Trening pleców

Mam nadzieje, Martwy ciag i większość ćwiczeń na barki obciąża kaptury ale jeżeli chcesz je w pełni rozwinąć musisz mieć trening z naciskiem na tą grupę mięśniową Pozatym ćwiczenia na "kaptury" są moimi ulubionymi, chyba bardziej lubie tylko przysiady

"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"

W sumie wszystko jest względne i zależy od uwarunkowań każdego z osobna,
mi do przetrenowania kaptórów wystarczają 4 serie z progresją szrugsów ze sztangielkami (trzymanymi z przodu lub z boku) po treningu pleców.
Więc najlepiej popróbowac wiecej opcji a potem zostać przy tej która najbardziej odpowiada.

raV rulz the world

Jeszcze jedno! Ja jestem przekonany że najlepiej jest trenować kaptury po treningu na mięśnie naramienne ponieważ są one wtedy bardziej rozgrzane niż po treningu na grzbiet

"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"

Jesteś w dużym błędzie,albo zwyczajnie popełniasz błędy w treningu grzbietu-pamiętaj,że mięsień czworobyczny grzbietu-kaptur-pracuje w zasadzie we wszystkich ćwiczeniach na plecy...
Owszem można ewentualnie trenować go z naramiennymi,ale stwierdzenie,że tylko przy ich treningu-jest NIEPRAWDZIWE I WPROWADZA W BŁĄD

Pozdrawiam wszystkich ambitnych
"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Moderator Działów:"Trening" & "Dla zupełnie zielonych" & "Z archiwum kulturystyki"

Przepraszam jednak podczas naszej rozmowy wyjaśniliśmy sobie o co chodzi...
A mianowicie o to że trening pleców jest bardziej wyczerpujący niż trening barków i tu jest pies pogrzebany, po treningu na barki będzie się miało więcej siły niż po ciężkim treningu na plecy czyli będzie można trenować kaptury z więksża intensywnością Za wprowadzanie w blad przepraszam, chcę dobrze dla wszystkich ale chyba mi nie wychodzi, oki uciekam bo zaraz znowu mnie ktoś pouczy

"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"

Dzisiaj zrobiłem trening który pomógł mi ułożyć Michail.. po treningu pleców nie miałem siły już nic robić, a jake napompowanie..
Nie mogłem koszulki na siebie wcisnąć hehe

W sumie wyszło 5 ćwiczeń x 3 serie = 15 serii (do tej pory robiłem ok. 9-12).

BTW - dzisiaj odkryłem, że mam słaby chwyt. Przy ostatnich seriach, hantle dosłownie wysuwały mi się z rąk



Zmieniony przez - acid w dniu 2002-11-09 14:11:13