Mam kilka pytań odnoszących się do samej L-Karnitynyi dodatkó do niej.
Jak można się domyślić na brzuchu i na klatce zalega mi niepotrzebny tłuszcz. Nie jest tego dużo, jednak jest w ilości, która zasłania to co powinno być widac :)
1. Z tego co udało mi się znaleźć na forum wnioskuję, że l-karnitynę nie opłaca się brać samą. Czyli sama l-karnityna + siłownia - Mission Failed
Tu nasuwa się moje pytanie, co najlepiej brać do l-karnityny? Myślałem nad Cell Pumpem i Tauryną (uwzględnijcie również cenę, żeby nie było za drogo). I teraz czy jedno z drugim się gryzie? Czy branie l-k i CP nie przeciwstawia się w jakiś sposób lub działą niekorzystnie?
2. Jeżeli l-karnityna, to z jakiej firmy polecacie, i jakie dawkowanie? (Znajac z zycie na pudelkach pisze bullshit)
3. Czy ćwiczyć jakoś szczególnie poszczególnie partie tych mięśni, które mają się uwolnić z tłuszczu?( Na chłopski rozum tak, ale chodzi mi o to czy zwiekszac w znacznej ilosci wykonywaine ćwiczeń, czy wystarczy pozostań przy stałej ilości i z umiarem)
4. Powtorze pytanie 1, jakie suple brać do tego by powstał jakiś fajny cykl.
Ps. Rozumiem, że niektóre pytania mogą być głupie, ale sam nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w tej dziedzinie. Zwracam się z uprzejmą prośbą o kulturalne odpowiedzi i za wszelką udzieloną mi szczerą pomoc bardzo dziekuję. Nagrody pewno będą :>
Ps2. Założyłem nowy temat ponieważ nie potrafiłem znaleźć odpowiedzi na dręczące mnie pytania, a tematy powstałe wcześniej nie pomogły w uzyskaniu pełenj odpowiedzi.Prosiłbym bym też by tłumaczyć jak do d****a (:D) bo wiem , że niektózy potrafią tu jechać super slangiem kulturystycznym którego ja nie znam :)
Veni Vidi Vici