PZPN - i wszystko jasne

nie sprzedają na allegro

oprawiają w ramkę i wieszają na ścianie znam taki przykład.

Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2007-10-24 20:02:09

nie nie ... ja nie mowie o tych na ktore sie wymienili tylko o swoich - sprzedaja na allegro to bylo w cudzyslowiu - przykladowo dadzą koledze do sprzedania ze niby on dostal od owego pilkarza, reprezentanta kraju - raczej koszulka wyniesie wiecej niz te 220zl

a ow pilkarz ktory sprzedal swoja koszulke na ktorej za posrednictwem kolegi zarobil wiecej w klubie mowi ze oddal biednemu chlopcu bo go prosil... a klub mu da nową..

zapłacili 11 milionów zł za przygotowania do euro i zaczęło im brakować...


Jak grom z jasnego nieba na drużyny, które w sezonie 2007/2008 walczyły w II lidze, spadło pismo z PZPN informujące, że do 15 lipca każdy klub musi uiścić do kasy Związku 80 tysięcy złotych z tytułu "usług sędziowskich" - czytamy w "Sporcie".

Kompletnie zaskoczony hiobową wieścią z futbolowej centrali był prezes GKS Jastrzębie, Joachim Langer, który nie krył swojego oburzenia. - Pismo dotarło do nas faksem - powiedział sternik klubu z Jastrzębia. - Podpisali je wiceprezes PZPN Eugeniusz Kolator i sekretarz generalny Zdzisław Kręcina. Treść pisma jest jednoznaczna, a ton bardzo stanowczy - jeżeli do 15 lipca br. nie zapłacimy w kasie centrali piłkarskiej 80 tysięcy złotych, wówczas PZPN nie uprawni nam zawodników do gry w I lidze w nadchodzącym sezonie. Skontaktuję się z prezesem PLP Józefem Drabickim, bo przecież ustalenia były zupełnie inne. Ryczałty sędziowskie w I i II lidze, czyli na szczeblu centralnym, miał pokrywać w całości PZPN. Skąd ja wytrzasnę prawie 100 tysięcy złotych - pieklił się Joachim Langer.

Sygnatariusz pisma, wiceprezes PZPN Eugeniusz Kolator nie widzi żadnego problemu. - Te kwotę poszczególne kluby powinny zapłacić do kasy PZPN do końca maja - wyjaśnił. - Nie zrobiły tego, dlatego byliśmy zmuszeni przypomnieć im o ich powinnościach. Że niby PZPN miał płacić za sędziów w II lidze?! Nic podobnego! Wszystko odbywa się zgodnie z obowiązującymi przepisami, PZPN na pewno nie "naciąga" klubów.

- Na pewno nie cieszymy się, że musimy zapłacić za sędziów. Przecież to bardzo dużo pieniędzy. To nie jest, niestety, normalne. PZPN powinien pomagać klubom, a oni tylko chcą brać - komentuje Jan Furtok, prezes GKS Katowice.

Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2008-06-29 10:54:56

na tym meczu reprezentacji mlodziezowej Anglia Polska w Wolverhampton po meczu podbiegli do nas nasi pilkarze i mowimy do nich daj koszulke, a oni z przerazeniem w oczach SORY NIE MOGE BO ZAPLACE KARE:O:O bylem widzialem, tragedia



Zmieniony przez - kris4real w dniu 2008-06-29 12:05:09

jaki ten PZPN się zrobił skrupulatny}
ciekawe czy panowie Listkiewicz, Koźmiński i inni mają takie same obiekcje jak wydają te pieniądze na siebie
jest bagno i trzeba z nim zrobić porządek-tak właśnie

Paranoja.

W ogóle te usługi sędziowskie trochę dwuznacznie brzmią wobec afery korupcyjnej.

moze "podstawowe uslugi sedziowskie"
pakiet rozszerzony - dostępny osobiscie przed meczem

kluby płacą tyle składek i tyle różnych haraczy PZPNowi, że sędziów na szczeblu centralnym mogliby płacić tzw. delegacje.

nie rozumiem, przeciez kluby zawsze placa za sedziow

ale w niższych ligach, płacenie delegacji na szczeblu centralnym jest niepoważne.