Białko a białkomocz

Widze ze ci sie nudzi ;)

zdrowia życzę...

...no widze,że ciekawą dyskusje przeoczyłem.
ten watek przewija sie jak widze od czasu do czasu...
ja osobiście zalecam dawki białka, które powinny byc dostosowane do potrzeb i indywidualnych predyspozycji metabolicznych
...jednakże w szkodliwosć nawet dużych dawek raczej trudno mi uwierzyć.

szkodliwosć przy chorobie jakichs organów może być oczywista- jednakże nie jest to wina białka samą w sobie.
wtedy przecież- np. przy chorych nerkach- szkodzi wiele substancji- nawet pochodzących z pozywienia/chociażby wiele mineralów/.

ja osobiście zalecam dawki białka, które powinny byc dostosowane do potrzeb i indywidualnych predyspozycji metabolicznych

tzn. ile ?? Bo w tym sęk cały.



zajrzyj jeszcze do odżywiania tam też sie działo sotatnio

Zmieniony przez - fukinhot w dniu 2007-08-16 13:24:24

napewno nie poniżej 1,5g. /średnio około 2g./ u osób z szybka przemiana materii.
...a na redukcji i u osób z niskim b. metabolizmem napewno nie mniej niż 3g. na kg.mc.

trzeba jednak do tego dochodzić/do idelalnego wzoru- zaznaczam często b. indywidualnego/ metoda prób i błedów- jednak trzymając sie pewnych ram.

za te 3 gramy espaniole da ci zaraz popalić...

A ja jeszcze się zapytam. w jaki sposób nanalizujesz te próby i błędy? co odczytujesz jako błą (np że podaz jest zbyt duza??)

dla przykladu- jeżeli na masie pzy ilości białka około 1,5g. i wystarczającej ilości węgl. - nawet około 7g. i pewnej minimalnej ilości tłuszczu -około 1g. na kg. mc nadal efektow w postaci wzrostu mięśni nie ma lub jest on ograniczony to jest właściwie pewne, że ilośc białka w diecie jest za niska- trzeba więc dodawać.

podobnie na redukcji- przy jednoczesnym/najczęściej/ odejmowaniu węgli stopniowo zwiększamy ilośc bialka/spadki wagi/tłuszczu/ powinny być poprzez taki krok spotęgowane- masa mięśni zachowana w duzym stopniu...

...ja jak sobie przypomne ile w przeszłości- często nieświadomie- bez dokładnych wyliczeń- spozywałem białka to myslę sobie, żem juz trup od dawna...

Założenia z grubsza słuszne, ale i ogólne. Tyle, że ilu userów sfd potrafiło by, było by zdeterminowanych - to robić... Ale to już iiinna bajka

a ja bym wtedy sprawdził trening.
zdr.

Fukinhot -tak, dlatego wiele osób wpada w błąd za błędem- ramy są oczywiście ogólne bo trudno w sposób szczegółowy odnieść się do pewnych -jednak indywidualnych czynników, które kształtować muszą ten czy każdy inny model gdy wejść trzeba w niego głębiej...

Miętas- trening swoją drogą, nie piszę o tym by nie schodzić z tematu- domniemywam więc, że w tym względzie wszystko jest oki.
Jednakże trening usiałby być doprawdy tragiczny by nie można by uzyskiwać nawet nienajgorszych wyników przy właściwym odżywianiu.
a jeżeli już zdarza się sytuacja gdy zarysowywuje sie pewna skłonność do odkładania tk. tł. a masy jak na lekarstwo to niechybnie już musi świadczyć to o zbyt małej ilości białka...

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2007-08-16 20:24:05