Dużo zapału mam, na pomysły nie narzekam, wcześniej w tej samej piwnicy miałem tylko sprzęt [bardzo skromny] i wystawiałem całość na korytarzyk, który dziele z dwoma sąsiadami.
Przedstawię przebieg moich prac w punktach :
1. Usunąć mniejszy regał, który zajmuje dość sporo miejsca.
2. Wyrzucić słoiki mamy, które już są jej nie potrzebne bo nie robi już tyle zapraw .
3. Usunąć szafkę wiszącą, a wszystkie klamoty poukładać na połowie drugiego regału, którego sobie nie usunę .
4. Posprzątać trochę, zamieść i wiadomo takie tam estetyczne sprawy.
5. Uzupełnić ubytki w podłodze, dziurki, dziureczki. Wyłożyć na podłogę jakiś stary dywan, żeby w razie upadku jakiegoś ciężaru nie narobił hałasu.
6. Zamontowanie uchwytów ściennych na gryfy i zakrętki. Rozmieszczenie plakatów, planów treningowych, dwóch półek, na których mam zamiar położyć suplementy i rzeczy, które sobie zniosę chwilowo do piwnicy ( wiadomo - klucze, telefon itd. ). Sprzęt grający mam - telefon
7. No i finalnie wrzucę sobie ławeczkę do środka, którą będę musiał sam wykonać. Na koniec, zrobię jakąś zasuwkę na drzwiach żeby sąsiedzi nie podglądali i myślę, że to na tyle.
Sprzęt :
1 gryf prosty
2 gryfy proste krótkie
2 hantelki dwu kilogramowe służące do rozgrzewki
2 ściskacze
Obciążenie :
2x 5kg
2x 2kg
2x 1kg
+ zakupione dzisiaj 20kg ( 2x 10kg )
+ waga gryfu prostego długiego - 5 kg
Potrzebne :
-Ławka prosta, do wyciskania na płasko.
-W późniejszym czasie myślałem o wyciągu.
-Potrzebuję także jakiegoś lustra jednego.
No i oczywiście musiałbym zamówić dodatkowo z allegro modlitewnik dołączany do ławki i jak się rozkręcę na dobre dużo obciążenia.
Nie wpisujcie się jak nie powiem koniec
Zmieniony przez - Czarny91 w dniu 2007-12-28 16:39:20