jaki sport najlepszy na kondychę?

Ja tam uważam że dziesięciobój wyrabia wszystko (bo tak jest)

Nie mieszam, odróżniam to przecież ;), ale Sporty są podobne tak jak i przygotowanie fizyczne w nich. A naprawdę wyniki siłowe, szybkościowe i skocznościowe zawodników FA są masakryczne. W Rugby też jest takich wielu ( chociażby Jonah Lomu ), ale to w FA są największe mutanty.
@adziu
Tak jest, bo tam stosuję się ogromnie zróżnicowany trening pod każdą dyscyplinę.

Zmieniony przez - Giaur w dniu 2008-06-01 14:18:25

> Rugby to sport dla przygotowanych, sprawnych i wytrwałych - dla
> ambitnych o dużym samozaparciu i odporności. Mówi się, że rugbista
> to "skończony" atleta, powinien posiadać szybkość sprintera,
> wytrzymałość długodystansowca, siłę zapaśnika i zręczność judoki.

Idz sobie na trening ciezarowcow i popatrz jakie ciezary przerzucaja.
Idz na trening gimnastykow i popatrz jak sa porozciagani i jakie wygibasy robia.
Idz na trening maratonczykow i zobacz jakie tempowki robia.
I zrozum, ze rugbista NIGDY nie bedzie w przyblizeniu tak silny
jak ciezarowiec, tak zwinny jak gimnastyk, tak wytrzymaly jak
maratonczyk ani tak szybki jak sprinter.

I nie jest to przytyk do rugby (akurat lubie ten sport), tylko
stwierdzenie oczywistego faktu, ze specjalizacja daje lepsze
wyniki.
Natomiast tak zwana sprawnosc ogolna jest wymagana w bardzo
wielu dyscyplinach, nie tylko w rugby.


EDIT:

> A naprawdę wyniki siłowe, szybkościowe i skocznościowe zawodników FA są masakryczne.

Tu sie moge zgodzic. Bo akurat te cechy sa ze soba w pewien
sposob powiazane. Tak samo sprinterzy sa bardzo silni i skoczni.
Ciezarowcy natomiast sa za***iscie szybcy i *****sko skoczni.

A teraz poprosze o wyniki kolesi z FA na 10km na przyklad
oraz chce zobaczyc jak robia podwojne salto zeskakujac z drazka.
I tu juz bedzie duuuuzo gorzej bo te cechy niekoniecznie ida w
parze z wczesniejszymi.

Zmieniony przez - wiadroman w dniu 2008-06-02 15:10:36

Idz sobie na trening ciezarowcow i popatrz jakie ciezary przerzucaja.
Idz na trening gimnastykow i popatrz jak sa porozciagani i jakie wygibasy robia.
Idz na trening maratonczykow i zobacz jakie tempowki robia.
I zrozum, ze rugbista NIGDY nie bedzie w przyblizeniu tak silny
jak ciezarowiec, tak zwinny jak gimnastyk, tak wytrzymaly jak
maratonczyk ani tak szybki jak sprinter.
Oczywiście wiadomo, że teraz króluje ścisła specjalizacja. Ale Rugby i FA to sporty chyba najwszechstronniejsze. Czas poniżej 11 na 100 metrów? Powyżej 250 w wyciskaniu na klatę? Powyżej 300 w przysiadzie, wyniki w podrzucie i rwaniu, które nie są jakoś ogromnie odległe od wyników ciężarowców - a to wszystko przy kondycji do za******lania godzinę podczas meczów Futbolowych i niebanalnej zwinności - Takimi wynikami może pochwalić się paru Futbolistów Amerykańskich. Jestem pewny, że wielu z nich mogłoby z sukcesami próbować swoich sił jako ciężarowcy, czy sprinterzy.


A teraz poprosze o wyniki kolesi z FA na 10km na przyklad
oraz chce zobaczyc jak robia podwojne salto zeskakujac z drazka.
I tu juz bedzie duuuuzo gorzej bo te cechy niekoniecznie ida w
parze z wczesniejszymi.
Oczywiście masz częściowo rację, bo tak jak piszesz - Kondycja i szybkość nie współdziałają ze sobą i nie da się tego wyrabiać jedną metodą treningową, jak to jest z siłą i szybkością. Podobnie jest z siłą i masą,a zwinnością. Ale biorąc pod uwagę ich masę siłę i szybkośc Futboliści są i tak imponująco wytrzymali, jak i bardzo zwinni.

Tak więc oczywistym jest, że skupiając się tylko i wyłącznie na jednym elemencie daje najlepsze rezultaty i nie można mieć wszystkiego. Ale FA i Rugby to sporty chyba najlepiej pokazujące obraz wszechstronności.

Dziesięciobój.

> Oczywiście wiadomo, że teraz króluje ścisła specjalizacja.
> Ale Rugby i FA to sporty chyba najwszechstronniejsze.

Umowmy sie, ze Twoim zdaniem, ok?

> Czas poniżej 11 na 100 metrów?

Kupa lekkoatletow to umie, nie tylko sprinterzy.

> Powyżej 250 w wyciskaniu na klatę? Powyżej 300 w przysiadzie,
> wyniki w podrzucie i rwaniu, które nie są jakoś ogromnie odległe od wyników ciężarowców

Poprosze o te wyniki, w zestawieniu z masa ciala tych kolesi,
wtedy porownamy je z wynikami osiaganymi przez ciezarowcow
o podobnych masach ciala, troszke sie zdziwisz...

> - a to wszystko przy kondycji do za******lania godzinę podczas
> meczów Futbolowych

I tu kolejna niespodzianka dla Ciebie. Wygooglaj sobie jaki
przebieg robi taki futbolista w czasie meczu. I zestaw to z
kilometrazem dlugodystansowcow w zblizonym czasie.
No i nadal czekam na konkretne wyniki tych mocarzy na 10km

>i niebanalnej zwinności

Niebanalnej w porownaniu do kogo?
Do przecietnego czlowieka z ulicy?
Czy do gimnastyka?

> Takimi wynikami może pochwalić się paru Futbolistów Amerykańskich.

I wielu innych z innych dyscyplin. Akurat niedawno
ogladalem ten filmik, polecam fragmenty ze skakaniem na pudelka
i wyciskiem na klatke:





Aha, ten kolo nie jest jakims super kolesiem, raczej
amatorski sprinter.
Nie mam pod reka, ale widywalem tez filmiki z treningami
ciezarowcow, zapasnikow, biegaczy przez plotki, skoczkow w dal
i innych lekkoatletow.
Wszyscy Ci ludzie dysponuja niezwykla sprawnoscia ogolna.
Trzeba jasno zrozumiec pewna sprawe, w wielu dziedzinach sportu,
zeby osiagnac wysoki poziom, trzeba wypracowac bardzo dobra
sprawnosc ogolna. I rugby nie jest tu jakims wyjatkiem.
Choc nie watpie, ze jesli trenujesz rugby to masz zaburzona
perspektywe i pewnie myslisz, ze biegacze to tylko biegaja,
gimnastycy tylko siepia szpagaty a sztangisci to tylko przysiady.
Naprawde, polecam przyjrzec sie sesjom treningowym wymienionych,
rugbista (i nie tylko) moze sie bardzo duzo od nich nauczyc.

> Jestem pewny, że wielu z nich mogłoby z sukcesami próbować
> swoich sił jako ciężarowcy, czy sprinterzy.

I tu zmierzamy do sedna
Skoro jest tak jak mowisz, to az dziw bierze, ze nie startuja
w innych zawodach i nie wygrywaja, nie?
Pewnie zaraz uslysze "bo im sie nie chce" czy cos w tym stylu...

> jest z siłą i masą,a zwinnością. Ale biorąc pod uwagę ich masę
> siłę i szybkośc Futboliści są i tak imponująco wytrzymali, jak i
> bardzo zwinni.

Ponownie - w porownaniu do kogo?
W porownaniu do Jana Kowalskiego na pewno, w porownaniu
do przedstawicieli innych dyscyplin, juz szalu zadnego nie widze.
Tyle, ze w porownaniu do Jana Kowalskiego to kazdy czlowiek
trenujacy regularnie sport prezentuje sie imponujaco.

> Ale FA i Rugby to sporty chyba najlepiej pokazujące obraz
> wszechstronności.

Gimnastyka, lekkaatletyka, sporty walki, wioslarstwo, koszykowka.
Ot pierwsze z brzegu ktore przychodza mi do glowy, a ktore
buduja nieprzecietna sprawnosc ogolna. Jednak kazdy z nich
daje nieco inny "akcent" w tej ogolnej sprawnosci.

Wiadro
Poprosze o te wyniki, w zestawieniu z masa ciala tych kolesi,
wtedy porownamy je z wynikami osiaganymi przez ciezarowcow
o podobnych masach ciala, troszke sie zdziwisz...
Nie zrozumieliśmy się. Oczywiście - to nie są wyniki, które pozwalałyby na start w np. mistrzostwach świata, ale biorąc pod uwagę, na jak wielu rzeczach muszą się skupiać w swoich treningach - wyniki bardzo imponujące.

Itu kolejna niespodzianka dla Ciebie. Wygooglaj sobie jaki
przebieg robi taki futbolista w czasie meczu. I zestaw to z
kilometrazem dlugodystansowcow w zblizonym czasie.
No i nadal czekam na konkretne wyniki tych mocarzy na 10km
Znowu źle mnie rozumiesz. Przecież nie myślę, że mają czasy zbliżone do długodystansowców . Po prostu - biorąc pod uwagę ich siłę i masę - są także naprawdę wytrzymali. Pewnie dużo bardziej niż np. ciężarowcy, czy sprinterzy.

Niebanalnejw porownaniu do kogo?
Do przecietnego czlowieka z ulicy?
Czy do gimnastyka?
Do gimnastyka - oczywiście nie ma porównania - bądźmy poważni. Ale mnie cały czas chodzi o to, że biorąc pod uwagę, jak wiele różnych treningów muszą przerobić i ile celów treningowych osiągnąć - ich zwinność jest naprawdę dobra.

I wielu innych z innych dyscyplin.
Tutaj oczywiście masz rację.

Chocnie watpie, ze jesli trenujesz rugby to masz zaburzona
perspektywe i pewnie myslisz, ze biegacze to tylko biegaja,
gimnastycy tylko siepia szpagaty a sztangisci to tylko przysiady.
Naprawde, polecam przyjrzec sie sesjom treningowym wymienionych,
rugbista (i nie tylko) moze sie bardzo duzo od nich nauczyc.
Nie, nie ćwiczę Rugby i nie mam tak skrzywionego obrazu świata . Mądrze piszesz i masz rację, że nie tylko Rugby to sport dla wszechstronnych.

I tu zmierzamy do sedna
Skoro jest tak jak mowisz, to az dziw bierze, ze nie startuja
w innych zawodach i nie wygrywaja, nie?
Pewnie zaraz uslysze "bo im sie nie chce" czy cos w tym stylu...
Jeżeli masz szansę zrobić karierę w sportach zespołowych, lub mniej popularnej LA, lub dwuboju - większość ludzi zdecyduje się na sport zespołowy. A gdyby skupili się na ściśle określonym treningu, ich wyniki byłyby zupełnie inne.
Mogę podać chociażby przykład mistrza świata, w skoku wzwyż - Donalda Thomasa, który był koszykarzem, a teraz bez jakiejkolwiek techniki zostawia wszystkich w tyle ;).

w porownaniu
do przedstawicieli innych dyscyplin, juz szalu zadnego nie widze.
Pewnie masz rację, jest parę takich dyscyplin.


Gimnastyka, lekkaatletyka, sporty walki, wioslarstwo, koszykowka.
Ot pierwsze z brzegu ktore przychodza mi do glowy, a ktore
buduja nieprzecietna sprawnosc ogolna. Jednak kazdy z nich
daje nieco inny "akcent" w tej ogolnej sprawnosci.
Gimnastyka i wioślarstwo nie bardzo mi tutaj pasują, ale nie będziemy się kłócić - to opinia ;).

powinniście wiedzieć,że na świecie istnieje tylko jeden sport, który jest najcięższym sprawdzianem kondycji.jeśli chodzi o sporty na wytrzymałość ten sport nie ma sobie równych.dawno temu trzech koleów założyło się,który ma lepszą kondycję i którego dyscyplina jest trudniejsza.w tym celu postanowili ścigać się na swojich najtrudniejszych dystansach.gdzie liczyła się szybkość jak i wytrzymałość.jeden był pływakiem i powiedział zmierzmy się na dystansie 3800m.pływania w otwartym oceanie to zobaczycie!na to kolarz odpowiedział mu:eee lepiej spróbuj przejechać na rowerze 180km.w temperaturze ponad 30 stopni celciusza to zobaczysz co to znaczy wysiłek.trzeci mówił panowie przebiegnijcie sobie maraton(42,195m) to zobaczycie!
postanowili połączyć te dyscypliny w jedno wielkie piekło,wyścig nosi nazwę IRONMAN i odbywa się na hawajach.

Triatlon- z całym szacunkiem, w tym sporcie liczy się prawie wyłącznie wytrzymałość.
Dziesięciobój- tu musisz pogodzić siłę z koordynacją ruchową, szybkość z wytrzymałością. Do tego opanować techniki bardzo mocno różniących się od siebie konkurencji: płotki, tyczka, kula, skok wzwyż, skok w dal, oszczep itd. Na koniec trzeba wypruć z siebie żyły na 1500m.
Nigdy nie miałem ochoty trenować dziesięcioboju ale mam ogromny szacunek dla zawodników tej dyscypliny.

Giaur - zbytnio generalizujesz. Co do zawodników FA to zwróć uwagę na to, że tam nie wszyscy zawodnicy odznaczaja się uniwersalnością i cechami wymienionymi przez Ciebie, sa pozycje i podziały określonych zadań, aczkolwiek w pewnym stopniu każdy z nich przyzwoicie prezentuje pożądane przez pozycję aspekty sprawności.


A ich wyników nie powinno się porównywać do rezultatów osiąganych przez zawodników w swojej specjalizacji(sprinterzy itd.) bo to nie ma sensu.

Co do pytania tytułowego to jeżeli nie chcesz być wychudzonym maratończykiem to wioślarstwo lub kajakarstwo dobrze rozwija kondycję i kilka innych ciekawych cech.