SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zdrowe ciało, chory duch

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2112

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 546 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3691
Witam, natknąłem sie dzisiaj na wp.pl na ciekawy artykuł- http://media.wp.pl/kat,38198,wid,9765371,wiadomosc.html?P[page]=1 
Nie wkleiłem tekstu, w obawie przed usunieciem posta (ochrona praw autorskich- jesli jednak nie kolidowało by to prosze o info. a przekopijuje tekst). Co o tym myślicie? Widzicie jakies analogie pomiędzy osobami z artykułu a sobą? Bo ja, przypominając sobie moje dawne podejście do trenigów, widzę podobieństwa i to dośc spore. Faktycznie jest to problem i wydaje mi się poważny. Szczególnie wśród młodych ludzi, którzy rozpoczynając przygodę ze sportem katują się na treningach całkowicie nei zwracając uwagi na dietę.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 308 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7227
Ja widzę podobieństwo, jestem przed operacją nie mogę ćwiczyć na siłce, biegać itd. itp. i mam doła jak nigdy :/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1078 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 14535
możesz wrzucic tylko napisz wyraźnie źródło i kto jest autorem.

Pozdrawiam MIC

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 546 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3691
OTO CAŁY TEKST ARTYKUŁU :

Alkohol, narkotyki i papierosy kojarzone są z wyniszczającymi organizm chorobami. A sport to przecież zdrowie. Wygląda jednak na to, że nie zawsze.

W pewnym momencie jej życie zaczęło przypominać bieg po bieżni treningowej. Nieustannie przewijająca się taśma narzuca tempo, któremu człowiek musi podołać, żeby nie spaść. Ona biegła. Pędziła. Ale taśma przesuwała się coraz szybciej i szybciej. W końcu z niej spadła. Nie mogła już więcej.




– Nie miałam już sił, wszystko mnie bolało, ale gdyby nie pomoc, nie potrafiłabym przestać – wspomina ten dzień w czerwcu 2006 roku Elisabeth H. Gdyby nie pomoc, to pewnie wstałaby i biegła dalej. Mimo bólu i choroby. – Tak jak to się robi, gdy jest się uzależnionym – wyznaje i uśmiecha się smutno. Tak jak alkoholik, którego do picia pcha wewnętrzny przymus, a nie rozsmakowanie się w trunku. Nawet gdy była zmęczona, szła na kickboxing, jogę lub jogging. Szła, choć powinna się zatroszczyć o rodzinę, przyjaciół i pracę.

– Osoby uzależnione od sportu są owładnięte myślą, że muszą być w ruchu. Zaniedbują swoje zdrowie, krąg znajomych – mówi Jürgen Beckmann, psycholog sportu z Monachium. Podobnie jak w przypadku uzależnienia od narkotyków, dawka musi być stopniowo zwiększana, gdyż organizm domaga się coraz większej ilości dopaminy, dzięki której po wysiłku fizycznym pojawia się stan zadowolenia. Zdaniem psychologa w przeciwieństwie do sportowców wyczynowych osoby uzależnione traktują sam trening jako kwestię drugorzędną. Dla nich sport w tej formie jest przede wszystkim strategią pokonywania głęboko ukrytych problemów.

Granice bezpieczeństwa

Są takie dni, gdy nagromadzoną w sobie złość wyładowuje się na korcie tenisowym lub w basenie. Pływa się do momentu, aż zmęczenie pozwoli zapomnieć o kłopotach. Te godne polecenia metody relaksacji nie powinny jednak być mylone z nałogiem, który sprawia, że trening staje się „najważniejszą treścią życia”. Takimi słowami uzależnienie od sportu określają psycholodzy Jörg Knobloch, Henning All¬mer i Thomas Schack, autorzy książki „Nicht nur Drogen machen süchtig” (Nie tylko narkotyki mogą uzależniać). „Wszystko, co ma związek ze sportem, przejmuje kontrolę nad człowiekiem. Nie na odwrót” – tak opisują nałóg.

W życiu Elisabeth sport również zajmował najważniejsze miejsce. Będąc fizjoterapeutką, zrobiła dodatkowy kurs instruktażu fitness. Dzięki temu jej uzależnienie nie rzucało się w oczy. – Wszyscy chwalili moje wysportowane ciało i zdrowy sposób odżywiania – wspomina. A z tym ostatnim zawsze miała problem, począwszy od okresu dojrzewania. Wszystko zaczęło się, gdy w wieku 15 lat czuła się nieszczęśliwa i gruba. Jej rodzice bardziej interesowali się alkoholem niż nią. Nastąpił kryzys. Córkę wysłano tak daleko, jak się tylko dało – do nowojorskiego internatu. Jej matka nie odbierała telefonów albo była zbyt pijana, żeby rozmawiać, a ona stopniowo popadała najpierw w anoreksję, a później w bulimię. Latami miotała się między dwiema chorobami.

Sport uprawiała od zawsze, ale dopiero mając 23 lata, odkryła „idealną niszę”, w której mogła ukryć wszystkie problemy. – Nic nie mogło mnie powstrzymać od treningów. A jeżeli je opuszczałam, to stawałam się nerwowa – wspomina. Typowa reakcja na odwyk. Dlatego odstawiła wszystko inne na boczny tor i została „stałą bywalczynią” fitness klubów. Każdego dnia na tablicy przy wejściu wywieszano nowe hasła, które miały mobilizować mniej zmotywowanych członków klubu: „Kto się podda, ten nigdy nie zostanie zwycięzcą” albo „Jeżeli ma się przed oczyma jasny cel, to wiele trzeba pokonać”. Naprawdę w to wierzyła.

Jürgen Beckmann uważa, że nałóg ten jest po części skutkiem popularności fitness klubów. To dzięki nim w latach 90. gwałtownie zwiększyła się liczba entuzjastów tego sportu, a co więcej zaczęło się nim interesować więcej kobiet niż mężczyzn. To tu zaszczepiano w nie kult wysportowanego ciała oraz prezentowano sposoby na osiągnięcie wymarzonej sylwetki. – U mężczyzn ten rodzaj nałogu ujawnia się raczej w sportach wytrzymałościowych – uważa psycholog. Zapoczątkowała to w latach 80. moda na maraton, a później na triatlon i biegi 24-godzinne.

„Samowładza” – takim mianem uzależnienie od sportu określa Olivier Stoll, profesor psychologii sportu z uniwersytetu w Halle. Jego zdaniem pomysły takie są sposobem na przejęcie kontroli nad własnym życiem. Jest jednak dość sceptycznie nastawiony do traktowania nałogu jako do jednostki chorobowej. – Niezwykle rzadko się zdarza, żeby nałogowi nie towarzyszyły inne symptomy. W większości przypadków uzależnienie od sportu jest wyrazem anoreksji lub bulimii. Zamiast zwymiotować to, co się zjadło, spala się to na bieżni.


Trenowanie ucieczki

Badając związek między anoreksją a nałogowym podejmowaniem wysiłku fizycznego, Knobloch, Allmer i Schack wyróżnili dwa rodzaje uzależnienia: pierwotne i wtórne. W pierwszym przypadku nadmierny wysiłek służy przede wszystkim uzyskaniu lepszych wyników sportowych, natomiast w drugim przypadku – schudnięciu.

Historia 31-letniej Julii z Monachium jest przykładem uzależnienia wtórnego. O jej problemie nie wie nikt. Dlatego woli zachować anonimowość. Gdy opowiada swoją historię, sprawia wrażenie osoby spiętej i płochliwej. Najchętniej by uciekła. Nie raz zresztą to robiła. Każdego dnia Julia biega przez półtorej godziny, nawet gdy pada deszcz lub śnieg. – Dopóki tego nie załatwię, nie planuję dnia – wyjaśnia.

Gdy mówi o sporcie, naprawdę używa słowa „załatwić”, a nie „uprawiać”. To wskazywałoby bowiem na wolność wyboru. Julia uprawia sport, ponieważ w przeciwnym razie nie mogłaby nic przełknąć. – Ale jak już się wybiegam, to wtedy mogą się porządnie najeść. „Porządnie się najeść” oznacza dla niej więcej niż jeden mały posiłek dziennie. Żyje tak, odkąd skończyła 16 lat. To prawie połowa jej życia. Nie chce jednak tego zmieniać. – Dobrze mi z tym. Jestem wysportowana – podkreśla nieustannie, jakby mówienie o tym zbliżało ją do prawdy.

Podobne zdania uporczywie powtarzała Elizabeth H., aż pamiętnego dnia latem 2006 roku opuściły ją siły. Po załamaniu nerwowym poddała się terapii w Stanach Zjednoczonych. Po powrocie musiała nauczyć się żyć bez sportu, nauczyć się żyć w ogóle. Trwało to rok. Dziś może powiedzieć, że się udało. Nie pracuje już jako instruktorka fitness. Zakochała się, znalazła nowych przyjaciół. Biega tylko wtedy, gdy wyprowadza psa na spacer. Ale to ona nadaje tempo. A jeśli chce, po prostu się zatrzymuje.

Źródło:
www.wp.pl (http://media.wp.pl/kat,38198,wid,9765371,wiadomosc.html?P[page]=2 )
AUTOR:
Charlotte Frank © Süddeutsche Zeitung (-)


Zmieniony przez - stachers w dniu 2008-03-18 17:47:06


Zmieniony przez - stachers w dniu 2008-03-18 17:51:14

Zmieniony przez - stachers w dniu 2008-03-18 17:51:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4654 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 95579
nikomu sie nigdy nie dogodzi.
jeden artykul o tym ze jest otylosc na swiecie i zacheca sie do codziennych cwiczen a wdrugim odwrotnie.

nie mowie tu o chorobach typu bulimia i anoreksja.bo to juz inna spr

ZAMBO (old school bodybuilding)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4752 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 42195
mi sie art. podoba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 546 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3691
yhym sądze ża daje do myślenia
kolejny orzykład że skrajnośc nie prowadzi do nieczego dobrego
pzdr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 95 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 640
oj z tego wynika że jestem uzależniony od siłowni,
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 319 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10397
ciekawy art. jest co poczytać w końcu... SOG
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 732 Wiek 33 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8051
jakoś ten artykuł nie pasuje do polskich realiów gdzie większośc społeczeństwa unika ruchu jak diabeł święconej wody
u nas powinno sie raczej promować sport niż pisać o zagrożeniach jakie większoąci niedotyczą
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 22971 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 91876
jw, byle z zachowaniem złotej zasady, co za dużo, to niezdrowo, wszystko z głową;)

Zmieniony przez - bic44 w dniu 2008-03-23 08:43:08
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Skos z głową w dół

Następny temat

"Mali" kulturyści

WHEY premium