cwicze 3ci rok, pomyslalem sobie ze pasowalo by w czerwcu popracowac nad definicja, nie ukrywam ze waze malo bo jakies 7 dych, zawsze ciezko mi bylo o kolejne kg, tluszczu tez raczej nie zawiele, i sobie tak mysle zeby nie przesadzic i nie zniszczyc tego co juz osiagnalem jakims naglym obnizeniem ciezaru kosztem powtorzen.
moze w zupelnosci wystarczy dodac wiecej cwiczen , hantle (np przy plaskiej) krotsze przerwy, superserie na male partie
natomiast zakres powtorzen zostawic w spokoju ???
czekam na sugestie z gory dzieki