Napisalem ze dazymy do bycia na gorze, bo jest to najbezpieczniejsza pozycja. Z kolegami z sekcji ktorych znasz mozna sie bawic jak chcesz i ja lubisz, ale jak pojedziesz na zawody i walczysz z kims kogo nie znasz, to raczej nie bedziesz podkladac. Z dolu trzeba umiec walczyc, bo obrona jest najwazniejsza i trzeba umiec wychodzic z opresji. To bardzo milo umiec wykonac ilestam rodzajow konczen z gardy, ale jak trafisz na lepszego i jeszcze ciezszego to na nic ci sie to zda. Zawsze lepiej bedzie siedziec mu za plecami i kotrolowac.
Bardzo fajnie wypowiedzial sie o tym Eddie Bravo. On mowil o ego, ze w klubie nie powinno sie spinac, no bo co to za sztuka naprzec na kogos na sile i go udusic na chama. BYles silniejszy i tyle. Nikt sie niczego nie nauczyl. Sztuka to zaczac z dolu, miekko i sie obronic.
W sumie to jest rezc o ktorej nie napisalem: jednostronnosc. Ktos sie nauczy jakiejs techniki i co nikto nie umie uciec i wszytkich tym konczy. Zaczynaja sie kulac,a ten laps i ciagnie jakas dzwignie. I bedzie tak ciagnal poki nie trafi nalepszego, co bedzie znal kontre i wtedy wyjdzie ze nic nie umie, procz tej jedenj techniki. To jest czesta przypadlosc ciezkich i silnych kolesi. Kula sie taki z kim 20 kilo lzejszym i od razu przepycha go do bocznej czy dosiadu i tamten bidok sie meczy. Tyle ze za 10 razem ten na dole nauczy sie wychodzic z niefortunnej sytuacji, moze nie bedzie mial pozniej na nic sily, ale obrona z kims w swojej wadze nie bedzie stanowic problemu. Tragedia kolosa zaczenis ie w momencie, jak ten slabszy nauczy sie wykorzystywac swoja szybkosc i nie da sie wciagnac do pasywnej pozycji i okaze sie ze to on jest w dosiadzie. Bardzo czesto okazuje sie ze ten duzy nie ma zielonego pojecia o ucieczkach i bezwladnie machajac rekami otwiera sie na dzwignie itp.
Oczywiscie sparowac sie powinno pod roznym katem. Raz miekko, raz twardo, raz kombinowac z gardy, nawet wyladowac na dole w bocznej czy dosiadzie i uciekac. Innym razem pojechac ostro zeby samemu znalezc sie na gorze i atakowac. Bo tylko tak znajdziemy swoj styl, poznamy rzeczywiste zastosowanie technik, zobaczymy jakie bledy popelniamy, ze np nie potrafimy zastsowac np balachy czy ze wszyscy nam uciekaja z gardy itp. I takie podejscie jest podstawa sily BJJ jako stylu :)
Pure Guinness