drastycznie spowolniony metabolizm

Moim największym sukcesem będzie wrócić do wagi i odżywiać się normalnie, tzn. nie zastanawiać się czy jak zjem w weekend kawałek ciasta lub 2 to przytyje bardzo czy tylko trochę...

Może jeszcze nie do końca łapię o co chodzi z tymi dietami ale ostatnio czytam dużo na ten temat na forum i staram się coś do siebie dopasować... ale łatwe to nie jest, bo generalnie co autor to jakieś inne wskazówki...
Wczoraj np. mój jadłospis wyglądał tak:
1 posiłek ok. 6:45: serek wiejski z bananem plus odżywka białkowa
2. posiłek ok. 9: jogurt naturalny bez cukru 350g
3. posiłek ok. 11: surówka z marchwi 250g
4. posiłek ok. 13: ryż 25g plus tuńczyk 60g plus pomidory 125g
5. posiłek ok. 16: to samo co w posiłku nr 4

trening interwałowy ok. 21:30 - 40 min. przed i po odzywka białkowa

Jest ok ??

A co z tym wioślarzem, jak go umiejętnie wykorzystywać ??

Moje produkowanie się widze nic nie dało;/ Troche poprawione ale nadal sporo błędów. Proponuję jeszcze raz poczytać posty podwieszone. Ja też na początku nie łapałem, ale przeczytałem wszystko kilka razy i zacząłem łapać. Tobie proponuję to samo.

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2008-02-29 14:23:38

chodzi ci o taka maszyne co siedzisz i wioslujesz? Robisz tak samo jak na kazdym urzadzeniu przeznaczonym do aerobow

Z ta dieta to masz problem
Ja rozumiem ze ciezko wymyslec, ale zasady generalne sa stale. Przyjzyj sie teraz kazdemu swojemu posilkowi. Czy kazdy zawiera bialko? zdrowy tluszcz? i wegle? Tylko posilki okolotreningowe sa troche inne bo mozesz zjesc w nich wegle o wyzszym IG niz w pozostalych i po treningu nie powinnas jesc tluszczu.
W ostatnim posilku przed snem nie jemy wegli.
To jest cala filozofia, twoj jadlospis nadal nie odpowiada tym zasadom do konca. Prawie cale bialko ktore spozywasz pochodzi z odzywek to tez nie jest zdrowe.

:/ czytam, po kilka razy i staram się wyciągnąć jakąś średnią dla siebie...

może dziś było lepiej??
1. kanapka pełnoziarnista posmarowana serem białym i szynką plus jajko
2. serek wiejski
3. jabłko
4. i 5. ryż, indyk cyc, sałata z oliwą z oliwek
trening (odzywka przed i po)

... :/

to może tak:

śniadanie: pieczywo pełnoziarniste (ww), jajko (białko), masło (tłuszcze).
między śniadaniem a obiadem jakieś drobne przekąski (owoc lub warzywo => węglowodany) plus serek wiekjski => białko)

obiad: makaron z białym serem plus słonecznik
lub kasza gryczana z jajkiem z oliwą z oliwek plus brokuł

tak będzie lepiej ?? ;p

i jeszcze jedno, na wioślarzu (z tego co widziałam na siłowni) bardzo to zachwalali do ćwiczeń siłowych, nie aerobowych...

-jak sie odchudzasz nie jedz miedzy posilkami, po to masz 5-6 posilkow dziennie by jesc wystarczajaco czesto
-jablko to nie posilek, w ogole poki co daruj sobie owoce i soki owocowe, serki owocowe i cukier jakkolwiek by sie nie nazwywal
-nawet na diecie mozesz raz w tygodniu zjesc cos na co masz ochote i nie miec wyrzutow sumienia, byle dieta byla trzymana generalnie
-jak chcesz zjesc twarog w czasie dnia jako posilek, to zjedz go razem z pomidorem lub rzodkiewka lub innym warzywem, dodaj troszke oliwy z oliwek, lub jakis nasion
-jestes wegetarianka?, obiad bez miesa?, ale rybe jesz, wiec jedz ja czesciej, sodaj soje, fasole jako roslinne zrodla bialka. Nabial nie jest podstawowym zrodlem bialka.

A co takiego robi sie na wioslarzu jak nie wiosluje, albo mozniej albo slabiej?

śniadanie 7:30: 2 kromki (2x 50g) z szynką lub kromka z szynką plus jajko lub jajecznica z 3 jaj z pestkami słonecznika

II śniadanie: i tu mam problem bo wypadałoby wetknąć jakieś 2 małe posiłki tak o 9 z minutami i po 11...
zawsze o 9 jadłam jakiś serek wiejski lub jogurt bez cukru, później przed obiadem jakiś owoc lub warzywo - w pierwszym trochę białka w drugim trochę węgli...
może matrix Olimpu - i białko i węgle i tłuszcze a na dodatek mega smaczny :):):)

obiad na 2 raty (13 i 16): 50g: ryż brąz/kasza/makaron durum + 100g: jajka/owoce morza/indyk filet/ryba/biały ser + 400g: brokuł/szpinak/sałata z pomidorami

jem mięso ale codziennie nie chce mi się przygotowywać :), tam było tak przykładowo

poradźcie mi proszę co najlepiej jako przegryzka pełnowartościowa na II i III posiłek. Dodam, że wszystko będę musiała przynieść zrobione z domu... bo jak wychodzę o 7 rano to wracam o 19 najwcześniej... dopiero później trening...

a co do wioseł - to wydawało mi się, że w zależności od tego jak się wiosłuje ćwiczy sie inne części rąk...

Śledzę temat od początku i... Czy Ty policzyłaś w końcu swoje zapotrzebowanie kaloryczne i ustaliłaś makroskładniki? Jeśli tak, to je wpisz. POtem zacznij układać posiłki w dzienniku vitalmaxu i życie stanie się prostsze W międzyczasie poczytaj dla rozrywki dzienniki treningowe dziewczyn będących na redukcji, między innymi mój (link poniżej), powinno Ci to ułatwić i rozjaśnić wiele spraw A w każdym razie przestaniesz się tak szarpać z tymi posiłkami i pseudoposiłkami. Nie ważne jak bardzo spowolniłaś swój metabolizm, teraz musisz dążyć do równowagi. A to, że nie jesteś głodna wcale nie świadczy o rozkręceniu metabolizmu IMO jest odwrotnie...
Powodzenia