SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pytanie do trenujących aikido

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 14457

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Jak nazywa się szybki obrót o 360 będąc trzymanym oburącz za ubranie?

Chyba o 180 stopni? Nie sądzę, byś obrócił się wokół własnej osi tak, by wrócić do pozycji wyjściowej? Da się, ale to taki trochę cyrkowy numer

Same zwroty o 180 stopni to tenkan (zwrot przez plecy) i tenkaiashi (zwrot na śródstopiu). Zwrot zastosowany z dobrym timingiem stanowi jedną z form kokyu nage (czyli "rzut siłą oddechu"). Tak więc nieświadomie wykonałeś jedną z podstawowych technik aikido Konkretnie ryokatadori (chwyt oburącz za klapy) kokyu nage.

Na kogoś kto nie ćwiczy nic i żeruje na ludzkiej słabej psychice może okazać się w sam raz (po około 5 latach, jak myślę), na skinowskiego bojówkarza uczącego się walki wręcz może okazać się niewystarczające,

Sądzę, że to niezła definicja.

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-07-11 15:41:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 259 Napisanych postów 894 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10626
No niech będzie 180 szczerze mówiąc ja przez pewien czas zastanawiałem się co się właściwie stało no i cóż, jeśli przez przypadek takie coś może wyjść to czemu nie po latach treningu. Zresztą każdy chyba wykręcał ręce, zakładał nelsona albo nieudolnie trzymał za szyję pochylonego przeciwnika - to aikido
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 72 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 273
Pisałem już wielokrotnie: nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy "skuteczność" postrzegają wyłącznie przez pryzmat ringu czy oktagonu. W ringu trzeba WALCZYĆ bo taki jest cel turnieju MMA. Samoobrona to nie to samo co walka. Ushiro kiri otoshi, hiji kime osae, uchikaiten sankyo czy nikyo mogą odebrać klientowi chęć do dalszej walki zanim właściwie ona się zacznie.

ale...



(jeśli to, co chciałem wyrazić odpowiadając tym filmikiem, nie jawi się zbyt jasno - rozwinę ;> )

Krótko: duża część technik aikido nie służy do walki. Mają one w zamian nauczyć adepta pewnych podstawowych zasad, zarówno w sferze fizycznej (wychylenie z równowagi, dystans, unieruchamianie przeciwnika) jak i psychicznej (umiejętność pozostania rozluźnionym w trakcie techniki). Uczymy się kokyu nage, by umieć się rozluźnić-a nie odwrotnie.

problem polega na tym, że wieczne "szykowanie się" (rozluźnianie etc.) jest w zasadzie tak atrakcyjne, że może stać się głównym daniem tj. celem samym sobie ;)

no nie oszukujmy się - kto nie lubi pociepać ludźmi na prawo i lewo.

a ja miałem taki syndrom jak się zamierzałem uczyć (sesja, te sprawy).

zawsze (trochę jak Miauczyński w "Dniu Świra") najpierw musiałem sobie przygotować teren. oznaczało to sprzątnięcie biurka. narobienie sobie kawy. wyłożenie notatek. wstępne posortowanie tych notatek. jeszcze ustawić sprzyjającą koncentracji playlistę. jeszcze batonik na podorędziu. a jeszcze okno uchylę. etc. eh! jak ja to lubiłem ;) ;)

_____
Nawiasem chciałbym zapytać co trenuje BOR (Biuro ochrony rządu)? Bo obiło mi się o uszy, ze ich techniki oparte są głównie na aikido.

to możliwe. wpisz w google "BOR trenuje" (w cudzysłowie).


pozdrawiam :D

Zmieniony przez - V-2 w dniu 2007-07-11 19:52:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
V-2:

Nie widzisz różnicy między użytecznością nikyo a latającej balachy? Użyłbyś tej techniki mając na sobie garnitur? Walcząc o życie-jasne, czemu nie. Ale nie każde spięcie to walka o życie.

Pomijając już kwestię, że bardzo chciałbym zobaczyć tą wersję armbara na betonie-to właśnie byłoby tym "zaproszeniem do walki" o którym pisałem. Gdy wyjdzie-owszem, klient więcej nie podskoczy Ale jeśli nie wyjdzie-skręcisz sobie kark spadając albo (co bardziej prawdopodobne) zostaniesz skopany. Dźwignie stójkowe, jak sama nazwa wskazuje, pozwalają pozostać w pozycji stojącej-czego nie można powiedzieć o technikach kończących BJJ czy Judo.

lechu:

zakładał nelsona albo nieudolnie trzymał za szyję pochylonego przeciwnika - to aikido

Nie, to akurat nie aikido


Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-07-11 21:31:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 259 Napisanych postów 894 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10626
No dobra...może się zagalopowałem ..ale wykręcać komuś rękę próbował każdy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 72 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 273
V-2:

Nie widzisz różnicy między użytecznością nikyo a latającej balachy?


widzę: nikkyo nie jest stosowane na ringu :)

balacha - jak widać - wyszła nawet na zawodowcowu, który był 100% skoncentrowany, miał za sobą ciężki trening i znał te wszystkie techniki.

Użyłbyś tej techniki mając na sobie garnitur? Walcząc o życie-jasne, czemu nie.

(czując że moment jest dogodny): tak użyłbym ))))

a zresztą w garniturze nie chadzam :]

Ale nie każde spięcie to walka o życie.

to trochę banał, ale nikt nam nie ogłosi z wyprzedzeniem o co jest walka.

nawet napastnik nie zawsze to wie.

w Senegalu judoka zabił drugiego podczas wygłupów na macie.

Pomijając już kwestię, że bardzo chciałbym zobaczyć tą wersję armbara na betonie-to właśnie byłoby tym "zaproszeniem do walki" o którym pisałem. Gdy wyjdzie-owszem, klient więcej nie podskoczy Ale jeśli nie wyjdzie-skręcisz sobie kark spadając albo (co bardziej prawdopodobne) zostaniesz skopany.

a jeśli nikkyo nie wyjdzie, gość może ci wybić zęby - ta sama rzecz.

dla ścisłości, nie uważam żeby ani flying armbar, ani nikkyo były technikami najwłaściwszymi dla ulicznej samoobrony )

"latającą" wspomniałem z pedantyzmu, żeby podważyć twoje stwierdzenie, że do jej założenia trzeba się kłaść.

Dźwignie stójkowe, jak sama nazwa wskazuje, pozwalają pozostać w pozycji stojącej-czego nie można powiedzieć o technikach kończących BJJ czy Judo.

niby pozwalają, ale trzeba - moim zdaniem - dużo więcej szczęścia i chyba wręcz małpiej zręczności, żeby się zapięły i nie dało z nich wyrwać.

póki facet jest na nogach, wszelkie dźwignie są bardzo "palcem na wodzie na pisane".

przecież właśnie dlatego bjj, czy judo, nie stosują praktycznie dźwigni egzekwowanych na stojąco.

Zmieniony przez - V-2 w dniu 2007-07-11 22:17:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Dobra, mam dość. Nie widze sensu dyskutowania z kimś, kto na dowoloną sytuacją odpowiada "bo na ringu..." lub "bo w MMA...". Z całym szacunkiem: żyj sobie w świecie ringów i latających balach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 72 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 273
Dobra, mam dość. Nie widze sensu dyskutowania z kimś, kto na dowoloną sytuacją odpowiada "bo na ringu..." lub "bo w MMA...". Z całym szacunkiem: żyj sobie w świecie ringów i latających balach.

nie wydaje mi się, żeby to było uczciwe podsumowanie tego co pisałem ;) a dyskutować oczywiście nie ma obowiązku.

EDIT:

w moim odbiorze, po przejrzeniu działu, zdajesz się alergicznie reagować na to, kiedy ktoś się z tobą nie zgadza - jak gdyby "broniąc" (niezagrożonej przecież) swojej pozycji eksperta forumowego, co łaskawie traktuje tylko kiedy mu przyklaskiwać. w innym wypadku dąsa się.

to dotyczy także stylu moderacji, który da się u ciebie zaobserwować, tj. agresywnego napadania na użytkowników (choćby faktycznie łamali regulamin) czy też właśnie użycie uprawnień moderatora do ucięcia dyskusji tak, by samemu mieć ostatnie słowo, jak w tamtym temacie.

stara prawda jest taka, że władza deprawuje - a kto bez grzechu, ten niech pierwszy rzuci kamieniem ;)


to moje subiektywne spostrzeżenia jako użytkownika, który zwiedził niejedno forum i nie popadał nigdzie w żadne konflikty.

nie jestem trollem. nie mam w zwyczaju prowokować ani przenosić emocji na dyskusje.
jeśli się nad tym, co napisałem, zastanowisz - dobrze, jeżeli zignorujesz albo coś odfukniesz - też dobrze ;) ja w każdym razie nie chcę nikomu "naruszać terytorium" ani nie zamierzam przeszkadzać.

ton moich wypowiedzi nie był napastliwy, dlaczego zatem miałbym zgadzać się na otrzymywanie niegrzecznych odpowiedzi. pozdrawiam.

Zmieniony przez - V-2 w dniu 2007-07-12 19:06:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Twoje podejście można zmieścić w jednym cytacie:

Nie widzisz różnicy między użytecznością nikyo a latającej balachy?
widzę: nikkyo nie jest stosowane na ringu :)


Czemu ma służyć dalsza dyskusja? Tym bardziej, że zaraz przyciągnie ona stado trolli, trenujących MMA od miesiąca, którzy co prawda aikido widzieli tylko na filmie z Seagalem-ale zaraz zaczną mi "udowadniać" jakie to ono jest beznadziejne. Z drugiej strony może wpaść stado młodocianych aikidoków (którzy tychże filmów z Seagalem się naoglądali) i rozmowa zmieni się w walkę na noże.

Ring nie był, nie jest ani nie będzie nigdy "symulacją" prawdziwego życia (choć może lepiej czy gorzej oddawać prawdziwą walkę). Aikido nie zostało stworzone jako narzędzie do prowadzenia walki (w przeciwieństwie do większości innych styli)-tylko jako narzędzie mające pomóc do niej nie dopuścić. Czasy się zmieniły, styl uległ pewnej metamorfozie, ale i dziś jego techniki mają swoje miejsce w sytuacjach, gdzie potraktowanie adwersarza tekstem "spieprzaj dziadu" nie wystarczy a zrobienie mu G'n'P z jakichś przyczyn nie wchodzi w grę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 69
hym...
szczerze powiem ze nie czytałam wszystkich wypowiedzi.....
trenuje aikido krótao bo około 1.5 roku... no ale w sekcji są ludzie bardziej doświadczeni którzy mieli za soba niejedną bijatyke... to nie tak ze uzywa sie samych dźwigni i ze to tak wszystko pieknie wygląda jak na treningu. My tez wiemy co to piesci. a samo pojęcie 'atemi' samo z siebie powstało, dla zabawy?
nie wiem jak jest poza ferderacją Ren Shin ale u nas jest ... hym jakby to powiedziec^^ fajnie... sensei'owie tez świeci nie sa^^
myśle ze wszystko zalezy od stylu szkoły. O'Sensei kazał swoim uczniom rozwijać aikido... no i kazdy zrobił swoje... Sensei Nishio (jeden z uczniów O'Senseia) "poszedł" w strone praktycznosci i ten "odłam" aikido jest naprawde praktyczny. Także na ulicy....
taki mi sie pzynajmniej wydaje^^
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Bol w nodze - PROSZE

Następny temat

Sprzęt

WHEY premium