Leo - czyli polski cudotwórca

Co do mojej opini to sądze, że te wszystkie tytuły co mu nadawali to była kompletna głupota i tyle. Wg mnie Leo jest dobrym trenerem i powinniśmy dać mu prowadzić reprezentacje do końca kontraktu czyli do 2010 roku.

Podobałą mi się jedna jego wypowiedź, nie zacytuje tu dokłądnie ale powiedział, że w Polsce trzeba zrobić zmiany i zacząć trenować i szkolić od najmłodszych lat, już teraz powinniśmy bardziej szkolić takich 16 i 17-latków. Tego w Polsce brakuje a napewno mamy sporo talentów króre później gdzieś "giną"

Takimi problemami nie muszą się zamartwiać kraje z zachodu gdzie potrafią młodych ludzi szkolić i prowadzić ich przez cały ten okres. W samej Hiszpanii scauty jeżdżą po całym kraju w poszukiwaniu talentów i zapewniają im wykształcenie dom itd. Bo wiedzą, że to zaowocuje w przyszłości. My też mamy zdolną młodzież ale co się z nimi później dzieje?

Już wczoraj pisałem, że to jest jakiś fenomen socjologiczny, że Leo mając podobne zasługi ale i wpadki jak Engel i Janas jest zupełnie inaczej postrzegany przez większość kibiców.

Bo Leo jest z zagranicy. I to skąd! z zachodu!


Ja bym go zostawił, bo i tak nie ma nikogo lepszego na horyzoncie.

Dopóki nie popłyną w Polsce grube sumy na szkolenie młodzieży to będziemy na tym poziomie jaki prezentujemy.

Chodziło mi o roznice klas miedzy teamami . Wiec porownanie bardzo dobre . Italia byla zdecydowane góru nad Korea a nie wygrala ba przegrała ( bo ktos musiał to byla faza play off ).
Podbnie bylo teraz . Polska na papierze była lepsza od Austrii . A wynki tez nie satysfakcjonujacy .

Podobienstw jest bardzo wiele : b.dobrzy trenerzy , gospodarz , podobny poziom repr.w danym czasie .
taki urok gały rank.FIFA nie gra .

Zmieniony przez - Chilavert w dniu 2008-06-17 17:17:57

Każdy trener ma swoją koncepcje,i będzie za nią rozliczany...Jeśli chodzi o Panów Engela i Janasa,To Engel naprawdę narobił nam sporo nadzieji przed finałami MŚ bo całe eliminacje wygraliśmy w pieknym stylu,w przeciwieństwie do Janasa,gdzie mimo iż wygrywaliśmy,nie chciało sie tego oglądać i partaczy jak Rasiak,Mila,i Lewy(który za Leo błysnął dopiero naprawde)notorycznie powoływani. Don Leo troche filozofuje(heh niech go ****a tomaszewski zastapi,on jest najmądrzejszy )powołania +-,taktyka...nie wiem czy oni naprawde nie realizowali założeń?

ale kto z was przewidział,że Krzynówek,Ebi,bedą takimi kołkami na Euro...zawiedli wszyscy. Dajmy staremu szanse,będzie dobrze.

BPL bardziej mi chodzilo ze stwarzalismy sytuacje, a to ze ich nie wykorzystali, to juz od zawodnikow zaleazalo niestety nie trafili, mzoe troche szczescia brakowalo. Ale w porownaniu z MS 2006 byly przynajmniej sytacje bo tych na mundialu brakowalo.

Czemu inaczej sie Leo postrzega?? bo jako pierwszy do EURO sie zakwalfikowal, styl gry sie poprawil, problem z obrona straszny, ale mam nadzieje ze sie nad nim porpacuje. Do Janasa nie ma go co porównywać i do MS 2006 bo tam mielsimy latwijsza grupe. Austria i Chorwacja sa silniejszymi reprezentacjami niz Ekwador i Kostaryka, ale taktyka na Ekwador byla tragiczna chyba kazdy pamieta gre jednym napastnikiem czyli taktyka ktora powinna byc raczej zastsowana z Niemcami a nie z Ekwadorem. Janas nie wniosl nic noego do repry, inaczej wyglada sprawa z Engelem, uwazam ze poprstu mieslimy za duze ocekwiania czasami trudno jest im podolac, zreszta tak jak z tegorocznym EURO. Ale to przeszlosc nie ma co do niej wracac, zaczynaja sie nie dlugo nowe elminacje i trzba sie znowu zakwalfikowac. Jezeli bedziemy patrzec w przeszlosc, ucieknie nam przyszlosc,a tego nie chcemy, trzba wyciagac wnioski a nie tylko marudzic i narzekac.

BPL piszesz ze ze spalonego w Niemczech sie nie zastanawiaja nad tym i nie wypominaja tego ze Podolski strzelil ze spalonego i to jest roznica strasznie narzekamy, szukamy dziury w calym, nie strzelili by bramki bysmy narzekali, strzeli tez narzekamy. Trudno wam dogodzic :) Musimy zmeinic troche tok rozumowania. Bo za bardzo narzekamy, poszukajmy tez dobrych stron.

jaki styl gry ? inne ustawienie ale stylu nie było.

ja szukalem dobrych stron
widziales moja wypowiedz z 1 strony ?

co do ataku tez uwazam ze lepiej wygladalo
ze pare razy bylo pod wzgledem akcji
tym bardziej ze skrzydla to u nas prawie nie istnialy Krzynowek , Lobodzinski bez formy lewy obronca to na drugiej polowie byl chyba po zmianie stron, Wasilewski wlanczal sie od czasu do czasu

ale jakby nie patrzac gralismy 3 mecze i zdobylismy jednego gola ze spalonego w el. w obu meczach z bardzo silnym rywalem jak Portugalia strzelilismy po 2 gole poprawnie

i tu nie winie specjalnie Leo czy taktyki
poprostu jak skrzydel nie ma
Zurawski , Smolarek bez formy
Sagan to nigdy bramkostrzelny napastnik nie byl (bynajmniej w reprezentacji) bardziej taki walczak, zadziora z przodu
wychodzi ze z ofensywnych jedynie Roger trzymal odpowiedni poziom
w takiej sytuacji ciezko o bramki niezaleznie jakabyla by taktyka
ale pisac ze z przodu bylo dobrze to jednak jak dla mnie przesada

Jeszcze jedna ciekawa rzecz, Leo poinformował, że przegraliśmy Euro bo piłkarze byli bez formy. Rodzi się pytanie:

- czy Leo świadomie powołał na Euro piłkarzy bez formy?
- czy może jak ich powoływał to byli w formie, ale stracili ją podczas zgrupowania pod czujnym okiem dziewięciu trenerów?

Tak źle i tak niedobrze.

Leon sam się powoli wkopuje...

po to on jest żeby ich do tej formy doprowadził, razem ze swoim sztabem.