...
Napisał(a)
meczyk na remis ;p 1:1 ale dla nas to i punkt urwany czołowce to dobry rezultat ;d dawaj dawaj dalej ;D śledze ;D
***Człowiek jest w stanie osiągnąć wszystko***
...
Napisał(a)
PODSUMOWANIE DNIA 3
Zacznę od tego: no żesz ty kurna w mordę kopana...!!!!!!! 3:2 dla Cracovii. Ja wiem, że mecz przyjaźni itd. ale co się nadarłem na tym meczu to moje Obrońcy grali jak cioty. Druga połowa ok, ale co z tego. Brawa tylko dla Quinterosa za piękną bombę w końcówce. Ale co z tego...
No, to mnie ruszyło najbardziej dzisiaj, a co w sprawie testu?
TRENING
Jestem w domu, więc nie mam warunków na interwały. Pierwsze zrobię we wtorek.
Dzisiaj kolejny dzień A6W, przez Tighta byłem upocony jak świnia, ale szło mi nieźle, więc może już poprawia się wytrzymałość?
DIETA:
Trzymana pięknie. Rano poszły jaja z owsianką + mała grahamka, bo w domu zabrakło płatków . Potem dwa razu kurczak z ryżem i warzywami (dzisiaj weszła mieszanka wielowarzywna z mrożonki), na kolację ryba z brokułem. Jeszcze w pogotowiu czeka twaróg z orzechami.
SUPLEMENTACJA:
Wszystko zgodnie z planem. Dziś przerwa między jednym a drugim kapsem Tighta była ok. 7 - godzinna i tak jest dobrze. Mogę już co nieco napisać o nim.
Naprawdę Tight działa!
Pocę się bardziej niż na 6 kapsułkach Thermo Speed Extreme Olimpu, jeżeli można oczywiście bardziej się pocić niż to miało miejsce do tej pory. Nie pobudza ani nie odczuwam jakiejś szalonej energii. Jestem trochę zmulony ale to przez alergię, może ona trochę wytłumia pobudzające działanie tego spalacza.
Poza tym wszystkie inne rzeczy po swojemu wchłonięte i mam nadzieję w całości przyswojone
INNE:
Kupiłem sobie w końcu buty, nawet zadowolony jestem. Jako minimalista będę nosił je przez cały sezon bez przerwy chyba że zdarzy się cud i wpadnie gdzieś kiedyś jeszcze jedna para.
Pobyt w domu wiąże się z pomocą. Dziś nawiozłem 7 taczek drewna (jak będzie jutro czas, wezmę od ojca aparat i pokażę, jaką drogę pokonuję z taczką załadowaną na maksa), więc mały wysiłek był. Przekopałem ogródek. Jutro będę kosił trawę i pryskał przeciw chwastom. Także nudzić się nie będę.
A teraz jeszcze trochę głupoty popopycham i do nauki. A chce mi się...!
jaco69: A jak myślisz co tam może być? Oliwa, i to jest oryginalny rosyjski moskiewski kieliszek do wódy. Zrobię porządną fotę jak wrócę do Poznania.
dawiddd87: Powodzenia w dalszych zmaganiach. No i jak już pisałem... daję, daję
Zmieniony przez - jakub.ch w dniu 2008-04-26 20:43:54
Zmieniony przez - jakub.ch w dniu 2008-04-26 20:52:41
Zacznę od tego: no żesz ty kurna w mordę kopana...!!!!!!! 3:2 dla Cracovii. Ja wiem, że mecz przyjaźni itd. ale co się nadarłem na tym meczu to moje Obrońcy grali jak cioty. Druga połowa ok, ale co z tego. Brawa tylko dla Quinterosa za piękną bombę w końcówce. Ale co z tego...
No, to mnie ruszyło najbardziej dzisiaj, a co w sprawie testu?
TRENING
Jestem w domu, więc nie mam warunków na interwały. Pierwsze zrobię we wtorek.
Dzisiaj kolejny dzień A6W, przez Tighta byłem upocony jak świnia, ale szło mi nieźle, więc może już poprawia się wytrzymałość?
DIETA:
Trzymana pięknie. Rano poszły jaja z owsianką + mała grahamka, bo w domu zabrakło płatków . Potem dwa razu kurczak z ryżem i warzywami (dzisiaj weszła mieszanka wielowarzywna z mrożonki), na kolację ryba z brokułem. Jeszcze w pogotowiu czeka twaróg z orzechami.
SUPLEMENTACJA:
Wszystko zgodnie z planem. Dziś przerwa między jednym a drugim kapsem Tighta była ok. 7 - godzinna i tak jest dobrze. Mogę już co nieco napisać o nim.
Naprawdę Tight działa!
Pocę się bardziej niż na 6 kapsułkach Thermo Speed Extreme Olimpu, jeżeli można oczywiście bardziej się pocić niż to miało miejsce do tej pory. Nie pobudza ani nie odczuwam jakiejś szalonej energii. Jestem trochę zmulony ale to przez alergię, może ona trochę wytłumia pobudzające działanie tego spalacza.
Poza tym wszystkie inne rzeczy po swojemu wchłonięte i mam nadzieję w całości przyswojone
INNE:
Kupiłem sobie w końcu buty, nawet zadowolony jestem. Jako minimalista będę nosił je przez cały sezon bez przerwy chyba że zdarzy się cud i wpadnie gdzieś kiedyś jeszcze jedna para.
Pobyt w domu wiąże się z pomocą. Dziś nawiozłem 7 taczek drewna (jak będzie jutro czas, wezmę od ojca aparat i pokażę, jaką drogę pokonuję z taczką załadowaną na maksa), więc mały wysiłek był. Przekopałem ogródek. Jutro będę kosił trawę i pryskał przeciw chwastom. Także nudzić się nie będę.
A teraz jeszcze trochę głupoty popopycham i do nauki. A chce mi się...!
jaco69: A jak myślisz co tam może być? Oliwa, i to jest oryginalny rosyjski moskiewski kieliszek do wódy. Zrobię porządną fotę jak wrócę do Poznania.
dawiddd87: Powodzenia w dalszych zmaganiach. No i jak już pisałem... daję, daję
Zmieniony przez - jakub.ch w dniu 2008-04-26 20:43:54
Zmieniony przez - jakub.ch w dniu 2008-04-26 20:52:41
...
Napisał(a)
To w takim razie odpuść oliwę w posiłku przed treningiem ;>
Ja niedawno skończyłem redukcję.Foto masz w profilu ; )
Zmieniony przez - jaco69 w dniu 2008-04-26 21:09:31
Ja niedawno skończyłem redukcję.Foto masz w profilu ; )
Zmieniony przez - jaco69 w dniu 2008-04-26 21:09:31
...
Napisał(a)
meraviglia: No mam nadzieję, że zejdzie ze mnie trochę cholerstwa. A Ty teraz będziesz się też męczyć, z Nature's Bestem Na pewno będę zaglądał, liczę na dużo ładnych zdjęć
jaco69: Mówisz? A kiedy mam dołożyć tego tłuszczu w takim razie? A może przed treningiem dać trochę oliwy, a po już nie? W sumie tego jest 20 g w okolicy okołotreningowej więc myślę, że może zostać. Ale wypowiedz się i jeśli ktoś może, to też niech doda coś od siebie w tej kwestii, chętnie poczytam
jaco69: Mówisz? A kiedy mam dołożyć tego tłuszczu w takim razie? A może przed treningiem dać trochę oliwy, a po już nie? W sumie tego jest 20 g w okolicy okołotreningowej więc myślę, że może zostać. Ale wypowiedz się i jeśli ktoś może, to też niech doda coś od siebie w tej kwestii, chętnie poczytam
...
Napisał(a)
Tłuszcze w posiłkach około treningowych to sprawa sporna.
Ja unikam i przed i po treningu, ale myślę, że jeśli już to lepiej dać przed treningiem, a po nie, aby nie zwalniać wchłaniania białka, które tak bardzo jest nam potrzebne po treningu -> szybko!
A z redukcją jako taką "męczę się" (złe słowo, bo redukcję mozna polubić, jak są pierwsze efekty) już jakiś czas
Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2008-04-26 21:34:02
Ja unikam i przed i po treningu, ale myślę, że jeśli już to lepiej dać przed treningiem, a po nie, aby nie zwalniać wchłaniania białka, które tak bardzo jest nam potrzebne po treningu -> szybko!
A z redukcją jako taką "męczę się" (złe słowo, bo redukcję mozna polubić, jak są pierwsze efekty) już jakiś czas
Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2008-04-26 21:34:02
Meraviglia!
...
Napisał(a)
Ja prowadziłem redukcję pod okiem jacka z kaizenu.Tłuszcze miałem praktycznie na bilansie 0 reszta to węgle i białko w granicach 2,5-3g na kg masy ciała nawet i więcej.Tak samo na masie polecił 0.5 tłuszczy na kg masy ciała trzymam się tego i jestem zadowolony.Odnośnie oliwy z oliwek to w Moim przekonaniu wchodzi ona tylko w gre w posiłkach od rana aż do posiłku przed treningowego.I wywaliłbym rano mleko zalewając płatki wodą ,ser biały od biedy na kolację może być.Może Ci się przyda .. miałem zastój waga nie spadała i Jacek kazał dodać mi białka nie obniżając węgli i ładnie poszło dalej.Im większa liczba białka tym lepsza przemiana materi większe spalanie.Nie pamiętam jeszcze jak z fasolką ale o ile pamiętam to ma za wysokie ig tak samo jak gotowany kalafior choć nie jestem pewny.
Zmieniony przez - jaco69 w dniu 2008-04-26 21:45:13
Zmieniony przez - jaco69 w dniu 2008-04-26 21:45:13
...
Napisał(a)
wiem jak to jest z alergia bo tez mam ciagły katar swedzeniu oczu zmeczenie itd. ale trzeba jechac dalej Powodzenia
...
Napisał(a)
Zatem nie pozostaje mi nic innego, jak wyrzucić oliwę z potreningowego. Postaram się ją rozłożyć na inne rzeczy.
Wyeliminować tłuszczu nie jestem w stanie po treningu, gdyż na kolację jest ryba (która ma dużo tłuszczu) a potem jeszcze jem orzechy, które od zawsze praktycznie stanowiły nieodłączny zestaw z twarogiem na dobranoc. Mam nadzieję mimo wszystko, że będzie ok.
jaco69: Twoja dieta była jak dla kulturysty na 3 miesiące przed startem. Ja jestem normalnym człowiekiem i stawiam na zdrowie oraz naprawdę dobrze zbilansowaną dietę. Ale dzięki za rady, jak widzisz, z jednej przynajmniej skorzystam
meraviglia: Redukcja jest męcząca, nie gadaj. Ja tam wolę być "na masie" Ale od teraz obiecuję sobie po prostu zdrowo się odżywiać zawsze i iść drogą obrastania w suchą masę bez żadnych cykli "masa"/"redukcja", to jest naprawdę niezdrowe... A, i trzymam kciuki za Twoje niedługo mające się rozpocząć zmagania
Jako19: Witaj towarzyszu niedoli! Racja, trzeba dawać dalej. A jak!
Pora spać... Dobranoc wszystkim
Zmieniony przez - jakub.ch w dniu 2008-04-26 23:38:11
Wyeliminować tłuszczu nie jestem w stanie po treningu, gdyż na kolację jest ryba (która ma dużo tłuszczu) a potem jeszcze jem orzechy, które od zawsze praktycznie stanowiły nieodłączny zestaw z twarogiem na dobranoc. Mam nadzieję mimo wszystko, że będzie ok.
jaco69: Twoja dieta była jak dla kulturysty na 3 miesiące przed startem. Ja jestem normalnym człowiekiem i stawiam na zdrowie oraz naprawdę dobrze zbilansowaną dietę. Ale dzięki za rady, jak widzisz, z jednej przynajmniej skorzystam
meraviglia: Redukcja jest męcząca, nie gadaj. Ja tam wolę być "na masie" Ale od teraz obiecuję sobie po prostu zdrowo się odżywiać zawsze i iść drogą obrastania w suchą masę bez żadnych cykli "masa"/"redukcja", to jest naprawdę niezdrowe... A, i trzymam kciuki za Twoje niedługo mające się rozpocząć zmagania
Jako19: Witaj towarzyszu niedoli! Racja, trzeba dawać dalej. A jak!
Pora spać... Dobranoc wszystkim
Zmieniony przez - jakub.ch w dniu 2008-04-26 23:38:11
Poprzedni temat
co kupić?
Następny temat
Co wybrać?
Polecane artykuły