Aktualna forma Nowe zdj.12,13,14

Bas powiem ci że ja akurat tego ćwiczenia jakoś nie czuję,nie wchodzi mi.Za to zdecydowanie czuje uginanie przedramienia z chantlem z lekkim pochyleniem tułowia a ręka z kolei jest w swobodnym zwisie(hehheheheh zamotałem sie).Jeśli oglądałeś pumping iron to się domyślisz bo arni na tym filmie tak tłoczył opowiadając bodajrze o pompie ale może się mylę

Tak tak, kojarzę to, nawet niedawno ten film oglądałem (rewelacja btw!). Też lubię to ćwiczenie, ale trochę mi się znudziło ;) A próbowałeś uginanie rąk ze sztangą w podchwycie z małym ruchu (tzn. bez całkowitego wyprostowywania i zginania rąk) z maksymalną koncentracją na pracy mięśnia? Ostatnio to wprowadziłem do swojego treningu i chociaż jeszcze za wcześnie, żeby było widać efekty, to powiem jedno - daje nieźle w kość ;)

Bass znam parę metod zwiększanie intensywności i zapewniam cię że już nie jedno przerabiałem chociażby wersję podobną do twojej a mianowicie uginanie sztangi w siedzeniu na ławeczce!oczywiście nie raz przynosiło mi to pozytywny efekt jednak zwiększała mi sie ogólna masa bicepsów a nie uwypuklenie.ale nic dalej walczę i tak jak mówiłem powoli może coś się poprawi choć to też zależy od genetyki.Wielkie dzięki za rady POZDRO

elegancko.

probowałeś pewnie metody "łokcie w górę"

wiec pewnie to kwestia genetyki kształtu

zdr

Wiesz jak robiłem kurs instruktorski to Marcin Jabłoński (pozdrawiam) pokazywał parę trików które teraz powoli wdrażam do treningu i powoli poznaję .Zobaczymy.Pozdro

Ciuchaj, widać, że znasz się na rzeczy, więc wszystko to kwestia genetyki i cierpliwości pewnie... Ja tam tylko mogę pogratulować, a braku wypukłości bicepsów i tak nie widać, bo są bardzo masywne, więc... ;)
Sam chętnie zasięgnąłbym jakiejś porady od Ciebie jak wyrobić takie boki naramiennych? Zdecydowanie wykraczają poza przeciętność ;)

Bass jak wiesz nie ma jakiegoś uniwersalnego środka przy rozwijaniu mięśni.Każdy musi popróbować różnych kombinacji i ćwiczeń.Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć co mi obecnie wchodzi na tą partię.A więc obecnie barki a właściwie przednie i boczne aktony ćwiczę z klatką zaś tylny z plecami.Jeśli chodzi o boczny akton to wykonuje zazwyczaj 2 ćwiczenia a na przód zwyczajowe wyciskanko (1 ćw gdyż po klatce przód barków i tak już dostał w kość) albo sztangą albo hantlami.Raczej nie powielam treningów i staram się na każdym coś zmienić.Zazwyczaj po klatce lecę z ćw na boczny akton potem jakieś ćw na przedni(czyli wyciskanko)a potem znów na boczny tak już na dobicie.to taki schemacik.Co do ćw to mój nr1 na boki to podciąganie wzdłuż tułowia ze sztangą w nieco szerszym uchwycie niż barki a pozostałe to zwyczajowe unoszenie rąk bokiem zarówno hantlami czy też na linkach.Mogę jeszcze dodać że akurat w tym ćw kluczowa jest technika nie ciężar (pozdro dla Darka Karpińskiego ) .

ciuchaj a probowales szczytow na modlitewniku? powiem ci ze mi to najlepiej nadaje ksztaltu bicom. lapa na modlitewnik, hantel w dlon, dlon ulozona kciukiem do gory i machamy powolutku albo to "gorka dolek" wiesz o co cho, tez wydaje mi sie ze bedzie dosyc sadzic. pzdr

dmucham,dmucham i to ostro

Tak było na ostatniej rzezbie:
"obecna waga:84
klatka:121
brzuch:76
barki:141
bicho:46
udo:63"

ile myslisz ze bedzie teraz po redukcjii?