Dorochet
Witam wszystkich i mam nadzieję że mi pomożecie.
Dopiero dziś uświadomiłem sobie poprzez przeczytanie posta pewnego użytkownika co robie źle. Jem nieregularnie, jednego dnia za dużo, drugiego za mało, o przeróżnych porach czasem o 11 rano śniadanie a kolację o 23 wieczorem (oczywiście bez ograniczej typu że biały chleb jest niezdrowy itp.). Teraz nie ćwiczę wogóle a na basen nie chcę wyjść z taką sylwetką chociaż wiem że by mi pomógł.. ćwiczyłem po 2-3 miesiące ostro cały tydzień po 2 godziny dziennie wykonując takie ćwiczenia jeżeli chodzi o wytrzymałość że nie jeden z Was by się zdziwił ale że mam silną wole to nawet z drżącymi rękoma i nogami ćwiczyć dalej, dalej i dalej i jedyne co się ze mną działo to: coraz bardziej pogarszający się wygląd klatki i ciągle chudłem (chudłem przy czym zostawało coraz więcej skóry i zaczęły robić się fałdy które mam do dziś). Mam taką przypadłość że w ciągu paru dni potrafię dużo schudnąć (najwięcej 10 kg. w ciągu tygodnia ale wtedy bliska mi osoba uległa wypadkowi i miałem trudny okres w życiu).
Dobra nieważne, proszę Was o to żebyście mi pomogli ułożyć diete, odpowiednie ćwiczenia, wszystko co według Was powinienem robić żeby poprawić WIDOCZNIE sylwetkę a dokładniej:
- nie chcę schudnąć, szczerze to chciałbym nawet przytyć
- nie chcę iść w stronę Pudziana tylko ładnie wyżeźbić klatkę piersiową i powiększyć biceps
- przyznam że kasą nie będzie u mnie teraz łatwo i z siłownią ponieważ zaczynam życie jako student i nie będzie mi łatwo
Zainteresował mnie tekst o MBH (wszystko to czego bym chciał czyli pomaga spalić tłuszcz a na mięśnie działa zdaje się podobnie jak kreatyna tylko dłużej. Czy to pomoże ?
np: http://www.allegro.pl/item408321669_olimp_hmb_400kap_100kap_gratis_wys_0_00zl_.html
Zdjęcie:
http://img45.imageshack.us/my.php?image=dscn1367eh1.jpg
PS: Waże 85 kg. ale to mało przy wzroście 189 cm.
Chciałbym przytyć tak jeszcze z 5 kg.
Dziękuję wszystkim za rady
Zmieniony przez - Dorochet w dniu 2008-08-06 20:53:08
Zmieniony przez - Dorochet w dniu 2008-08-06 20:54:22
Dopiero dziś uświadomiłem sobie poprzez przeczytanie posta pewnego użytkownika co robie źle. Jem nieregularnie, jednego dnia za dużo, drugiego za mało, o przeróżnych porach czasem o 11 rano śniadanie a kolację o 23 wieczorem (oczywiście bez ograniczej typu że biały chleb jest niezdrowy itp.). Teraz nie ćwiczę wogóle a na basen nie chcę wyjść z taką sylwetką chociaż wiem że by mi pomógł.. ćwiczyłem po 2-3 miesiące ostro cały tydzień po 2 godziny dziennie wykonując takie ćwiczenia jeżeli chodzi o wytrzymałość że nie jeden z Was by się zdziwił ale że mam silną wole to nawet z drżącymi rękoma i nogami ćwiczyć dalej, dalej i dalej i jedyne co się ze mną działo to: coraz bardziej pogarszający się wygląd klatki i ciągle chudłem (chudłem przy czym zostawało coraz więcej skóry i zaczęły robić się fałdy które mam do dziś). Mam taką przypadłość że w ciągu paru dni potrafię dużo schudnąć (najwięcej 10 kg. w ciągu tygodnia ale wtedy bliska mi osoba uległa wypadkowi i miałem trudny okres w życiu).
Dobra nieważne, proszę Was o to żebyście mi pomogli ułożyć diete, odpowiednie ćwiczenia, wszystko co według Was powinienem robić żeby poprawić WIDOCZNIE sylwetkę a dokładniej:
- nie chcę schudnąć, szczerze to chciałbym nawet przytyć
- nie chcę iść w stronę Pudziana tylko ładnie wyżeźbić klatkę piersiową i powiększyć biceps
- przyznam że kasą nie będzie u mnie teraz łatwo i z siłownią ponieważ zaczynam życie jako student i nie będzie mi łatwo
Zainteresował mnie tekst o MBH (wszystko to czego bym chciał czyli pomaga spalić tłuszcz a na mięśnie działa zdaje się podobnie jak kreatyna tylko dłużej. Czy to pomoże ?
np: http://www.allegro.pl/item408321669_olimp_hmb_400kap_100kap_gratis_wys_0_00zl_.html
Zdjęcie:
http://img45.imageshack.us/my.php?image=dscn1367eh1.jpg
PS: Waże 85 kg. ale to mało przy wzroście 189 cm.
Chciałbym przytyć tak jeszcze z 5 kg.
Dziękuję wszystkim za rady
Zmieniony przez - Dorochet w dniu 2008-08-06 20:53:08
Zmieniony przez - Dorochet w dniu 2008-08-06 20:54:22
Krzysztof Piekarz
Matrix89
no rposze cie... nierób z siebie az takiej tragedii
matłoś
