Celtic Glasgow

w meczu z Milanem też widziałem pewne nerwowe ruchy, typu wyśliznęła mu się piłka i uderzyła w głowę, odbita piłka szczęśliwie nad bramkę po minimalnym rykoszecie. Na tej pozycji mamy w czym wybierać, więc postawiłbym na Kuszczaka, dla dobra Boruca, który może się jeszcze pogrążyć.



Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2007-10-08 14:20:29

Boruc negocjuje z Celtikiem nowy kontrakt, więc może to zaprząta jego uwagę.

Tak się szczęśliwie składa, że Kuszczak zagrał ostatnio kilka spotkań w barwach MU i nie popełnił błędów. Byłbym spokojniejszy gdyby to on bronił z Kazachstanem. Chociaż mam nadzieję, że nie pozwolimy gościom na oddanie zbyt wielu strzałów.

Perspektywa meczu z Kazachstanem może nie być wystarczająco mobilizująca dla Boruca

Myślę że nie ma powodów do obaw o formę Artuta każdemu może się zdarzyć błąd w LM nie miał żadnego a to świadczy o tym że na ważne mecze Artur się mobilizuję, jestem spokojny o naszą bramkę w meczu z Kazachstanem

to samo u mnie i ... postawiłbym pomimo tego na Boruca . Duża szansa awansu to mobilizacja dla Artura a nie sam rywal czyli Kazachstan

ja dla dobra Boruca dałbym mu odpocząć, Janas Rasiakowi zrobił wielką krzywdę wystawiając piłkarza poza formą.

W meczu 10. kolejki szkockiej ekstraklasy, derbach Glasgow, Rangers pokonali Celtic 3:0 (1:0).
377. Old Firm Derby zakończyły się zasłużonym zwycięstwem gospodarzy. Pierwszą bramkę zdobył w 28. minucie Nacho Novo. Hiszpan, po dośrodkowaniu Alana Huttona, popisał się precyzyjnym strzałem głową z sześciu metrów, po którym strzegący bramki Celtiku Artur Boruc był bezradny.

Kibice na Ibrox Park oszaleli po raz drugi w 56. minucie. Z dystansu strzelał Lee McCulloch, ale piłkę w polu karnym zatrzymał Barry Ferguson i chwilę później sprytnym strzałem pokonał Boruca, który również i w tej sytuacji nie miał wiele do powiedzenia.
Wynik meczu ustalił w 78. minucie Nacho Novo. Boruca pokonał tym razem strzałem z rzutu karnego podyktowanego za faul Evander Sno na Charlie Adamie.

Spotkanie toczyło się w nerwowej atmosferze. Na początku meczu doszło do przepychanek, ale zawodnicy po kilku minutach uspokoili nerwy. W końcówce również na boisku zrobiło się nerwowo - do przepychanki włączył się także Boruc, który w efekcie ukarany został żółtą kartką.

W derbach Glasgow nie zagrał napastnik Celtiku, Maciej Żurawski, dla którego zabrakło miejsca nawet na ławce rezerwowych. Dzięki wygranej z lokalnym rywalem, Glasgow Rangers zrównał się punktami z Celtikiem. Oba kluby z dorobkiem 22 punktów otwierają tabelę szkockiej ekstraklasy.

Źródło: onet


W tym sezonie walka o Mistrzostwo na pewno będzie bardziej wyrównana niż w ostatnich dwóch latach.

Artur Boruc, po raz kolejny wzbudził kontrowersje swoim zachowaniem. Tym razem Polak po przegranym meczu Celtiku z Glasgow Rangers (0:3), odmówił po meczu podania ręki przeciwnikom.
Po ostatnim gwizdku sędziego, Boruc najpierw wdał się w ostrą kłótnię z kapitanem Rangers Barrym Fergusonem, a następnie odmówił podania ręki Lee McCullochowi, Davidowi Weirowi i Alanowi Huttonowi.

- To brak szacunku dla przeciwnika i dla całego futbolu. Boruc zachował się nieprofesjonalnie i niehonorowo - powiedział po tym incydencie Nacho Novo, napastnik Rangers, który w tym spotkaniu dwukrotnie pokonał polskiego bramkarza.
- Szkoda słów dla takich ludzi jak Boruc. Cieszę się, że zdobyliśmy trzy punkty w tym meczu. To wszystko - powiedział Novo.

- Jak można skomentować fakt, że przeciwnik nie chce po meczu podać ręki? - dodał Hiszpan.

Źródło: onet


Zawsze coś w derbach wywinie.

a mnie to nie smuci lubie kontrowersyjne postacie w futbolu i cieszę się że my mamy takiego zawodnika . Widocznie nie był w humorze i nie dziwne ...

Boruc nie byłby sobą gdyby czegoś głupiego w derbach nie zrobił.