LATYNOSKI ! cd owijania w bawelne //spam

3 piwka, rzeczywiscie wielki wyskok . Biedna Madzia.

Samemu pijąc do lustra 0.7 dobrej polskiej wódeczki, to nazywam wyskokiem.

Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2007-04-28 14:46:55

a ja to nazywam porazka
ide splukac wloski bo mam farbe na glowie odzywiam kolor

ja tez musze pofarbowac ale jakos mi sie nie chce

leń

a jakże

Eeee, a ta farba do wlosow co nie ....skoro ona siedzi na wlosach tyle tygodni czy tam miesiecy, to jak podczas farbowania zastygnie na czole czy uchu to taka plama tez bedzie miesiac ? lol

Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2007-04-28 15:27:51

hehe niee taka plame przemywa sie wacikiem ze spirytusem i farba znika zawsze podczas farbowania mam na szyi troszke farby, ale juz zmylam spirytem

wczoraj Asia mnie uswiadomila ze blyszczyk jest do ust nie do policzkow, tydzien temu dowiedzialem sie ze jednak nie ma tuszu do powiek i cieni do rzęs a dzis widze ze farbe da sie zmyc.

Musze zaczerpnąć korepetycji z wiedzy kosmetykowej bo naprawde w towarzystkie kiedys "błysne"

Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2007-04-28 15:37:57

hehehehe blyszczyk do policzkow i tusz do powiek <miotam sie po ziemi i smieje na glos> dobrze ze juz sie dowiedziales prawdy moze jeszcze chcialbys cos wiedziec? wiesz czym sie rozni kredka od konturowki ?

prawda ze farbując wlosy idzie narobić sobie niezlych plam... ale jak posmarujesz twarz tlustym kremem(przy wlosach) i farbując zauważasz że się wybrudziles/łaś i od razu przemywasz to nawet wodą i mydłem to plam nie ma, niemniej plamę której się od razu nie myło bardzo trudno zmyć, ale po jest rozum i oczy żeby podczas farbowania sprawdzać.
tym co nie czyszczą twarzy od razu jak tylko widzą że niektore miejsca robią się ciemniejsze od farby - współczuję .