Jestem nowy na forum i myślę że gdyby nie moja ciekawość to nigdy bym się tutaj nie zarejestrował chociaż forum jest naprawdę rozwinięte i ogrom wiedzy tutaj zapisanej jest na światowym poziomie.
Jestem pasjonatem wszystkiego co związane ze sportem i żywieniem sportowców, sam jednak mam niewiele czasu na czynne realizowanie hobby (jak większość w moim wieku zapewne). Śledząc poczynania różnych firm i ogromny skok zapotrzebowania na odżywki w Polsce bacznie przypatruje się wprowadzaniu na polski rynek produktów amerykańskich, kanadyjskich i angielskich.
Nie musiałem długo myśleć żeby stwierdzić iż konkurencja w Polsce rośnie i może to się jakoś odbić na sprzedaży produktów firm rodzimych jak Trec i Olimp. Wtedy właśnie zaczęły do mnie docierać głosy, że Olimp będzie sprowadzał i zajmie się dystrybucją niektórych amerykańskich firm. Tak też się stało i wkrótce wprowadził do Polski Labrade, Muscle-Techa. W tym samym czasie przedstawicielem Muscle-Techa była firma Fitness Authority także i można by pomyśleć, że jest to swego rodzaju konflikt interesów.
Co jednak mnie zdziwiło, a stąd także bierze się moje pytanie, to najwyraźniej Olimp postanowił zjednoczyć siły i wspólnie z Fitness Authority prowadzić interesy.
Przykładem może być fakt, że produkty sprzedawane pod banderolą FA w sieci sklepów VitaminShop premiowane są darmowymi produktami firmy Olimp. W sklepach internetowych i na Allegro spotkać można slogany „do produktów amerykańskich wysyłkę sponsoruje Olimp i Biogenix".
Z ekonomicznego punktu widzenia takie działanie jest bezcelowe ponieważ po co wydawać pieniądze na promocje nie swoich produktów? W dodatku nie będąc ich przedstawicielem na Polskę. Z marketingowego punktu widzenia jest to w części zrozumiałe ponieważ Olimp zapewnia sobie reklamę przy okazji zakupów innych marek, ale czy to się opłaca?
Bardzo mnie to nurtuje i chciałbym aby w miarę możliwości Olimp odpowiedział na to pytanie.
Z pozdrowienia
Aleksander