tradycyjne karate

Yo!...widzialem w akcji typa trenujacego tradycyjne karate (z tego co mi sie obilo o uszy to chyba cos ok 2 lat trenuje) sparowal z "bokserem" z Hetmana Bialystok (pewnie niektorzy z was o nim slyszeli, pochodzi z Łap;), sadzil mu takie szybkie "twarde" ciosy, ze az ciary przechodzily..mozna powiedziec ze pojedynek zakonczyl sie remisem;) ale gosciu mi zaimponowal..chociaz moze nie tyle on co te tradycyjne karate..moze ktos mi przyblizyc ta sztuke walki?

Fajnie sie ktos zdziwi jak mu takiego rodzynka sprzedam

"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate

Karate tradycyjne to nie jest cos wspanialego poprostu koles mial dobra psyche i mial walke w krwi
Zasady karate tradycyjnego (jak w shotokanie) polegaja na szybkim zadaniu ciosu/kopniecia(przewaznie jest to lekkie kopniecie!) i generalnie na treningach cwiczy sie do walk sportowych a nie do walki ulicznej
minusy to slaba garda kiepska praca nog brak sparringow full contaktowych

"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate

Tradycyjne sobie odpuść jeżeli zależy Ci na walce

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

Panowie-GOQ Was podpuszcza i chyba się jemu udało!!!.
Przeciez to logiczne,że tradycjne to bezkontaktowa zabawa i każdy nawet początkujący bokser zrobił by z trakiego kolesia tatara chyba ,że jest wyjątkiem.

prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!

A skad wiesz Karateka ze ten koles np. nie trenowal 10 lat MT przez tradycyjnym??

A moze ten bokser jezdzil na wozku:P

kazma czytaj i uważaj .Oto fragment tego co napisał autor tego tematu:(z tego co mi sie obilo o uszy to chyba cos ok 2 lat trenuje) , a po drugie nie jednokrotnie widziałem zawody KT i to jest parodia karate!!!

prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!

karateka: czlowieku nie udzielaj sie, bo smieszny jestes...nie widziales kolesia w akcji to stul p*sk
Pozatym jaki mialbym cel w podpuszczaniu? chcialem sie tylko czegos dowiedziec o tym stylu,naprawde zrobil na mnie wielkie wrazenie...

Enylej...mialem na mysli to ze trenowal cos ok 2 lat tradycyjne karate...oczywiscie mogl trenowac cos jeszcze, ale mi nic o tym nie wiadomo


Zmieniony przez - GOQ w dniu 2003-03-01 01:10:56

Spokój kurde!
Ja Ci już powiedziałem. Jeśli zależy Ci na walce to odpuść sobie Karate Tradycyjne.
A ten boxer cienki musiał być skoro tak na niego te twarde bloki działały

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

Sam trenuje karate tradycyjne mam 1 brązowy czyli 3 kyu, ćwicze dopiero 5 lat. To prawda dziś nie ćwiczy się u "nas" technik jak dawniej w karate tradycyjnym (był ,można to nazwać full kontakt, różnego rodzaju rzuty i groźne techniki). Niestety karate zostało usportowione...nie ma zbyt mocnych kopnięć takich jak low kicki oraz mawashi tzuki potocznie śierpów, ale dobrą stronom tego stylu jest nauczenie ducha walki oraz daje możliwość spokoju na treningach kiedy mamy pełno stresów w nauce czy w pracy. Ja osobiście nie zamknąłem sie w karate tradycyjnym ale także uczę się street fight, Doshinkan'u oraz elementy taichi...jeżeli myślicie że tylko jeden styl walki jest dobry to się grubo mylicie. Dam przykład:
Jesteś karateką a wyjdzie ci z za rogu misiek któty trenuje judo czy jakieś zapasy, wejdzie ci w krótki dystans i już leżysz. Trzeba trenować coś innego aby móc walczyć w dalekim i bliskim dystansie, na dojo i na ulicy. Nigdy nie wiadomo co się stanie..

Gribek napisał,że uczy sie mawashi tzuki :
Ale takiej techniki nie ma w karate gdyz mawashi to po okręgu lub ruch okręzny, a tsuki to pchnięcie ,więc nasuwa się pytwanie jak mozna pchać po okręgu lub ruchem kulistym.Cios sierpowy w karate nie jest pchnięciem jak tsuki tylko uderzeniem czyli uchi-osu

prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!