Pomysł na hamulce tarczowe

Większość ludzi kupuje hamulce tarczowe dla szpanu bo ładnie wyglądają przepłacając za to słono lub kupując marketowe które działają kiepsko. Mam pomysł taki że mając dobrze działające hamulce V-Breake zakłądamy tarcze hamulcową na piastę. Tarcza będzie użyta tylko jako ozdoba więc możemy kupić najtańszą z najtańszych bo się ani nie przekrzywi ani nie przegrzeje ani nie zedrze więc tanim kosztem będziemy mieli tarcze w rowerze i dobrze działające V-Breaki za rozsądne pieniądze. dobre co nie :)

Thomy jeździłeś kiedyś rowerem z hamulcami tarczowymi, czy tylko widziałeś "jak to robią inni"?

PS. Ja mam dla szpanu przymocowane niedziałające FałBrejki

Nie jeździłem nigdy z tarczówkami tylko widziałem jak inni jeżdżą i mają problem z zahamowaniem. Więc widzę że ludzie kupują chyba te hamulce dla szpanu.

jezeli stoją 2 rowery w markecie za 299 zł to biora tego z tarczówkami, a że nie hamuje to już

jestem raczej amatorem jezeli chodzi o jazde rowerem
mam hamulce tarczowe winzipa (duzy shit) 180/160
do tego klamkomanetki deore
sprawiaja duzo klopotow czesto trzeba je regulowac i poswiecac im duzo uwagi

ale jak wjechalem w bloto albo zlapie mnie deszcz nie czuc roznicy w hamowaniu
mialem poprzednio rower z vakami i nie moglem tego powiedziec, podczas deszczu nie mialem prawie hamulcow

kolejna sprawa jak sie zjezdza z jakiejsc gory (sleza kolo wroclawia w moim przypadku)i robi sie kilka kilometrow na zjezdzie dzialaja super i nie sadze aby valki to wytrzymaly spalily by sie

zbieram na hydrauliki, ale te jak o nie dbam nie sa najgorsze
sila hamowania moze przecietna ale da sie nimi skutecznie zahamowac uzywajac wiecej sily

pozdr

to moje zdanie

przejedz sie na PORZADNEJ hydraulice i skonfrontuj to z tym co masz !! sam kiedys (kolo 2005 roku moze jeszcze wczesniej) myslalem ze moje V maja dobra sile hamowania do momentu az dane mi bylo pojedzic rowerem z naprawde duzymi hydraulikami (o ile pamietam byly to gustawy) ponoc i tak byly lekko zapowietrzone ale pierwsze wrazenie

Wczoraj regulowałem moje V-ki z przodu ponieważ piszczały przy hamowaniu okazało się że klocek nie przylega całą powierzchnią do felgi. Wyregulowałem tak że dociska cały ale siła hamowania spadła. Czy należy dotrzeć klocek żeby siła powróciła do poprzedniej wartości?

Klamkomanetki deore -porażka.Kolega miał wymienił na klamke tektro i działa na jeden paluszek.

hahahaha to mnie teraz rozbawiles , coz od 4 lat jezdze dla szpanu widac lol idz moze na rower bo pomysly to ty masz...

miałem V w starym sprzęcie, w maju złożyłem nówke i wrzuciłem sobie sainta 180 tarcze na tył. wg mnie porównanie siły hamowania jest masakrycznie. na tej hydraulice delikatnie naciśniesz palcem i hebel na maxa zaciśnięty, a V przy tej sile nacisku na klamkę ledwo łapały