właśnie się doczołgałem z treningu
15a:
1 POLOWICZNE WYCISKANIE LEZAC 15x45kg(tutaj pełny ruch) 15x60kg 15x77.5kg (na poprzednim 15a 15x72.5kg)
2 PRZYSIADY 15x55kg 15x72,5kg 15x92.5kg (na ostatnim 15x87.5kg)
3
WSPIECIA NA PALCE ZE SZTANGA 102.5kg max (15x97.5kg)
4SERIA SKLADANA Z UNOSZENIA BOKIEM STOJAC I WYCISKANIA TYCH SAMYCH HANTLI STOJAC 15x7kg 15x9kg 15x13kg (15x12kg)
5 MLOTKI NAPRZEMIENNE W SUPERSERII Z:
5 PROSTOWANIEM DO DOLU NA WYCIAGU 15x8kg,36kg 15x11kg,48kg 15x14kg,60kg (13kg,54kg)
6 WIOSLOWANIE JEDNORACZ PÓŁTSZTANGĄ 15x25kg 15x35kg 15x45kg (40kg)
7 UGINANIE NOG LEZAC 15xnaprzemian 15xobie
No więc dziś było ciężko
-wyciskanie poszło chyba najłatwiej tylko ostatnie powtórzenie było ciężkie a do tego chyba troche zanisko opuszczałem sztange
-przy przysiadach
poszły w ****u mojego ukochane spodenki, pękły po całej długości
stało się to w połowie drugiej serii, ostatnia to była walka ale poszło łatwiej niż 2 tygodnie temu
-unoszenie łączone z wyciskaniem poszło ciężko ale zaliczyłem na tyle powtórzeń ta seria łączona jest strasznie męcząca
-młotki zaliczone ale też było cieżko
-przy prostowaniu też się nieźle namęczyłem ale dałem rade
-wiosłowanie idzie ciężko na tyle powtórzeń ale zaliczone
ogólnie fajny trening, szkoda tylko spodenek, najlepsze że pod nimi nic nie miałem
i musiałem na sekunde iść do szatni i założyć gacie żeby chociaż mojego tylnego wyjścia nie podziwiali inni ćwiczący, ale dzięki tym pękniętym spodenkom wogóle nie preszła przezemnie myśl że nie zalicze przysiadów a przed treningiem miałem takie myśli
pozdr.
Zmieniony przez - Jarot09 w dniu 2007-04-12 17:58:56