!!Bigoreksja - dowiedz się czy jesteś bigorektykiem.!!

1.TAK
2.TAK
3.TAK
4.TAK
5.NIE
6.TAK

U mnie wszystko wynosiło nie.

1. NIE
2. Raczej NIE
3. Ostatnio zdarza się często,więc TAK
4. Jak na swoje fundusze to TAK
5. NIE
6. NIE

No u mnie wyszło 3xTAK i 3xNIE wiec pol na pol ;)

ja wiekszosc na tak i otwarcie moge powiedziec ze jestem bigorektykiem, zaden ze mnie psycholog ale silka to jedyny sluszny cel w moim zyciu, zblizenie sie choc troche do idealu... i chyba przechodzilem juz przez wszystkie etapy bigoreksji jak fascynacja silka, poczatki, szybkie postepy, przyrosty, potem uparte dazenie, brniecie dalej wiecej ciezej mocniej itp, potem spadki, deprecha w skutek tego sieganie po coraz mocniejsze "odzywki" tzn wiadomo na poczatku suchutko, potem suple, doszla dieta, teraz kox z suplami i rygorystyczna dietka, to jest stopniowe niszczenie sie, ale przeciez czego sie nie robi dla marzen? Jak kazdy "kox" celowalem z forma na wakacje i udalo sie... teraz zrobilem sobie 2 tygodnie przerwy i od wczoraj znow zaczalem pracowac.. zgadnijcie nad czym? Nad forma LATO 2008, niby duzo czasu 10 miechow... ale jak malutko no nie???
Tekst z ratlerkiem sie mi podobal;d Aha i ten jeden ptk czy wybieram trening nad rodzine spotkania towarzyskie itp - PANOWIE! wszystko da sie pogodzic, nawet nie wiecie jaki mielismy ubaw w klubach jak wchodzilem np z plecakiem a mily pan bramkarz po przetrzepaniu gratow znalazl tylko ryz rybe i porcje witamin ;d;d;d albo jak wyciagam ni stad ni zowad z bagaznika bety na parkingu przy stacji benzynowej plastik z ryzem i tuną ;d;d;d ludzie sie gapia no i co haha, posilki odpadaja jesli dobrze sie zorganizujesz
a rodzina? no coz troche zostaje w tyle bo z nimi nie chleje i nie imprezuje ze znajomymi tak ostro jak kiedys ale jest nawet czas na zwiazek z kobieta powazny zwiazek... takze panowie polowa BIGOS_REKTYKOW to bigoreksja urojona %-----------------------)

Mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę z niebezpieczeństwa związanego z tą chorobą i podejmujesz kroki by się z niej wyleczyć. Tak naprawdę ta choroba jest bardziej niebezpieczna i trudniejsza do wyleczenia niż anoreksja. Tylko niestety nie jest jeszcze tak nagłaśniana przez media, bo to "młoda" choroba. Pojawiła się nie dawno, bo dopiero niedawno panowie zaczęli zwracać uwagę na swój wygląd.

Dla chcących dowiedzieć się więcej o tej strasznej chorbie: https://www.sfd.pl/Niewolnicy_dużych_mięśni-t346693.html

Zmieniony przez - 90packer w dniu 2007-08-14 19:43:03

bo dopiero niedawno panowie zaczęli zwracać uwagę na swój wygląd.

Tak niestety ale taka jest prawda, popyt na męskie kosmetyki rośnie, jest wśród nas coraz więcej metroseksualistów i bigorektyków.

może dlatego, że wcześniej czegoś takiego nie było?

btw myślałem, że o muskulaturę Ci chodzi.

Gdy nie miałem dziewczyny i robiłem ten test (koło roku temu) stosunek tak do nie wynosił 5:1 teraz te liczby odwróciły się. ;*

edit: gdyby brać pod uwagę, że stać mnie by wydać 1000zł na suple na miesiąc i nie nadszarpuje to mojego domowego budżetu, to nawet 6x nie. ;D




Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2007-08-14 20:30:12

Generalnie chodzi o to że wszystko w nadmiarze jest złe ! Jeśli żyjemy tylko jedną dziedziną to po prostu sami się bardzo ograniczamy ! Ktoś powie że bardzo lubi przeginać z siłownią i z wszystkim z nią związanym i że mu z tym świetnie ! I ja odpowiadam że ok, ale niestety taka osoba nie jest obiektywna. Nie zdaje sobie sprawy, że samowolnie ograniczyła swoją percepcję, bo jest zbyt zaabsorbowana swoją "pasją". Na refleksję przyjdzie czas jak trochę wyluzuje, nabierze dystansu do tego co robi. Mówcie co chcecie, ale wszelkie skrajności są z definicji złe ! A jak jeszcze przy tym ryzykujemy zdrowiem, to dramat jest i basta !