Zacznijmy od tego ze nandrolon sam w sobie wykazuje dzialanie inhibitora 5-alfa reduktazy(slabego) przy testosteronie, mimo tego ze skladnikiem jego metabolicznego szlaku jest DHN, to jest ono duzo mniej androgenne od DHT.
Wiec jesli sam nandrolon ma wlasciwosci obnizajace poziom DHT to z finasterydem dziala tylko synergistycznie.
Na jakiej zasadzie maja te wlosy wypadac, jesli tutaj niemamy oprocz zdegradowanego DHT zadnych androgennych substratow?
Wedlug mnie to mit, jak wiele innych, chyba ze ktos mi to sensownie wytlumaczy.
Skutki uboczne polaczenia Fina/duta - sterydu z nandrolonem i testosteronem moga byc jednoznaczne.
I5-AR obnizamy DHT,kolejno, libido, ochrone przed estrogenem etc., pomijam juz aspekty anboliczne.
Do obnizonego poziomu DHT o jakies 60-70% przy finie dodajemy slaby inhibitor jakim jest nandrolon, ten nie konwertuje do zadnego silnego androgenu, tylko do DHN, dziala to tylko na poglebienie wyzej wymienionych skutkow ubocznych. Syndrom DD mysle ze nie wystapi, ALE bez nawet naturalnego poziomu androgenu samopoczucie bedzie okropne, poprostu nawet Wam sie nie bedzie chcialo wstac z lozka rano, nic nie bedzie mialo sensu.
Najlepszym sposobem na jako takie utrzymanie proporcji w tym schemacie jest
stosowanie testosteronu do nandrolonu w stosunku 1:2.
hax4u
lgood
Dibo22
Infamous
