jak wlasciwie 'fitnessowac'?

No właśnie to jest podstawowy błąd - pół dnia siedzieć głodnym a potem sie napchać słodyczami:/

"te skosne brzucha to na ktorym urzodzeniu mozna cwiczyc na silce? bo wlansie nad tym sie zastanawialam a takie domowe znam i w wolnej chwili robie
talia osy juz o tym czytalam pare razy i podejmowalam sie ale ta systematycznosc... nudzi sie z czasem, co tu duzo mowic:/"

Najprościej po prostu skrętoskłony:P Czyli takie jaky brzuszki tylko w końcowej fazie dotykasz prawym łokciem lewego kolana, a lewym prawego a potem na odwrót.

A systematyczność niestety ważna jest w każdym przedsięwzięciu związanym z treningiem. Czy to masa czy odchudzanie.

Potrzebujesz pomocy specjalisty i to jak najszybciej.
I nie mam tu na myśli dietetyka, tylko psychologa/psychiatrę specjalizującego się w zaburzeniach odżywiania.

Zmieniony przez - Don quixet w dniu 2008-07-22 16:33:52

heheh, wiesz wydaje mi sie ze obedzie sie bez takiego problemowrozwiazywacza;) musze powrocic do swojego utraconego rytmu zycia i co najwazniejsze - zanim siegne po cokolwiek do spalaszowania zastanowie sie czy napewno jestem glodna:)coz, rozmawiam z facetami, najprawdopodobniej z kobietkami neico inaczej by to wygladalo, nie powiem ze wsyztskie ale naprawde sporo z nas tak ma:/ (z tym ze niektore nie wydaja kasy na 'Figura 1' <-- jedna z herbatek i radza sobie inaczej)

te skosne brzuszki robie ale chcialam sie dowiedziec czy sa jakies (przeze mnie jeszcze nie odkryte) urzadzenia na silowni do wycwiczenia tych miesni?

bulimia - wiesz co to jest?

ze wcinam bez opanowania a potem zwracam droga gorna badz dolna..? :P

jeszcze jedno chcialam zapytac:)
napisze co dzis zjadlam a wy sie wypowiecie czy to normalne czy nie:)
to tak:
sniadanie:
-kanapka (razowy) z wedlina (jakas drobiowa) i pomidorek na to (popieprzony i pewnie z sola-bez niej smaku brak)
potem jeszcze kawalek serniczka i pare takich malutki wafeleczkow do kawki... slodysze, no nie moge sie powstrzymac:/
-po okolo 4h watrobka (smazona) z marynowana marchewka i kalafiorem
-gdzies kolo 18 piwko
-po 20 polejne 2piwka i podchrupanie kilkoma chipsami (doslownie z 10, moze 15 chipsow;)
-okolo 23 (w domku) 2kanapki (z wedlina i maselkiem juz tym razem) a no i jeszcze zanim je zrobilam to dokonczylam polowe mielonego z lodowki:/
wiem, beznadziejnie to wyglada ale jak cos takiego okreslic?

(teraz czekam az super herbatka sie zaparzy... hehe:P co za koszmar..:/ )

No mniej więcej tak ale sprawa jest dużo bardziej skomplikowana.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bulimia

Słuchaj jeżeli u Ciebie wystepuja jakies problemy rodzinne czy cos takiego to musisz albo bardzo mocna wziac sie w garsc ale poszukac jakiegos specjalisty.

A jezeli problemem jest tylko to że kaza Ci cos tam zjesc ale ze na widoku stoja ciastka i cukierki to co innego i sprawa jest duzo prostsza.

Musisz tak sobie zaplanowac ze zjadasz np tylko 4 posilki i juz nic miedzy nimi - chyba ze owoce, warzywa.
Bo to ze bedziesz sie glodzic przez pol dnia a na wieczor zjesz podwojnie to nic nie daje.

Musisz zaplanowac plan dzialania i scisle sie go trzymac. Jak wkurzaja Cie te slodycze na widoku to powiedz zeby gdzies je trzymali w szafce i tyle. A jak juz musisz cos slodkiego to np bakalie, suszone gruszki, morele idt

Jak to okreslic? Zaprzeczenie wszystkich zdrowych nawykow zywieniowych :)

4 posilki i najlepiej w rozsadnych odstepach czasowych... to naparwde nie jest proste ale postaram sie bo zauwazam u siebie te niepokojace zachowania nad ktorymi trudno zapanowac:/
a problem to chyba ten ktory nazwales mniejszym, chodzi o to ze 'mam ochote' na cos tam o niewlasciwej porze i w ogole na cos, na co nie powinnam miec
nie chce zadnych specjalistow, dam rade :)

Mam dla Ciebie propozycje poczytaj troche w odżywianiu i napisz co jest źle w tym opisanym przez Ciebie dniu, to bedzie najlepsza lekcja.