Szacuny
5
Napisanych postów
248
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
7680
Więc tak. Chcemy razem z kumplem wykupic karnety na siłownie i zaczać trenowac. Jednak tu jest problem, bo raczej bardzo ciency jestesmy :( Ja mam 180cm/70 kg i niestety strasznie chude rece (nie wiem dlaczego) i klata tez nie za bardzo...kumpel podobnie. Boimy się troche zeby najwiekszymi chucherkami tam nie byc i zeby nas nie wyśmiano czy docinków nie słuchac ze strony "profesjonalistow" :(
Więc moze lepiej najpierw samemu jakos domowo pocwiczyc?
chociaz raczej nie ma warunków...wiec pytanie do tych co chodza na siłke co zrobic w tej sytuacji?
Gdyby nie obawy przed tym co napisałem wczesniej to juz pewnie byśmy tam ćwiczyli...proszę o rade.
Szacuny
13
Napisanych postów
1339
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
27713
ja zaczynalem cwiczyc od razu w najwiekszej silowni w miescie,byla ze mnie polewa bo mnie 50kg zgniatalo,bylem taki maly i chudy ale dopialem swego szybko i zamkneli mordy wiec sie nie martw o nic,nawet jak beda sie podsmiewac to pozniej bedziesz mial z tego wieksza satysfakcje jak juz im nie bedzie do smiechu.Pozdro,nie wahaj sie.
p.s. Camel84-to Twoja fotka w avku?
Zmieniony przez - pila24 w dniu 2008-03-09 17:09:43
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu. Prawdziwi mężczyźni żują pszczoły.
Szacuny
5
Napisanych postów
248
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
7680
Zgrywac nie bedziemy bo beznadziejni jestesmy na ten moment a tam improwizowac sie nie da. A na kazdej siłce jest jakis trener co podpowie czy cos, czy każdy robi co chce i jak mu sie podoba?
Szacuny
2
Napisanych postów
77
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3225
Jeszcze się nie spotkałem z wyśmiewaniem się z "początkujących" na siłowni. Oczywiście, jeżeli nie wygłaszają swoich mądrości, zachowują się kulturalnie i korzystają z pomocy instruktorów. Bo jeżeli przyjdzie taki nikogo o nic nie zapyta, nie wie jak ćwiczyć i wykonuje kompletnie niepoprawnie ćwiczenia to i owszem. Można się pośmiać. Prawda jest taka, że każdy od czegoś zaczynał i jeżeli nie jest wieśniakiem to nie będzie się wyśmiewał ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
78
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1551
Jeśłi wydaje Ci się,że na siłce są napakawone gbury których spotykasz na ulicy to się mylisz.Tak naprawdę to zazwyczaj jest kulturka,nawet gbur z ulicy na siłce się zmienia.
Szacuny
1
Napisanych postów
349
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2193
Dokładnie, nic tylko sie zapisywać. Jak czegoś nie wiecie to pytajcie większych. Jak nie będziecie cwaniaczyć to bedą z was kumple na siłce:). Każdy od czegoś zaczynał. Na odwagę powiem wam ze ja zaczynałem od 69kg przy 184cm:P. Na początku czasami ktoś sie krzywo spojrzał, ale skumali ze nie jestem sezonowcem i jest super:). I niecały rok minął jak mam 86kg na suchara i 37 w bicu. Ćwiczcie ciężko i jedzcie dużo:)!
Szacuny
57
Napisanych postów
4017
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
33049
Ja jak przyszedłem pierwszy raz na siłkę to może nie byłem chudy ale pytałem o wszystko i nikt się ze mnie nie śmiał. Nikt cię tam nie wyśmieje tylko nie kozakuj a będzie OK.