SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Katana

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 20736

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 4247 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 28873
katana <> ochranaicze. W iaido i kenjustu nie ma ochraniaczy. A KENDO sa - ale w nadko wlaczy sie bambusami.
A na ostrych psarringach katanami w iaido badz kenjutsu (oj bardzo zradko sie je robi, w Polsce praktycznie nie) to moglbys miec i komplecik ochraniaczy - i tak by nic nie dal. Katana znajdzie droge sama.

BTW - dowcip dla lizusow inaczej :)

Jak jest najkrotsza droga do serca waszego trenera kenjustu?
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Ostrzem katany przez klatke piersiowa

Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 166 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 694
Kurcze to aż takie niebezpieczne jest? Ehh przeżuce sie na walke patykiem . A tak chciałem zostać samurajem .

"Ludzie w nieszczęściu się starzeją"

"Ludzie w nieszczęściu się starzeją"

"Like thunder from the sky - sworn to fight and die

We're warriors, warriors of the world "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2723 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15849
Ronowicz a kenjutsu to nie jest walka wakizashi albo nodachi?

Dragon Ball Z jiu-jitsu

Dragon Ball Z jiu-jitsu

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51565 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
wiem, że nie lubi mnie pan Ronowicz (i uważa że nie mam miecza) ale nic nie poradze, na to... fakt, trudno spotkać ludzi z mieczami tachi, ale nie o tym...

najlepsze do walki mieczem katana, są oczywiście szkoły kenjutsu(których jak na lekarstwo), co do kendo, to jest to WYBITNIE skodyfikowana walka na miecze wykonane z bambusu... iaijutsu jest już lepsze, ale w zamierzeniach nie było ono walką na miecze (chodziło o technike natychmiastewego wyjęcia miecza z pochwy i płynnym ruchem zadanie cięcia i schowanie katany)...

co do walki wakizashi, to istnieją jeszcze (ja słyszałem o dwóch) szkoły nito (ni-ten-ichi-ryu), stworzonego przez legendarnego Musashi Miyamoto, tam chodzi o walkę dwoma mieczami...( ale nie wiem, czy to prawda, musashi nie lubił uczniów, a poza tym, to może być tylko chwyt reklamowy)

dlatego najlepiej zapisać się na kenjutsu, tam jest typowa walka na miecze, taka jak na filmach( choć u Kurosawy występują krótkie cięcia iaijutsu...)... ale, jak masz dostęp do szkoły (zarazem niezmierne szczęscie) to zapisuj się- ale nie spodziewaj się rewelacji, po pierwsze nie dadzą ci do ręki prawdziwej katany, tylko jak w większości szkół bokuto/bokken...

acha, samuraj, to nie tylko daisho, ale jeszcze pisanie haiku, wierność zwierzchnikowi, bonsai , bushido, seppuku

See you Space Samurai...

Wstyd jest jak blizna na drzewie, nie zmniejsza się lecz zwiększa z czasem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51565 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ohh, przepraszam za bardzo nie czytałem wypowiedzi....

katana, jak wspomniał pan grzegorz, tnie wszystko, badania wykazują że jest to najlepsza broń biała, najbardziej wytrzymała, giętka, tnie jak cholera, prawie wszystko... zbroja nic nie daje, bardzo trudno dostać prawdziwy miecz( ale ja mam- mimo żę nikt mi nie wierzy)

na treningach, ćwiczy się patykami (bokken) ale nie chciałbym oberwać bokenem w twarz, bo to strasznie boli (musashi walczył bokenem z wieloma przeciwnikami i zabijał ich nim)...

nie polecam kendo, cholernie drogi sport, w ogóle beznadziejny, nie wiem, czemu senseje nazywają się współczesnymi samurajami... ha

nodachi- hmm, nie ma chyba specjalnych szkół nodachi i wakizashi, wakizashi nie służył do walki był jedynie "strażnikiem honoru" i służył głównie do odcinania głów przeciwnikom(później kładli je sobie na kominku a nodachi, jest tylko trochę dłuższy, malo którzy samuraje nim władali, był bardzo ciężki i nieporęczny, ale jeśli jakieś bydle było wyrośnięte to... z tego o wiem, to kiedyś samuraje uczyli się fechtunku no-dachi/daikatany w szkołach budo...

tak, więc samuraje, najpierw zabierzcie się za haiku i bushido, a później za miecze....

SEE YOU SPACE SAMURAI...

Wstyd jest jak blizna na drzewie, nie zmniejsza się lecz zwiększa z czasem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2723 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15849
sam sobie zapczeczasz najpiew piszesz ze nito do sztuka wladania wakizasi a pozniej ze wakizasi nie walczono

piszesz ze wakizashi to "straznik honoru" ktory sluzl przedewszystkim do sciania glow juz lezacym przeciwnika- znnowu sobie zapczeczasz

wahisasz rzeczywiscie bylo nazywane "starnikiem honoru" dlatego ze sluzyno w poczatkowym okresie do seppuku, pozniej ten rytual odbywal sie przy pomocy sztyletu.Wakizashi nigdy nie opuszczalo pasa samuraja w przeciwienstwie do katany. W poczatkowym okresie sluzyl tak jak napisales do odciecia glowy przeciwnika, jako dowod dla dowodcy

co do nito byla to sztuka wladania wakizashi+ katana lub chisa-katana
nodashi bylo bardzo czesto uzywane, noszo miecz na plecach.

Dragon Ball Z jiu-jitsu

Dragon Ball Z jiu-jitsu

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2723 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15849
iaijutsu nie mialo zastosowania na polu bitwy gdzie mieczy byly juz wyciagniete, tylko w zyciu codzienym przeciwnikowi ktory sie nic nie spodziewal

Dragon Ball Z jiu-jitsu

Dragon Ball Z jiu-jitsu

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51565 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Praktycznie samuraje nie stosowali Nito(dwa nieba)... jedynie szkoła Yagyu nauczała jeszcze walki dwoma mieczami.. zrozum... wakizashi uchodził za miecz "honorowy" nie walczono nim -z czego naśmiewał się Musashi (mówił: "śmierć z niewyciągniętym mieczem")... on używał dwóch mieczy

tak, strażnik honoru, wiem, nie wolno było wchodzić do cudzego domostwa z mieczem, a tymbardziej na dwór, wakizashi był wyjątkiem... ścinanie głów, tak, były to przecież cenne trofea i dowody zdolności bojowych...

iaijutsu nie było skuteczne na polu walki, jedynie stosowano go w pojedynkach między samurajami...
ale czasem stosowano, pojedynki honorowe na bitwach, np. pomiędzy dowódcami (rzadko).. a na polach bitew, najważniejsze i tak były łuki i yari...

kurde, wiem że noszono no-dachi na plecach, takiego basiora, nikt nie utrzymałby w swoim obi, ale był często stosowany, przecież to była niezła broń "dystansowa"...

aha- co ma honor, do ścinania głów przeciwnikom, przecież oni nie uważali tego za niehonorowe, sepuku...

czekaj, zaraz napisze dalsze bo muszę wyjść..

sayonara


Wstyd jest jak blizna na drzewie, nie zmniejsza się lecz zwiększa z czasem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51565 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
czizus kur** ja pierd****.... I'M BACK

napisałem że wakizashi nie służył do walki, ale używano go w niektórych szkołach jako pomocniczego - tak przecież było...

nito- sztuka władania dwoma mieczami- taka nazwa, ni ten ichi ryu
czyli wakizashi +katana, lub inne kombinacje, ale zawsze dwa miecze (stosowano jeszcze dwa miecze w Yagyu Ryu)

wakizashi zawsze służył do seppuku, sztylety czasem go zastępowały, ale także zastępowały go tępe bokuto, ale zawsze był do seppuku... kobiety używały noży do rozcięcia sobie szyi...

używanie iaijutsu, przeciwko przeciwnikowi który się nic nie spodziewał było niehonorowe, ale skuteczne, praktyczne i często stosowane... ale służyło do pojedynków, albo do obrony.... właściwie, to różnie go używano...

Uff, to chyba wszystkie zarzuty odparte, czekam na kontratak, z twojej strony Vithal, i jestem pewnien że Ronowicz mnie ponownie zaatakuje... bo bardzo mnie nie lubi... (ale fakt, pisze troche chaotycznie)

See you space samurai....

Wstyd jest jak blizna na drzewie, nie zmniejsza się lecz zwiększa z czasem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51565 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Co to wogóle za stwierdzenie że kendo to beznadzieja ??? Ci panowie uważają sie za samurajów nie dlatego że umieją machac sinhai , ale dlatego że w ćwiczą walkę pochodzącą z prostej linii od wojowników japońskich , ponadto w zyciu codziennym starają się dotrzymać wierności bushido , choć niektórzy mogliby powiedzieć że to już przecież nie te czasy na bushido...
A z drugiej strony-ja sam uważam się za samuraja , choć mam zamiar dopiero zacząć trenować Kendo - i moja samoocena bynajmniej nie wynika z faktu że będę walczył sinhai -po prostu w życiu codziennym staram się być wierny bushido ( i to nie reprodukcjom , tylko oryginalnemu bushido)....nie wszystko z niego jeszcze zrozumiałem , ale wierzę że przyjdzie to w swoim czasie
pamiętaj-hideyoshi-nie trzeba mieć miecza , żeby być samurajem
a psioczyć na sztukę walki , która Ci się nie podoba to każdy potrafi....
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

MUAY THAI

Następny temat

Siła ciosu

WHEY premium