Karate tradycyjne + karate kyokushin --> czy to możliwe?

Ile czasu trenujesz karate, i czy raczej jesteś kobietą delikatną, czy twardszą?

W kwietniu minął rok od kiedy zaczęłam.
Co do drugiego pytania to co konkretnie masz na myśli?

Chodzi o to że możesz spróbować łamania "lekko" podpiłowanych desek, ale to też wymaga pewnej wprawy, odporności na ból i (przewszystkim)woli.

Zmieniony przez - Aapsik w dniu 2008-05-23 11:21:24

Wybacz proszę, ale po ROKU treningów to lepiej daj sobie spokój z pokazami

Valdec, jak nie masz nic sensownego do powiedzenia, to nie gadaj. Na prawdę nie trzeba miażdżyć w dłoni kostek brukowych, by pokazać coś fajnego.

Szanowny Aapsiku, a co można pokazać po roku treningu? Nawet kata porządnie nie wyjdzie, a o łamaniu przedmiotów(tameshiwari)to nawet nie wspomnę. Do pokazów SZTUKI KARATE są potrzebni MISTRZOWIE, bo inaczej sztukę tą się ośmiesza. Po roku treningów zna się podstawy, techniki też nie są wykonywane w sposób właściwy itp. To jest tak jak z tymi ludżmi, którzy startują w programie typu Idol, chociarz ze śpiewaniem to nie bardzo. Tak samo jest z karate. Na niskim poziomie technicznym wygląda to żałośnie. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w doskonaleniu sztuki, a za parę lat będzie można fajne pokazy robić.

Powiem od razu na swoje usprawiedliwienie, że ja się na ten pokaz nie pcham tylko zostałam do niego niejako z góry wyznaczona. Próbowałam wyperswadować nauczycielce, że to nie wyjdzie, ale kobieta nie potrafi tego zrozumieć
(nie przyjmuje odmowy), więc próbuję coś zrobić...

Dzięki wszystkim za pomoc. Jeśli nie teraz to w przyszłości przydadzą mi się te Wasze rady.

Zmieniony przez - Skyia w dniu 2008-05-24 17:01:33

Zmieniony przez - Skyia w dniu 2008-05-24 17:01:59

Skyia pozostaje się Tobie mocno rozchorowaćdwa dni przed pokazem.Najlepiej tak ze dwa tygodnie,bo pani nauczycielka będzie przez pierwszy tydzień chodzić w****iona i wieszać psy na TobiePamiętaj,nie rób nic na siłę,to Ty masz zrobić pokaz,jeśli Ty chcesz,a nie że jakaś niedowartościowana gościówa będzie się wozić Twoim kosztem...

może w dniu pokazu idź do szkoły, i przypadkiem miej jakieś środki wywołujące wymioty, zadzwoń do kogo tam dorosłege żeby przyszedł i najlepiej miej zawroty głowy, wtedy ona nic Ci nie zrobi... raczej nie poradzisz sobie

Zmieniony przez - aki_01 w dniu 2008-05-24 20:19:43

Valdec'u(Valdku?), jak się nie ma super techniki to można kombinować, ważne by dla kogoś kto się nie zna przypominało to karate.