parówki

Myślałem, że chodzi Ci o kupienie od chodowcy No takto to się zgadzam :P

Sam mam gospodarstwo na wsi znaczy mój ojciec razem z wujkiem i często tam przebywam, więc swojskiego żarcia mi nie brakuje hehe i przyznam, że jest nalepsze. Nie ma porównania co do jajek ze wsi, a jajek ze sklepu.

Co do jajek wpełni się zgadzam, sam kupuje na rynku od hodowowcy. Jajka prosto ze wsi najlepsze Nie jakieś od kur ze specialnych hodowli, które są żywione samymi chemikaliami.

jasne! zobacz sobie na kolory "żłótek" czy ktos widział zeby zółtka ze sklepu były "zółte"? teraz to raczej "pomarańczówki"

indykpol rządzi

Na skorupce

Jaja klasy A, czyli przeznaczone do handlu detalicznego, muszą być oznaczone na skorupie numerami wyróżniającymi. Numer taki składa się z:

1. Kodu systemu hodowli:
0 - jaja z produkcji ekologicznej
1 - jaja z chowu na wolnym wybiegu
2 - jaja z chowu ściółkowego
3 - jaja z chowu klatkowego

2. Kodu państwa członkowskiego Unii Europejskiej (np. PL) w której zarejestrowany jest zakład

3. Oznaczenia zakładu, na który składają się:
kod województwa (dwie cyfry)
kod powiatu (dwie cyfry)
kod zakresu działalności (dwie cyfry)
kod firmy w danym powiecie (dwie cyfry)

Według wagi

Jaja klasy A klasyfikowane są według wagi (znajdującej się najczęściej na opakowaniu) w następujący sposób:
XL - bardzo duże: 73 g i więcej
L - duże: od 63 g do 73 g
M - średnie: od 53 g do 63 g
S - małe: poniżej 53 g


Zobaczcie na oznaczenia 0,1,2 i 3 gdzie trzy to chów klatkowy. Ja poprostu nazywam to maszyną do robienia jajek. Stado kur siedzi 24/7 w klatce nie widzą wogóle słońca, zapomniały co to trawa dostają jakiś metanabol w pożywieniu i jajka wychodzą błyskawicznie. Aż strach jeść :/

A teraz znajdź w normalnym sklepie jajka bez cyferki 3 .