GLUTAMINA - proszek czy kapsułki !!!!!!!!!!!!!!!!!

Ich chleb to rowniez wspolpraca z firmami produkujacymi suplementy. Ja mejli nie musze do nikogo pisać, swoją drogą, że to co potrzebna zawodowemu kulturyscie nie zawsze potrzebna jest amatorowi. Jesli wszak sądzisz, ze zawodowi kulturysci bazują na suplementach, jakich kolwieik suplementach - to zyjesz w swiecie fantazji. SAA -> i kropka. Co do samej wiedzy owych kulturystow - jeszcze kilka lat temu piszac do nich mejla z zapytaniem, czy co sadza o laczeniu kreatyny z kofeiną otrzymalbys przestrogę, że to grzech, podobnie - łaczenie kreatyny z bialkiem. Stan rzeczy sie zmienia wraz z kolejnymi badaniami, wiec ich nie bagatelizuj.

Z reszta, mam dostep do badań, obracam się wsrod ludzi zaznajomioncy z tematem. Glutamina, choc popularny suplementa, podobnie jak HMB - nalzey do dosc kontrowersyjnych preparatow. Odczucia mozna miec rozne, szanuje opinie tych ktorzy dzialanie glutaminy odczuwają. Ja do nich nie należę.

POza tym nikt nie kwestionuje faktu, ze 80% glutaminy podanej drogą pokarmową - zostaje w jelicie. Nawet zawodowi kulturysci

"Jesli wszak sądzisz, ze zawodowi kulturysci bazują na suplementach, jakich kolwieik suplementach - to zyjesz w swiecie fantazji. SAA -> i kropka" Ty to chyba lubisz myslec za innych lub oswiecac ich co mysla
Jezeli probujesz mi wmowic, ze kulturysci nie zazywaja zadncyh suplementow-to ja Ci nie wierze! i kropka!

widac wyrazam sie w sposob mało scisły, i pewne fakty Ci umykają, odbierasz komunikaty ktorych nie wysyłam.

kulturysci suplementow uzywaja, ale owe suplementy są wyjatkowo skromnym dodatkiem nie tylko do diety, ale i do SAA, wiec odsylanie mnie bym pisal listy czy mejle z zapytaniami o dzialanie takich czy ionnych supli, do (z reszta sponsorowanych przez firmy produkujace suplementy) zawodnikow - uwazam za naiwne.

wspomnialem juz, jakbys napisal trzy lata temu mejla z zapytaniem czy mozna laczyc kreatyne z kofeina, badz bialko z kreatyną - otrzymalbys inna odp niz dzis - byłaby to dla Ciebie wyrocznia?

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2008-02-17 16:57:49

Zapytam sie tak: Na stan owczesnej widzy i badan klamali mowiac, ze nie mozna laczyc kreatyny z bialkiem i kofeina????Bo ja jzu zglupialem.Czy moze juz wtedy byly badania mowieace ze to sciema?
Co do tego badania. Czy jakies inne instytuty badawczo naukowe.kt doszly do podobnych wnioskow jak na stronie 3-4 tego postu?
Jezeli nie wiadomo o co chodzi to na pewno chodzi o pieniadze

NIgdy nie było badan ktore udowodniły, ze branie kreatyny z bialkiem oslabia wchlanianie kreatyny. Były za to badania, wg ktorych podanie kreatyny ze 100g cukrow prostych, bądz mixem 50g/50g bialek i węgli poprwia wchlanianie kreatyny, przoprzez wplyw na insulinę, niestety niebawem okazalo się, że owszem jest to wlasciwy zabieg, jednakże jesli sie go powtarza - przestaje byc skuteczny. Wplyw insuliny na kreatyne notowano jednak tylko przez pierwsze 24h suplementacji.

Tluszcz pokarmowy, wraz z duzym posilkiem, moze przedluzyc wchlanianie kreatyny, co swego czasu (w zwiazku z tym, ze uwazano iz monohydrat w duzej mierze i szybko dosc konwertuje o kreatyniny), dla niektorych oznaczalo teoretycznie gorszą efektywnosc. W praktyce nie zostalo to potwierdzone, a wrecz przeciewnie, kolejne badani badajace stabilnosc kreatyny wykazaly, ze praktycznie w ogole nie konwertuje ona do kreatyniny.

Co do glutaminy to zdania na temat jej skutecznosci są po prostu podzielone. Doprecyzuj o co Ci chodzi z tymi badaniami?

Steenge GR, Simpson EJ, Greenhaff PL. Protein- and carbohydrate-induced augmentation of whole body creatine retention in humans. J Appl Physiol. 2000 Sep;89(3):1165-7

1University of Northumbria, Sport Sciences, Northumbria University, Northumberland Building, Newcastle upon Tyne, United Kingdom.2Department of Life Sciences, Kingston University, Penrhyn Rd, Kingston-upon-Thames, United Kingdom.

The effects of high-dose glutamine ingestion on weightlifting performance. Antonio J, Sanders MS, Kalman D, Woodgate D, Street C. Sports Science Laboratory, University of Delaware, Newark, Delaware 19716, USA./ 2 str.
Czy jeszcze ktos przeprowadzil badania na temat glutaminy i wnioski co do jej skutecznosci byly podobne?<-- teraz napsialem jasniej?

Zmieniony przez - Maniek_M w dniu 2008-02-17 17:53:55

nie wiem czy akurat dokladnie takie, ale jest sporo badan w sieci, polecam pubmed. Osobiscie nie uwazam, ze glutamina (w postaci suplementu) jest bezwartosciowa zupelnie, moze miec wplyw chocby na zdrowie jelit - nawet NAG jest w niemal 80% (chyba 76 o ile sie nie myle) zuzywany przez nablonek jelita - moze ma pewien wplyw na aspekty siłowe, co jakis czas pojawiaja sie nowe teorie i interpretacje jakis badan sprzed lat. Sam glutaminy nie uzywam, bo nie widziala zadnych korzysci z jej uzywania, podobnie jak w wypadku HMB. Z antykatabolikow siegam czasem po bCAA, i niedawno nawet doszukalem sie badan powtierdzajacych skutecznosc takiego zabiegu. Warto sledzic postepy nauki, zwlaszcza w czesci experymentalne, a juz zwlaszcza - brac przede wszystkim badania na ludzich, gdyz te na zwierzetach niczego nie dowodzą (l-karnityna swietnie dziala na kury)

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2008-02-17 18:29:27

Mam wrazenie ze kolega zyje reklamami..

Chce pisac meila do kulturystow bo naogladal sie wielkich gosci reklamujacch wspaniale gainery i doskonale glutaminy ;)

Wczesniej juz ktos napisal, glutamina dzialaowszem, ale nie w sposob jaki podaja firmy produkujace suple ;)

o jednym moge zapewnic suplementujac sie jak tu podajac 20gr gluty dziennie nie zlapiesz przeziebienia

tak, niedobrze jest życ w świecie reklam ale rownie niedobrze jest żyć w świecie badań - nasz "doktor' Faftaq widzę, że nie innego nie robi tylko bada - a każdy świat widzany jednostronnie bedzie światem wykrzywionym, żeby nie powiedzieć fikcyjnym
ja natomiast zwroce uwage na pewne stwierdzenie odnośnie zawodowych kulturystów i amatorów- śmiem bowiem -z wielkim niepokojem- stwierdzić,że jedni i drudzy uzywają saa/jeżeli chodzi o skalę szkodliwosci to amatorzy ucierpieć musza bardziej/, jednakże nie o tym chcialem pisać- a mianowicie o tym, że mowienie o braku przydatności, czy nawet ich mniejszej wartości prz niedozwolonym wspomaganiu jest tak jaskrawym niezrozumieniem rzeczy, że aż jestem zadziwiony- jeżeli nie zsokowany

Najpierw dokonujesz nadinterpretacji moich słow, a nastepnie czujesz sie zszkokowany wnioskami jakie wyciagasz.


Poza tym jesli mam wybierać pomiedzy swiatem reklam, a swiatem badań - oczywiscie lepiej sie czuję w tym drugiem. A swoją drogą badan nie mozna bagatelizowac, tylko dlatego, ze nie przedstawiaja faktow tak jakbyśmy sobie tego życzyli, aczkowlwiek mam swiadomosc, ze nie powinny one stanowić o rzeczywistosci będąc zarazem oderwanymi od jej praktycznej strony. Nie martw się - w ostatecznym rozrachunku biorę to pod uwagę.


To Ty patrzysz na mnie zazwyczaj z jednej strony

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2008-02-18 13:03:38