Szacuny
0
Napisanych postów
84
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
4290
Witajcie. Ponieważ nie mogę znaleźć dokładnego opisu mojego problemu w wyszukiwarce postanowiłęm zapytać o to w nowym temacie. Problem tyczy się piszczela, ciężko napisać te objawy krótko, dlatego trudno jest mi dokładnie to znaleźć na necie.
Otóż do rzeczy:
Trenuję thaia, od jakiegos czasu po uderzeniu low kick zrobiło mi się coś dziwnego tuż przy kości piszczelowej. Powstał powiedzmy pas o długości 2cm który jest przy kości piszczelowej jakby pozbawiony mięśnia, jest takie wgłębienie, w którym przemieszcza się taka boląca gulka. Żeby była jasność gulka nie jest na kości piszczelowej tylko tuż obok niej od wewnętrznej strony łydki tuż obok kości piszczelowej. Czy to tylko stłuczenie czy coś się tam, obluzowało, proszę o pomoc, nie wiem czy to obtłucznie czy trzeba by z tym do lekarza iść. Czy ktoś miał coś podobnego? Jeżeli był już temat o tym to sorry ale nie mogłęm znalexć. Proszę o rade i pozdrawiam
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
stanowczo idź do lekarza. Zrypany piszczel to przy MT normalka, aczkolwiek zwykle jest siniak jak stodoła i obtłuczona kość. Żadnych gulek, zwłaszcza przemieszczających się być nie powinno
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
0
Napisanych postów
84
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
4290
Qurcze no niewesoło. Ta gulka nie jest widoczna tak mocno, tzn trzeba przygnieść nogę na tym odcinku 2cm i czuć, że tam w środku, gdzie jesczcze niedawno ciągnął się mięsień właśnie płyta jakaś gulka, przy naciśnięciu bardzo boląca jak i przy low kicku gdzu zdarzy się uderzyć lekko wewnętyrzną stroną. Smarowałem maściami fastum, ben gayem, maścią dla konia wszystkie siniory i bóle zeszły a to 1 zostało. Liczyłem, że obejdzie sie bez lkarza ale widzę, że niebardzo, oby to była tylko jakaś zwykłą kontuzja, dzisiaj jesczcze podpytam trenera, może spotkał się już z czymś takim, ale na wszelki wypadek zamówię sobie już wizytę u lekarza. Dzięki za opinie, pozdro chłopaki
Szacuny
0
Napisanych postów
61
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1878
hm ja tez mam cos takiego od jakiegos czasu, wlasnie taki maly bombelek (pare mm) na piszczelu - cos jakby pod skore dostal sie pecherzyk powietrza. Nie da sie tego rozmasowac, ale tez w zaden sposob mi to nie przeszkadza, nie boli, nie puchnie, z zewnatrz tez nic nie widac, dopiero gdy wysledze to miejsce palcami wiem, ze jeszcze mi nie zeszlo, aczkolwiek robi sie coraz mniejsze.
Jednak faktycznie, jezeli Ciebie boli to nie zwlekaj i idz do specjalisty :)
Szacuny
122
Napisanych postów
34575
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
195972
Skoro się rusza jakaś gulka we wgłębieniu i Cię to boli, to idź do lekarza.
No nie miałeś chyba w zamiarze poczekać aż ta gulka zacznie do Ciebie mrugać?
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
Szacuny
10
Napisanych postów
1496
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
20005
Ja kiedyś po treningu też miałem coś podobnego.Tylko,że w dolnej części piszczela.Bolała ta gula jak cholera,ale po około 7-8 dni sama zeszła i od temtej pory nic podobnego mi się nie wydarzyło.Ale na wszelki wypadek możesz pójść do lekarza.
How much can you know about yourself if you've never been in a fight?