TEST - Vitalmax (masa) by akk0 pods.str.28

Oto i drugi posiłek dziejszego dnia.
Razowiec + szyneczka + ser żółty + pomidorek + szczypiorek
gainer 60g, który z wodą wchodzi zdecydowanie lepiej.

Trochę za duży odstep pomiedzy tymi dwoma posiłkami ale nie miałem jak zjeść ani nawet wypić gainera, ale jakoś to nadrobie, dzień jeszcze długi.

Zobaczysz jak fajnie działa White Flood - śmierdzi baaardzo.
Ale działa super numer 1 wśród dopalaczy - BEZ KREATYNY

Dobry Test

To czy taki kosior to okaze sie u mnie, dzis 2 porcja hehe
po 1 porcji trudno mi bylo cokolwiek okreslic, poniewaz bardzo zmeczony pojechalem na trening, lecz trening odbyl sie bez zgrzytów wiec juz WF ma pierwszego plusa ;)

a mi probki tez obiecal wyslac i nic nie dostalem , Bog Cie za to ukarze dodatkowymi kilogramami tluszczu na lato

aha
a zapach i smak
tych cukierkow z CL to tragieda
wf + purple w jednej porcji = miazdzaca mieszanka
bo juz samo purple + troche carbo po treningu ok

dzisiaj przed treningiem wezme horse power, a po treningu białeczko whey cooler, zobaczymy co to za wynalazki, jutro natomiast przed trg white flood, thyrotherm dam kumplowi, bo spalacz mi nie będzie służył

Banan - też ci wysłałem,
Jutro pewnie będą - lub w PON.

Zapytaj Roberta czy ktoś był.

Ja siedze caly dzien w sklepie , poza tym Roberta nie ma teraz 2 tyg w kraju ;)
dzieki za info

ja pier**** zmieszałem w mikserze ryż + białko + troche śmietany, prawie się zżygałem jak to wypiłem! fujjjj, nigdy więcej

zaraz wypije horse power i na trening, odezwe się potem, to dam wypiske z trg co i jak, pozdro

Dzień 4

Trening nr 3 - Barki + Nogi

I Barki
- Wyciskanie sztangi zza głowy na siedząco
1s. ; 12 powt. - 25 kg
2s. ; 12 powt. - 28,5 kg
3s. ; 10 powt. - 30,5 kg
4s. ; 8 powt. - 34 kg

- Unoszenie sztangielek bokiem
4s. * 10 powt. * 6,5 kg

II Nogi
- Przysiady ze sztanga trzymaną na barkach
1s. ; 15 powt. - 32 kg
2s. ; 12 powt. - 37 kg
3s. ; 10 powt. - 40,5
4s. ; 8 powt. - 43,5

- Przysiady wykroczne z sztangielkami
1s. ; 15 powt. - 12kg
2s. ; 12 powt. - 12 kg
3s. ; 10 powt. - 12 kg
4s. ; 10 powt. – 12 kg



Wyciskanie sztangi zza głowy na siedząco, ćwiczenie dosyć ładnie poszło, ostatnia seria trochę ciężko, ale dałem rade.

Unoszenie sztangielek bokiem,pierwsze 2 serie zrobiłem oburącz, ale wiedziałem że za bardzo się odginam do tyłu, klatka szła z hantlami do tyłu, więc postanowiłem robić jedną ręką przy futrynie, tak lepiej i łatwiej no i poprawnie.

Przysiady ze sztanga trzymaną na barkach, raczej dobrze szło, ostatnia seria ciężko ale zrobiłem ładnie.

Przysiady wykroczne z sztangielkami , tu chyba muszę zmniejszyć obciążenie bo bolały mnie tak palce w 3 serii, że już 4 nie zrobiłem, dokładnie 2 palce od lewej ręki od trzymania gryfu ;/


Trening uważam za udany.. chociaż ciężko było z samopoczuciem, wiatraczek mi zimne powietrze dmuchał, za co mu bardzo dziekuje tak jak pisałem wyżej przed trg wypiłem horse power, który jednak od pierwszej porcji nie dał się szczególnie we znaki, po treningu wypilem mono i za chwilę gainera. Białka jednak nie spróbowałem, może jutro. Strasznie **ujowo sie czuje, na treningu chcialo mi sie żygać, byłem osłabiony, ciężko się ćwiczyło kurde, nie wiem co jest grane, może to ten felerny posiłek przedtreningowy, blee. Ide się położyć troche, może przejdzie. Do usłyszenia. Cze

Zmieniony przez - akk0 w dniu 2007-06-08 19:38:48

Zmieniony przez - akk0 w dniu 2007-06-08 19:39:36

na noc nic nie zjem, nie moge przełknąć ani grama niczego.. źle ze mną, nie wiem co jest kurde, chyba będe haftował ciekawe co mi jest, może to ten dziadoski posiłek przed trg, fuuuj, do teraz go pamiętam, blee, zobaczymy jak wstane, narka panowie, pozdro