1) starożytne pochodzenie
2) wschodnie pochodzenie
3) akcent na „wartości"
4) metodyka treningowa
1. Starożytne pochodzenie - trochę historii w skrócie
Aby zbadać to kryterium pod kątem muay thai, musimy sięgnąć do historii, gdzie muay thai rozumiane jako tajska sztuka walki wręcz znane było pod wieloma nazwami, zebranymi w muay boran. Przyjmuje się, że początki muay thai sięgają czasów, gdy tajskie plemiona zamieszkiwały tereny obecnie należące do południowo-wschodnich chin. Historycy szacują, iż przypada to na III bądź II wiek p.n.e (Era przed-Sukhothai)). Wtedy to muay thai (a raczej muay chaiyuth) było sztuką wojenną w czystej postaci, która garściami czerpała z kung fu. Jednocześnie jako oryginalny element kształtować miały się techniki walki łokciami. W erze Sukhothai (1238-1377) muay thai znane było jako muay pahuyuth. Była to prawdopodobnie najczystsza forma muay thai, bo przekazywana w formie nienaruszonej. W owych czasach charekterystyczną cechą tego systemu był nacisk kładziony na promowanie długowieczności i zdrowego tryby życia, ale o tym później.
W erze Ayuddhaya (1350-1767) muay thai było już nie tylko systemem bojowym, ale także sportem. Dodam, że sportem na tyle elitarnym, że trenowali go również królowie. Ze zrozumiałych względów styl ulegał wtedy pewnemu liftingowi na potrzeby ringu. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż każdy żołnież musiał mieć muay thai w swoim arsenale. Znaczącym wydarzeniem było również wprowadzenie kaad chuek, czyli twardych owijek na ręce wykonanych początkowo z końskiego włosia lub lin konopnych. Osobną sprawą jest ogromny wpływ kaad chuek na technikę walki (starczy powiedzieć, że w miarę utwardzania owej skorupy, która w pewnym momencie sięgała łokcia i utrzymywała również w ręku broń sieczną, znacząco zmieniał się dystans pomiędzy walczącymi. Nie było mowy o klinczu!).
Następnie w erze Thonburi (1767-1782) muay thai znowu uległo silnym wpływom kung fu za sprawą niejakiego Tong Dee Fan Khao, który uczył się tej sztuki od aktorów opery chińskiej. Od tamtej pory w muay thai stały się modne wysokie i efektowne kopnięcia z wyskoku.
W erze Rattanakosin (1782-1925) muay thai powoli traciło znaczenie bojowe, zyskiwało za to znaczenie sportowe. W owym okresie na dobre stało się sportem narodowym. Z kaad chuek odplątano broń, owijki znowu stawały się miększe i ostatecznie rozpanoszyły się techniki walki w klinczu. Tu mamy już mniej więcej takie muay thai jakie znamy.
Co wynika z tego przydługiego elaboratu? To, że muay thai ma co najmniej równie starożytne źródła co japońskie sztuki walki oraz to, że od samego początku zachowało ciągłość! Nie było tu radykalnych rezygnacji z cech charakterystycznych stylu (co pozwalałoby powiedzieć, że np. muay chaiyuth było czymś zupełnie innym niż muay pahuyuth), ale EWOLUCJA polegająca na wierności tradycji przy jednoczesnym dostosowywaniu się do bierzących potrzeb. Nie jestem złośliwy, więc nie powołam się przy okazji na „starożytność" kyokushin bądź aikido.
2. Wschodnie pochodzenie
Jak wszyscy się na pewno domyślają, w tym punkcie nawet nie ma o czym pisać. Syjam leży na wschodzie i basta. No chyba, że minister edukacji oświeci nas, że jest inaczej. Dodajmy do tego wątek czerpania bądź przenikania się z kung fu. Muay thai od początku do końca przesiąknięte jest wschodem, na wschodzi powstało i ze wschodu do nas przylazło. Amen.
3. Akcent na „wartości"
Jak już wspomniałem w starożytnym muay thai a zwłaszcza muay pahuyuth, wielki nacisk kładziono na zdrowy tryb życia i na dążenie do długowieczności. Jest to wspólny element stylów tradycyjnych wywądzący się jeszcze ze starożytnej chińskiej alchemii. Elementarnym składnikiem stylu jest też szacunek dla przeciwnika, będący jednocześnie wspólną cechą wszystkich tradycyjnych. Starczy powołać się na tradycyjny ukłon w kierunku przeciwnika oraz jego sekundantów. Kolejnym wspólnym elementem jest uprzejmość (którą tak akcentuje i poniekąd zawłaszcza karate). Argumentem, który przesądza sprawę jest jednak stopień zrytualizowania w postaci ram muay, wai kru, paprachatów itp.
Jeżeli ktoś jeszcze nie jest przekonany, dodajmy, że wyznacznikiem wszelkiej tradycyjności jest szacunek dla przeszłości, reprezentowanej przez osobę nauczyciela. W muay thai istnieje zaś coś takiego jak tar kru, czyli forma nauczyciela. Przywiązanie do nauczyciela i szkoły w muay thai było tak wielkie, że przynależność zawodnika można było rozpoznać choćby po sposobie poruszania się, nie wspominając o rytualnym tańcu wai kru.
4. Metodyka treningowa
Może to kogoś zdziwi, ale w starożytnym muay thai ćwiczono formy. Ba, nadal się je w pewnym stopniu ćwiczy w szkołach muay boran. Fakt iż z nich zrezygnowano świadczy tylko o elestyczności muay thai i sprawia, że jego ewolucja podąża we właściwym kierunku. Kontaktowość? Style powszechnie uważane za tradycyjne też kiedyś były kontaktowe. Nawet tai chi było i bywa kontaktowe (o czym wielokrotnie wspominał Dacheng). Skoro inne style rezygnują z kontaktowości, ich sprawa i ich prawo. Nie możemy jednak uznać, że kontaktowość to podstawowe kryterium tradycyjności, bo niby na jakiej podstawie? Sztuki walki pierwotnie były systemami bojowymi i jako takie były kontaktowe. W sporcie wszystkie zmiękły, tyle że jedne bardziej inne mniej. Niezmienione formy treningu? Pomijając kwestię mojej niewiary w to, że w jakiejkolwiek SW uprawianej na zachodzie formy treningu pozostały niezmienione, co to ma do rzeczy? Tylko krowa nie zmienia poglądów, a nawet papier toaletowy się rozwija. Obstawanie przy zapyziałych poglądach nie jest tradycją lecz kołtuństwem. Ważne, żeby z tradycji zachować to co najistotniejsze, dostosowując ją do wymogów czasu.
Drogie koleżanki i drodzy koledzy: powiedziałem co wiedziałem, lecz na pewno wiele pominąłem i wiele zlekceważyłem w nachalnym dążeniu do potwierdzenia mojej tezy, iż muay thai jest tradycyjnym stylem walki. Zapraszam więc do polemiki J
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."