlebek żytni co myślicie o chlebie żytnim/żytnim ciemnym z carrefeura.
A czy na obiad jak nie ma się czasu wymiśłeć co innego można zjeść coś takiego
ryż 125g
miód spadziowy 3 łyżeczki
jogurt naturalny 400g
I czy te wszystkie kcale na produktach są zawsze odzwierciedleniem stanu faktycznego? Np. spotkałam się z serami z mlekpolu w których bez względu na gatunek jest taka sama ilość składników zresztą tak jest i na wielu innych pochodnych.
Zmieniony przez - iza121 w dniu 2008-08-16 11:13:53
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami