parówki

"Zniknięcie tych parówek spowodowało niemały zamęt. To fakt... Był to jednak zamęt grubymi nićmi szyty i wiemy, lep jakiej propagandy kryje się za tymi nićmi... Dlatego też, te zniknięte parówki zewrą jeszcze bardziej nasze szeregi...
To wszystko każe nam powiedzieć mocno i stanowczo...
parówkowym skrytożercom mówimy NIE!!!!"

A co do poledwicy sopockiej i innych wedlin to je najczesciej ludwikiem myja i inne dziwne eksperymenty na nich przeprowadzaja ;) Z reszta rzuc taki plaster sobie na patelnie to zobaczysz o czym mowie.

Co wy mówicie o tej poledwicy?

ONA JEST NORMALNA!

Mój ojciec jest kierownikiem magazynu i ma też wglad na produkcje i wie jak to się pakuje i robi. Czesto tam pracowałem, gdy było za mało ludzi to pomagałem i te szynki są dokładnie pakowane i wysyłane! Żadnych ludwików nie ma! Są drogie bo np. Szynka Parmeńska jest produkowana WE WŁOSZECH i dlatego...

Moja ciocia studiowała na AR w Poznaniu i kiedyś zwiedzali jakiś zakład produkujący wędliny i zwiedzali hale własnie "parówek" wiec moja ciocia mówiła ze to wygladało tak ze te plastikowe flaczki "podjeżdżały" pod taki podajnik z napisem "emulsja drobiowa" flaczki były tym czymś napełniane i po pewnym czasie to zastygało i trach MORLINKI GOTOWE :D

rzygać mi sie chce...

Kiedys ogladalem program w ktorym bylo pokazane jak sie robi parowki, dodam ze prawie puscilem pawia Do dzisiaj nie wiem jak z takiego swinstwa ktore w nie laduja wychodza takie pyszne parowy Niestety/stety juz dawno nie jadlem

Jak bym miał wypisywać co znajduje sie w parówce to byś puscił pawia... i zapewniam Cię że nigdy byś nie wziął tego do ust... ciotka pracowała w masarni opowiadała mi... SZOK nawet przemielone skóry świńskie Smacznego ;]

Mój ojciec jest kierownikiem magazynu i ma też wglad na produkcje i wie jak to się pakuje i robi. Czesto tam pracowałem, gdy było za mało ludzi to pomagałem i te szynki są dokładnie pakowane i wysyłane!

A co pozniej robi sprzedawca detaliczny ktory dostaje taka szynke? Zostanie mu kilkanascie przeterminowanych sztuk a sprzedac jakos musi

Parówki robi sie z wszystkiego co niebedzie szkodliwe dla organizmu (znacznie szkodliwe) czyli przeciętna parówka zawiera wszystkie odpadu podczas produkcji np szynki czyli rozne skorki i kawaleczki miesa , najwieksza ilosc stanowi mąka (skrobia) , częstym dodatkiem tez jest papiertoaletowy lub roznego rodzaju pulpy z papieru , jest tez pare dodatkow tajnych. wszystkie produkty uboczne z rzeżni tez trafiaja do parówek. Parowka normalnie jest mniejsza dopiero po dodatniu emulgatora do tej calej ciapy powstaje napeczniala kupa g###a. Jesli chodzi o odzywczosć to sam sobie odpowiesz heheh.

Mój ojciec jest kierownikiem magazynu i ma też wglad na produkcje i wie jak to się pakuje i robi. Czesto tam pracowałem, gdy było za mało ludzi to pomagałem i te szynki są dokładnie pakowane i wysyłane!

A co pozniej robi sprzedawca detaliczny ktory dostaje taka szynke? Zostanie mu kilkanascie przeterminowanych sztuk a sprzedac jakos musi

Wyjaśniam:
Nie wiem co robi, lecz na KAŻDEJ tacce z węgliną jest etykieta z DATĄ WAŻNOŚCI, a więc klient widzi czy jest przeterminowana. Wiem, że czasami przeterminowane daje się weterynarzowi lub gdy już mało dni zostało

Oto co sie robi:
Rozpakowuje sie mieso "przeterminowae" i sprzedaje sie je luzem w promocji.