[BLOG] Brimen - moja walka o lepsze ja :)

Z kalkulatorka wyszło mi że moje zaotrzebowanie to:
KALORIE [kcal] 4092
BIAŁKO [g] 279
TŁUSZCZE [g] 155
WEGLOWODANY [g] 395


Jak widać największa rozbierzność jest w Kaloriach i weglowodanach... i bądz tu mądry...



Zmieniony przez - brimen w dniu 2008-07-08 10:36:37

Zmieniony przez - brimen w dniu 2008-07-08 10:37:15

IMO dietę dostałeś opracowaną, podałeś dane itp więc skorzystaj z tego


Mogłeś to zrobić sam, wystarczyło kilka minut na forum + nasza pomoc


Reasumując, dostałeś wypis, zdrowe żarcie + trening więc i waga w dół poleci

Na początku nie forsuj się z treningami, z biegiem czasu gdy kondycja będzie coraz lepsza, fatu mniej będziesz musiał zwiększyć intensywność treningową, na to jednak przyjdzie czas.


Pomyśl o zakupie Białka na bazie serwatki, dobrej jakościowo.

Możesz dać do posiłku bezpośrendio po siłowni

ryż + whey +kilka kostek lodu i masz bardzo fajny shake

takie urozmaicenie

Rano z tych płatków rób omlet, nauczysz się po 2 razach, a jest bardziej sycacy niż wszystko to co jesz osobno

Dieta zdecydowanie 'pod sucha mase', ale zrobiona profesjonalnie. Napewno wcinasz, te wszystkie tluszcze ? To dosc wazne !
Pij duzo plynow, jak bierze glod to jakies pestki dyni zajadaj i pamietaj, ze mozesz dac jeden 'posilek oszukany' tygodniowo, dla odprezenia(pizza, kebab, schaboszczak, czy co tam lubisz ).

King89: czytałem wątki o układaniu diety, niezbyt dużo z nich rozumiałem... zdałem sobie sprawe że jak sam zaczne układać diete to polegne już na tym etapie więc wolałem wysupłać te kilka pln i się nie stresować. Omlet z płatków juz robiłem, smakował lepiej niż przypuszczałem i żeczywiście badzo szybko się robi.

bolek1970: dietę ułożył dla mnie doomer poprzez dobierz-diete.pl.
Co do płynów to wypijam coś koło 3L mineralki niegazowanej dziennie. Co do pestek z dyni to ciekawa propozycja. Co do oszukanych posiłków to jakoś mnie na razie nie ciągnie do normalnego jedzenia... a do fast-foodów wolał bym nie wracać...


P.S. Zestawik witaminek i minerałów zakupiny, pierwsza porcja wzięta.



Zmieniony przez - brimen w dniu 2008-07-08 16:05:10

Idziesz, chlopie...
Sam jestem tlusciochem i walcze od 20 lat...
Parafrazujac Marka Twaina moge powiedziec: schudnac nic trudnego, robilem juz to setki razy...
Walcz , bo warto !

Zestaw witamin najlepiej po śniadaniu

Co do wody, to przy redukcji, oraz tej temperaturze to 3L zdecydowanie za mało

Ja w ciągu dnia pijam ok 6L +kawa/herbata

Rozumiem że koszty, ale np 3L wody z Biedronki źródlanej+ 2x1,5 jakiejś dobrej mineralnej i będzie ok

Z tymi pestkami bym nie przesadzał, orzechy włoskie z umiarem, ale do śniadania IMO to podstawa


Co do "oszukanych" posiłków, można zrobić zdrowo i smacznie, nie koniecznie jedząc fast food, czy inny shit...

Rano z tych płatków rób omlet, nauczysz się po 2 razach, a jest bardziej sycacy niż wszystko to co jesz osobno


Święta prawda

Juz jestem po treningu. było w miare spoko tylko wyciskania do przodu na maszynie poszło nie tak. Nie dałem rady zrobić pełnej drugiej serii.

W końcu udało mi się skożystać z sauny, całkiem fajna sprawa i co najwazniejsze tak mnie mieśnie po treningu nie bolą.

Zabawna żecz miała miejsce jak już się zbierałem do domu... Mianowicie jakiś gościu w szatni podszedł do mnie i zaczoł proponować jakieś specyfiki naturalne... coś co podobno "odkwasza organizm"... Jeden koktajl tego cudownego specyfiku starcza za 3 posiłki.... podobno pełno w nim cudownego błonnika.. zapytałem co z białkiem które przecież jest potrzebne organizmowi... tak koleś zaczoł motac że nic nie pamietam... na karteczce zapisał mi adres cudownej strony z tymi cudownymi specyfikami... jak ktoś zainteresowany to ; http://www.guardianinter.pl/

Nic od gościa nie kupiłem ani nie brałem chociaż proponował mi darmowe przeestowanie tego specyfiku...


Co do wody mineralne... pracuje w klimatyzowanym pomieszczeniu więc upał nie jest dla mnie dotkliwy w czasie pracy, w domu też nie mam gorąco bo okna są na zacienioną strone... 3 L mineralki wypijam z potrzeby... o ceny się nie martwie bo znajoma pracuje w hurtowni i mam 1,5 L Cisowianki za 1.06 pln :D.
Kawe też pije 1 lub 2 dziennie, cherbat nie uznaje...

Pozdrawiam.

Panowie, bedziecie pracowac, rodzinka i inne sytuacje, a zobaczycie, ze odstepstwo w postaci jednego oszukanego posilku moze byc zbawienne...
Na razie odluzmy akademicke gdybanie...

bolek1970 ja piszę z własnego doświadczenia


brimen dobrze, że nic nie kupiłeś

że nie dałeś rady wykonać założoną ilość powt. - ciężar za duży, lub plan do zmiany

jeżeli chcesz by redukcja przechodziła pomyslnie, min 5L wody dziennie
Dlaczego? poczytaj na forum


a i jeszcze jedno, no offens ale "żecz" i "cherbaty"

Jak masz mozille to ściąg wtyczkę, będzie Ci spr. pisownię wyrazów