http://www.sfd.pl/TankAbbot-_fotki-t429136-s7.html
"jak dorastasz Twój żywot staje się po prostu ciężki"
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźA krew mnie zalewa jak czytam wywody zyciowych niedorajdow, co to chca isc do wojska, odpierdzelic 15 lat i spadac na emeryture... a najchetniej to by taka ci***czka jeszcze oficerem chciala byc. Szczyt bezczelnosci... galopujacej, jakby to powiedzial pewien kapitan. No niech to szlag trafi, czy wam sie wydaje, ze wojsko to przechowalnia dla tego rodzaju elementu spolecznego? Ja od siebie mam taka prosbe, wez sie taki jeden z drugim trzymaj od wojska jak najdalej, to nie jest miejsce dla Ciebie, wlasnie przz to, ze kiedys takich pajacy przyjmowano, dzisiaj wojsko ma taka opinie jaka ma. Do wojska powinni isc ludzie z pasja, obojetnie czy to szeregowy, podoficer, czy tez OFICER, zolnierz powinien swiecic przykladem, a motywacja do wstapienia do wojska powinna byc chec sluzby ojczyznie, slluzby, ktora zreszta wcalej nie jest latwa.
Ale co taka pipka ma wiedziec o wojsku, jak wojska zna tylko z telewizji i na podstawie swoich patologicznych mysli snuje sprytny plan zostania podoficerem w 6 tygodni. Pozal sie boze... Widzialem juz nie jednego i nie dwoch pseudo komandosow, wielka morda, ura bura szef podwora, a po pierwszym tygodniu na unitarce zycie wyeryfikowalo ich plany, do wojska sie trzeba nadawac, przede wszystkim trzeba miec silna wole i mocna psychike. A osoba, ktora mysli, ze ot tak stanie sie oficerem i ze oficer to tylko bierze kase od panstwa, a caly dzien lezy i nic nie robi, psychike to moze miec najwyzej MOCNO poryta.
Na oficera to trzeba sobie zasluzyc, nie kazdy moze byc oficerem!!! Bycie oficerem to zaszczyt!!! A ktos kto mysli o przetrwaniu 15 lat i odejsciu na emeryture, na taki zaszczyt w zadnym wypadku nie zasluguje!!! Ponawiam swoj apel, ZYCIOWI NIEUDACZNICY, trzymajcie sie od wojska z daleka... wasze przyjscie do wojska byloby wstydem i hanba, brakiem poszanowania dla naszej pieknej historii i tradycji wojskowej.
W wojsku jak to w wojsku... chociaż podobno idąca profesjonalizacja armii zmieni wszystko.
Ciekawe tylko czy układy miedzy kadrą.
jest stare przysłowie które i szer. i starsza kadra powtarza
Szczyt głupoty to jesst wielki na pagonach mieć dwie belki ...
I fakt ... sam jestem st. kpr. rez ...
"Who dares, wins,"
"Szczyt głupoty to jesst wielki na pagonach mieć dwie belki ... "
Jesteś zawodowym wojskowym po takim przeszkoleniu?
http://www.sfd.pl/TankAbbot-_fotki-t429136-s7.html
"jak dorastasz Twój żywot staje się po prostu ciężki"
Ogółem nie polecam.
Przynajmniej na razie nie ...
a to takie przysłowie o kapralach ... zarówno starszych stopniem i szer. olewających cały system
"Who dares, wins,"
Takie same pytanie możesz zadać czy praca kioskarza jest stresująca
Poza tym po 6 tygodniach szkolenia nikt cie nie weźmie do zawodowej armii na dowódce drużyny ja kończyłem szkołe podoficerską 10 miesięczną a miałem za sobą ponad 2,5 roku służby zasadniczej i nadterminowej w desancie
..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest
więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..."
doradca C/S ze wskazaniem na combat
No pewnie mogę, ale interesuje mnie bardziej praca zawodowego żołnierza
I uważam, że jak będzie zapotrzebowanie w danej jednostce to mnie przyjmą. Czemu nie?
Żeleś z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie ma w twojej jednostce zawodowych po przeszkoleniach studenckich.
W sumie to dowiem się jak już sam pójdę czy ta praca jest stresująca czy nie heh. Chciałbym jednak wcześniej dowiedzieć się co nie co na ten temat, ponieważ przeszkolenie odbędę dopiero w wakacje następnego roku
Zmieniony przez - TankAbbot w dniu 2008-07-22 18:30:49
http://www.sfd.pl/TankAbbot-_fotki-t429136-s7.html
"jak dorastasz Twój żywot staje się po prostu ciężki"
Musiał byś ukończyć kurs czy coś w tym stylu nie wiem jak to jest z tymi studentami ale 4 tygodnie to trwa szkolenie podstawowe żołnierza służby zasadniczej nie wiem czy w 2 pozostałe tygodnie zmieszczą materiał który ja w 10 miesięcy przyswajałem
..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest
więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..."
doradca C/S ze wskazaniem na combat
http://www.sfd.pl/TankAbbot-_fotki-t429136-s7.html
"jak dorastasz Twój żywot staje się po prostu ciężki"
..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest
więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..."
doradca C/S ze wskazaniem na combat
No i nie ukrywam, że dosyć mocno myślę o szkole podoficerskiej i rzuceniu studiów. Nie wiem co mi da ta socjologia zrobiona prywatnie Chociaż z drugiej strony jak by się udało to tak jak mówisz, do oficerki można by się wtedy starać heh. Ale to chyba jednak za wysokie progi jak dla mnie i w ogóle duża odpowiedzialność.
http://www.sfd.pl/TankAbbot-_fotki-t429136-s7.html
"jak dorastasz Twój żywot staje się po prostu ciężki"
..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest
więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..."
doradca C/S ze wskazaniem na combat