martwy ciąg sogi

No właśnie o to też chodzi, że nie każdy się ma gdzie położyć na tej ławeczce

Pozdrawiam

Hehe no wiem wiem ;)) Napisałem własne odczucie

Rozumiem Ja jak widzę ławkę na dwugłowe to aż mnie trzęsie z radości, że będę mógł sobie je "normalnie zrobić"

Hehe ;D a ja osobiście nie lubię ćwiczyc "zadka" :P mam takie dziwne uczucie jakby mnie chciał skurcz łapać ;/

No to w sumie możemy sobie podać ręce, bo bo ja swojego czasu nie mogłem zrobić nic na dwugłowy właśnie. Na najmniejszych ciężarach łapały mnie niesamowite skurcze. Na żadnym innym mięśniu tego nie miałem, a z czasem samo przeszło

Hehe ;) to graba ;]

Rafał_B

mialem juz zostawic ten temat,ale poniewaz zbyt wiele wprowadziles zamieszania-co moze wplynac negatywnie na odbiorcow-wiec musze kolejny raz swoje 5gr dolozyc.

od samego poczatku dajesz jasno do zrozumienia o istnieniu dwoch form.

Rafał_B
"Rób to ćwiczenie zginając też nogi w kolanach, żeby nie angażować tak dwugłowych ud"

ulubieniec
"a jak niby mialby inaczej robic?chyba nie na prostych nogach!?
(to samo dotyczy mc na "prostych" nogach) "

Rafał_B
"Ulubieńcu,"dzień dobry" można robić tak samo na lekko zgiętych nogach w kolanach(co potocznie jest nazywane "na prostych nogach") i to samo się tyczy MC, "

ulubieniec
"to nie jest kwestia-"mozna robic tez...." tylko-tak trzeba,bo to jest poprawna wersja. "

Rafał_B
"Dla Twojej informacji - jedna i druga forma jest poprawna,"


mam zwidy?moze,ale to samo zauwazyl kol.Adrian .


w tym miejscu posluze sie znanym wszystkim atlasem:

http://www.kulturystyka.pl/atlas/plecy.asp#17

tylko pani po lewej prezentuje prawidlowa forme tego cwiczenia(czego nie mozna niestety powiedziec o pedziu na dwoch kolejnych).
...i przy "dzien dobry" sylwetka tej pani pozostala by wlasciwie bez zmian.

ruch odbywa sie tylko i wylacznie w stawie biodrowym,posladki wypychane sa w trakcie ruchu do tylu-powodujac rozciagniecie miesni tylnej czesci uda.
zachowana zostaje naturalna krzywizna kregoslupa w trakcie calego ruchu,nogi w kolanach sa lekko ugiete,a kat ugiecia pozostaje praktycznie taki sam przez caly czas.

to jest wszystko,co powinien zakodowac sobie poczatkujacy atleta(a w takim dziale jestesmy),aby maksymalnie wykorzystac oba cwiczenia.

to,ze istnieja inne formy tego cwiczenia wiadomo nie od dzis.
kulturysci zawsze maja troszeczke "inne" spojrzenie na pewne sprawy,sa jak wrzod na dupie-stad pojawiaja sie potem rozne watpliwosci.
wystarczy przyjrzec sie jakze goracemu tematowi prawidlowosci techniki przysiadu(jego glebokosci).
najlepsza technike maja ciezarowcy i kazdy od samego poczatku powinien do tego idealu dazyc...ale na "ch" sie meczyc,lepiej glosic idee o swojej wersji,ktora nie obciaza tak kolan,przy ktorej mniej rosnie dupa,itd.,itp. duperele.
rece opadaja....

piszesz o 30kg
ok...ale kiedy?teraz?
nie zapominaj o progresywnym przeladowaniu.
moze dla ciebie w chwili obecnej jest to 30,ale za pare m-cy moze 2 x tyle.

tutaj krotki filmik,jak wyglada uzycie jednego z cwiczen przez profesjonalistow:

http://www.joeskopec.com/joeskopecgm.mpg


"To, że takie ćwiczenia nie są Tobie znane Ulubieńcu, nie oznacza, że takowe nie istnieją albo, że są gorsze(jeśli porównasz z wyciągami i innymi maszynami, to z pewnościa tak). To są m.in. sposoby na poprawienie mięśni dwugłowych ud na siłowniach domowych czy piwnicznych. "

mlody czlowieku,nie obrazaj mnie,please....

dlatego w programach o ktorych pisze,rowniez z tego wzgledu te formy cwiczenia miesni dwuglowych znajduja zastosowanie.
o udziwnieniach,wynalazkach musialbys pogadac z doktorkiem(f***master)-on w takich klimatach sie lubuje.

pozdrawiam.

Ulubieńcu...

"ruch odbywa sie tylko i wylacznie w stawie biodrowym,posladki wypychane sa w trakcie ruchu do tylu-powodujac rozciagniecie miesni tylnej czesci uda.
zachowana zostaje naturalna krzywizna kregoslupa w trakcie calego ruchu,nogi w kolanach sa lekko ugiete,a kat ugiecia pozostaje praktycznie taki sam przez caly czas."

Ulubieńcu, napisałeś praktycznie to co ja na (bodajże) poprzedniej stronie, tylko to inaczej obrałeś w słowa.. no ale ok.






Tak, powtórzę to jeszcze raz: "dzień dobry" ma dwie formy - jedna z "prostymi"(lekko ugiętymi) nogami(którą powyżej opisałeś) i druga, w której również ruch jest wykonywany w stawach kolanowych. Nie jest to wykonywane tak głęboko jak w klasycznym martwym ciągu lecz można śmiało porównać owy ruch
(dla zobrazowania dołączam powyższy gif - wyobraźcie sobie, że sztanga jest na karku, a ruch nie jest tak głęboki).

Kolega Adzik zrozumiał w końcu o czym pisałem

Nie sądzę żebym Cię obraził. To na razie Ty kolego używasz epitetów ale cóż, siedząc przy komputerze mogę się tylko uśmiechnąć

Na sam koniec polecam trening Randy'ego pod kątem sw (zwróćcie uwagę jak robi "dzień dobry"):

https://www.sfd.pl/Trening_Randy_Couture-t402763.html

Pozdrawiam

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2008-05-22 15:40:10

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2008-05-22 15:52:02

Rafał_B

...i tak do usranej smierci.

co ty znowu wymysliles!?
jesli pacjent podczas wykonywania klasycznego MC(tak,jak ten przypadeczek na filmiku),zmieni ulozenie gryfu,na takie jak przy "dzien dobry"-to nam wyjdzie niepelny przysiad.

jesli juz chcialbys byc taki obcykany,trzeba bylo napisac o wersji na siedzaco,tak chetnie uzywanej przez trojboistow.wtedy bys mial-dwie wersje.


pozdrawiam.

PS.
w tym miejscu przypomniala mi sie podobna sytuacja,kedy tez taki malolat,jak ty chcial wygladac na madrego(wie,ze dzwoni,tylko jeszcze nie wie gdzie)....szkoda,ze pozniej nie wyciagnal z dyskusji zadnych wnioskow.

Irokez vs hardgainer
https://www.sfd.pl/Dobry_plan_od_zawodowca_!_!-t364187-s2.html


o!widze,ze jeszcze sie na MMA przerzucimy?

powtorze jeszcze raz.to dzial dla poczatkujacych,czyli taki w ktorym dyskutujemy o podstawach.
nie interesuja nas(...a przynajmniej- nie powinny),modyfikacje techniki cwiczen,ktore sa uzywane przez konkretne dyscypliny sportu-zwlaszcza tak niekonwencjonalne jak trening zawodnika MMA)(nie moge odpalic tego filmiku,moge sie tylko domyslac,co Randy kombinuje)

tak samo,jak istnieja formy cwiczen,ktore na pierwszy rzut oka sa nie do przyjecia,a jednak sa stosowane.mam na mysli roznego rodzaju mc z "kocim grzbietem"
tak cwicza strongmani i inni sportowcy,ktorzy musza przygotowac swoj uklad miesniowy na roznego rodzaju niespodzianki.

ale czy jest to informacja,ktora musi znac nowicjusz trenujacy dla sily i sylwetki?
nie wydaje mi sie.
zacznie tak robic,bo tak mozna,bo tak inni robia....i o nieszczescie nietrudno.


Zmieniony przez - ulubieniec w dniu 2008-05-22 16:14:39

No dobrze... jestem dal Ciebie małolatem, który się uważa za "mądrego". Ja moje spostrzeżenie co do Ciebie zostawię dla siebie

Porównaj "dzień dobry" z atlasu z "dzień dobry" Randy'ego.
Fakt jest faktem...

Temat jak dla mnie jest zamknięty, bo uważam, że każda inteligentna osoba analizując wszystkie moje wypowiedzi z pewnością zrozumie o co chodzi