Rzezba...

Czy jesli zaczne codziennie rano biegac lub jezdzic na rowerze po 30 min na czczo, do tego 3x w tyg trening bjj + 4x w tyg silka (trening na rzezbe: krotkie odpoczynki miedzy seriami, serie po 20 ruchow, po treningu 30 min na rowerku) i jakies 2x w tyg basen to uda mi sie przy w miare swobodnej diecie (tzn bez slodyczy male, czeste posilki, duzo wody) spalic tluszczyk w okresie przedwakacyjnym tzn tak z 2 miesiace przed wakacjami, do tego dorzuce jeszcze solarium, jak myslicie? Moze cos bycie poprawili?

"Kto nie walczy ten ginie, a kto umarl ten nie zyje..."

Zaznaczyłbym żebyś sypiał jeszcze po 12 godzin bo przy takiej ilosci treningów długo możesz nie dać rady jak bedziesz zarywał noce. Wpływ solarium na Twoje osiągi bedzie jedynie wizualny (ilość tłuszczu od tego się nie zmniejszy), jeśli zaś chodzi o dietę to tutaj także polecam spedzić troche czasu na prawidłowe jej ułożenie,opierając się na indywidualnych doświadczenich tak ,by intensywne treningi nie powodowały jedynie ubytków tkanki mięśniowej.

* * * Ultimus Inter Pares * * *

No cóż.. jak nie jesteś terminatorem to myślę, że przetrenujesz organizm. Przy takim rozkładzie treningów nie masz czasu na regenerację a ta jest najważniejsza. Proponuję zamiast tego codziennego biegania zrobić sobie serie aerobowe po treningach, siłowni i basenie. Do tego ścisła dietka i efekty będą na pewno zadawalające.

Pozdrawiam.

-= light =-

co ty chcesz rzezbic?? nogi czy piety??:)

"BYC CIENIEM BOGA NA ZIEMI" :)

Tobie Marcinie akurat nic do tego co ja chce rzezbic. Najbardziej brzuch by sie przydal ale jestem swiadom tego ze z piet tez troche zbednego tluszczyku jezdzie wiec sie nie martwie, i ciesze sie ze jestem na takim etapie, ze jeszcze moge probowac sie rzezbic bo dla Ciebie juz naprawde nawet na odsysanie jest za pozno )))

"Kto nie walczy ten ginie, a kto umarl ten nie zyje..."

bububuhahahahaha kumek niewiem czy to ty ale jesli tak to ci wspolczuje bo ty po:
I.Nie masz czego rzezbic!
II.Przydalby ci sie trening w Bjj.
jesli to nie ty to przepraszam za wyzej wymienione slowa.

Byc moze nie mam czego rzezbic ale mi nie o to chodzi, ja chce wazyc jak najmniej miec najlepsza mozliwa kondycje i zero tluszczu i wisi mi czy bede wygladal jak zdzblo trawy ale pewnie nie bedzie az tak zle...
No i w dupie mam te Wasze smieszne docinki "nie masz czego rzezbic" ja Ty masz to dobrze idz i rzezb a nie zajmuj sie cudzymi sprawami, bo nic Ci do tego a tak w ogole to kim Ty w ogole jestes???

"Kto nie walczy ten ginie, a kto umarl ten nie zyje..."

sorry jesli cie urazilem ale jesli masz takie wymiary co w prfilu to co ty chcesz rzezbic?
A kondycja ci sie przyda w Bjj.
Jesli utrzymasz dobra diete to moze ci cos wyjdzie ale spalisz tluszcz i zostana ci tylko kosci!

Kumek, nie zostawiaj wszystkiego na ostatnie 2 miesiące przed wakacjami, bo możesz się przeliczyć. W świetle dotychczasowych wypowiedzi nie chcę nic nowego dodawać, ale proponuję ci zrobić wcześniej miesięczną próbę, np. w styczniu. Wtedy będziesz miał dość czasu na ewentualne modyfikacje systemu.

Hmmmm takie sprobowanie tego planu na rzezbe jest napewno dobre ale troche zaklociloby mi teraz tok robienia masy :) chce podgonic troche na silowni bo mam przerwe w treningach bjj -chodzilem przez miesiac ze zlamanym palcem u nogi i teraz musze przebolec konsekwecje tego ze nie poszedlem do lekarza, polak madry po szkodzie. I chyba jednak zaczne powoli probowac od poczatku kwietnia tego calego planu... Mam nadzieje ze do wakacji zdarze. A Ty papier wielkoludzie uzupelnij profil, zeby mozna bylo podziwiac, moze wtedy bedziesz jakims autorytetem i ktos zaczniej sluchac Twoich glupich uwag.

"Kto nie walczy ten ginie, a kto umarl ten nie zyje..."