8-latek i MMA

e tam zobaczcie to :

Ciekawe.

Zgadzam się mimo wszystko z Caviorem. Na pewne rzeczy nieco za wczesnie.
Ale to było nie do uniknięcia. Rosnąca popularność MMA przekłada się na coraz większą powszechność treningów pod tym kątem. I wiek trenujących będzie się obniżał. Tak samo zresztą było ze wszystkimi SW gdy przyszła na nie moda, często wywoływana przez rozmawite filmy akcji. Czasmi dziecko wyrasta w takiej atmosferze, jezeli ktos w rodzinie jest pasjonatem bądz zajmuje się zawodowo walką. Więc mnie to nie dziwi zupełnie, ale mam różne odczucia.

Ogólnie-widzę sprawę podobnie jak PITTT.

Rosnąca popularność MMA przekłada się na coraz większą powszechność treningów pod tym kątem. I wiek trenujących będzie się obniżał.

To fakt. Nie mam nic przeciwko MMA (tzn. nie jestem jakimś wielkim fanem takich walk, ale rozumiem sens treningu przekrojowego)-jednak dostrzegam duże, potencjalne niebezpieczeństwo: wytrenowany dzieciak w szkole kogoś stłucze ze skutkiem śmiertelnym (wypadki się zdarzaja) i będzie wielka afera, jak ostatnio z molestowaną Anią. Ministerstwo edukacji się obudzi i zacznie się wielka nagonka na MMA.
Wtedy odgrzebie się i puści w telewizji "Klatkę", następnie poprosi się o głos różne "autorytety" od sztuk walki (pół biedy jeśli będą to "nowocześnie" myślący judocy czy taekwondocy, ale jeśli będzie to Rysio m**** albo jakiś "tradycyjny" maniak, mszczący się w telewizji za to, że na macie w walce z ludźmi z MMA wypadłby blado, to już widzę, jakich słów użyje). A od tego już krok do "monitorowania" (czytaj-ograniczania) działalności klubów MMA, organizowania gal itd. Jakie będą tego długofalowe skutki-nietrudno się domyślić.

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-04-04 13:15:07

Dla mnie to głupota pozwalać tak tłuc się po głowach takim małolatom:/

no troche za młodzi na to

Przecież te dzieci to maja z 6 lat Masakra, jeszcze ten ojciec coś tam się drze good John very good John.... Takie dziecko to rzadko same chce trenować, z reguły rodzice na coś zapisują i karzą chodzić, albo dziecko chodzi ''bo nie chce zawieść rodziców''. Czy ktoś z was w wieku 6 lat chciał trenować po 2-3 razy w tyg.( co innego chcieć a co innego trenować, bo chcieć to może wielu ''chciało'') U nas jest trochę inna kultura niż w Azji, przekłada się to także na mentalność i sposób wychowania. A u nas w Kraju wiadomo że nietrudno znaleźć środowisko zdegenerowane. Tak więc takie dziecko, któremu ojciec na zawodach każe ogkładać kolegę, może później skopać tyłek komuś w szkole.

Wg mnie dzieci w tak młodym wieku trenujące taką sztukę walki to nieporozumienie. Po pierwsze - nie bede sie powtarzac - to co napisal Cavior. A po drugie - czy te dzieciaki świadomie wybrały swoje zainteresowanie? Przecież im bedzie trudniej tym bardziej beda sie zniechecac, poznaja cos lepszego, ktos im przylozy na treningu, nie bedzie im sie chcialo itp. Wielu rodzicow posyla swoje pociechy na SW zeby sie troche poruszaly, w wiekszosci przypodkow treningi polegaja na ogolnorozwojowce i zabawie(wydaje mi sie ze tu jest tak samo, choc moze sie myle ), kiedy bedzie juz tylko ciezkie trenowanie dopiero bedzie mozna ocenic kto ma szanse w przyszlosci. Jeżeli ktos mlody zniechceci sie do czegos trudno jest mu pozniej sprobowac ponownie, wiem po sobie . Podejrzewam że tylkoo nieliczni z tych "wschodzacych gwiazd" pozostana przy treningach, chyba ze naprawde to kochaja i sie temu poswieca, ale czy w takim wieku jest mozliwe podjecie takiej decyzji?

Zmieniony przez - TACTIQUE w dniu 2007-04-06 21:34:52

Cavior

Nooo ładne kwiatki ... Przecież jak te dzieci będą miały po 15 lat będą zabijały :D ... Tak dalej :D

Wniosło to coś do tematu? Nic.
Ban na 5 dni.