Odżywka białkowa bez kwasu glutaminowego?

Witam. Słyszał ktoś o istnieniu odżywki białkowej nie zawierającej kwasu glutaminowego ew. z bardzo niskim jego stężeniem ? Przeszukiwałem oferty w sklepach i znalazłem BioTech USA Hydro Tech 908 g, w ktorego składzie nie ma uwzglednionego kwasu glutaminowego jest tylko glutamina ale mysle, ze to zwykly chwyt... czy nie? Jesli ktos ma jakies info na ten temat to neich pisze :), z pozytkiem dla nas wszystkich bo ladowanei w siebie dziennych dawek ok 15 gram kwasu glutaminowego nie tylko teoretycznie ( wg wszytkich publikacji) ma negatywny wplyw na umysl ale niestety zaczyna miec praktycznei negatywny co odczuwam na sobie :/. Głownei w dni nietreningowe kiedy zajadam bialko czuje sie jak bym byl niezle nawalony, problemy z koncentracja, zaburzenia rownowagi, porcja nocna oznacza problemy z zasypianiem, ranna ze juz sobei nie kimne jeszcze z godzinke :). A propo , ma ktos podobne objawy? Moze ktos ma pomysl na ominiecie poprzez inne suple koniecznosc ladowania sie kw. glutaminowym , przy jednoczesnym dobroczynnym wplywie na miesnie :). Pozdrawiam

ale kwas glutaminowy jest b. rozpowszechniony także w normalnej żywnści z tego co mi wiadomo- raczej coś innego musi miec niekorzystny wpływ...?

w wiekszych dawkach przed snem faktycznie może dawac efekt w postaci bardzo utrudnionego zasypiania/nawet bezsenności/

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2007-05-11 20:52:58

jest rozpowszechniony ale w np w piersi z kuraka w 100 g masz ok 700 mg kwasu glutaminowego, a co do toksycznosci w duzych dawkach to jest bezsporne :) - 15 gram dziennie to bardzo duze stezenie. zalecane w niektorych chorobach jest spozywanie ok 1 - 1,5 grama po za zywnoscia... jest to duza rozncia. heh , tak czy inaczej jem bialko juz dlugo i nie przestane jesc ... ale po co mam sie truc skoro ktos moze poelcic jakies dobre bialeczko :) nie ma co sie oszukiwac reklamowkami suplementow :/.. to tylko biznes, a kwas g. nikogo nie zaibije... szkoda, ze zaszkodzi :/

15g. w jednej dawce a nie na cały dzień.

no wiec wlasnie to ciekawe , co to zanczy duze stezenie? bo wg zalecen lekarza - zapytalem niby na marginesie :) to 15 gram na caly dzien to gigantyczne stezenie, prowadzace przez kilka miesiecy codziennego zajadania w takich dawkach do powaznego uszkodzenia mozgu :/ .. z drugiej strony powinienem juz nie zyc albo conajmniej zachowywac sie jak roslinka. ... no ale takie slowa z ust lekarza pogarszaja samopoczucie i apetyt na kolejne kilogramy bialka... szczegolnei ze mam nieciekawe objawy, zawsze mialem ale ignowrowalem .