TRADYCYJNE MUAY THAI

...Tak naprawdę z tych podrasowanych kickboxerów, mało który naprawdę ma opanowaną walkę kolanami i w klinczu na wysokim poziomie, nie mówiąc o łokciach. Od razu widać, że starają się walczyć tak, jak na kick-u plus low kick, czasem jakies kolanko na odwal się... - dla mnie największym problemem są ci podrasowani kickboxerzy którzy po przegranej walce wg reguł MT nie mogą zrozumieć co się stało - no bo na zawodach kicka light contact to by była walka wygrana.

Zmieniony przez - MMA w dniu 2007-10-12 12:42:41

dyskusja zeszła do poziomu MT w Polsce więc zadam pytanie :D jak odróżnić trenera MT od trenera podrasowanego kickboxingu ?

dobre pytanie
1) trener podrasowanego kickboxingu ZAWSZE powie, że MT i kick boxing prawie lub całkiem to to samo
2) w nazwie może wystąpić gra słów typu taj-kick-boxing
3) klub może być członkiem PZKB, co jednoznacznie wskazuje na rodowód trenera
4) nauka elementów MT będzie ograniczać się do niezbyt poprawnie wykonanych uderzeń łokciem bądź kolanem, bez solidnego klinczu, bez wybijania przeciwnika z równowagi, bez "ustawiania go sobie"
5) wszyscy będą mieli na sobie tajskie gatki ale nikt się nikomu nie ukłoni
6) jeżeli znasz techniki KB i MT z łatwością sam rozpoznasz co jest co
To tyle co mi na razie przychodzi do głowy

Sorry za off topa.

Ala Ty Kopt wiesz więcej o Muay Thai niż ja

dyskusja zeszła do poziomu MT w Polsce więc zadam pytanie :D jak odróżnić trenera MT od trenera podrasowanego kickboxingu ?

Najprościej sprawdzić gdzie i u kogo się uczył oraz jak długo. Gdzie walczył i z kim, jakie ma osiągniecia? Jakie osiągnięcia mają jego zaowdnicy i gdzi startują?

Przynależność do PZKB/PZMT czasem bywa myląca, bo np. mój klub się przeniósł z PZMT do tej drugiej organizacji (niestety moim zdaniem...), a trener ma bardzo dobre kompetencje w oryginalnym MT. Zresztą kilka klubów się poprzenosiło, o jakieś personalne nieporozumienia głownie poszło, z tego co się orientuję. Tak samo w PZMT nie wszyscy trenerzy są na super poziomie, ale tam przynajmniej podkreśla się programowo odrębność MT i tradycje tej sztuki.

Najprościej sprawdzić gdzie i u kogo się uczył czyli to co wielokrotnie podkreślałem jako istotę "tradycyjności" stylu: przekaz

MMA, ja jestem tylko pasjonatem stylu. Jak mi się już uda przełożyć choć w połowie teorię na praktykę, to będę zadowolony Grunt, że nie bez Twojego udziału mam dobrego trenera, więc wszystko idzie we właściwym kierunku

...wszystko idzie we właściwym kierunku... - czyli TPW

na to to ja za stara dupa jestem

Nawiązując do tematu - w tradycji Muay Thai można startować do ukończenia 37 lat, młodzieńcze

Gdybym miał bliżej do Krakowa chętnie poćwiczył bym w twojej szkole MMA - podoba mi się twoje podejście jakie prezentujesz w tym co piszesz - to nie jest częste, oraz świadczy, że "dzban nie jest pusty" tylko sporo zawiera zawartości - to też nie jest częste.