Sklep kibica www.ISS-sport.pl sponsorem Ligi Typerów! Zagraj z nami!
http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__VII_Edycja-t567860.html
Jeden z fanów rzucał proszkiem do prania w przestraszonych piłkarzy, którzy szybko uciekli z murawy obiektu Parque Sao Jorge w Sao Paulo, siedziby klubu.
Incydent miał - zdaniem kibiców - symbolizować wysprzątanie jednego z największych i niestabilnych klubów Brazylii. Zdarzył się trzy dni po zwolnieniu trenera Emersona Leao, zastąpionego tymczasowo przez Ze Augusto.
interia.pl
Mogliby tak w polsce mobilizować ;]
Nie staram sie być lepszy od kogoś. Codziennie staram sie być lepszy, niż byłem wczoraj
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...
W prokuraturze przesłuchano w środę bramkarza szczecińskiej Pogoni Radosława Majdana, oskarżonego przez dziennikarza "Faktu" o pobicie w jednym z nocnych lokali w Szczecinie.
Do pobicia miało dojść w nocy z 31 marca na 1 kwietnia, po ligowym meczu Pogoni z Wisłą Płock. Pod koniec meczu bramkarz Pogoni rzucił się na sędziego liniowego twierdząc, że ten nie zauważył ewidentnego autu tuż przed tym, gdy płocczanie strzelili zwycięskiego gola. Po meczu piłkarz szczeciński nie wyjechał z całą drużyną. Udał się za to do jednego z klubów.
- Do kłótni między mną a dziennikarzem owszem doszło - przyznaje Majdan. - Nie uderzyłem go jednak. Mam na to świadków.
Zdaniem bramkarza przyczyną kłótni było zachowanie dziennikarza. Miał on namawiać dziewczyny przebywające w lokalu, by się dosiadały do jego stolika.
- Chciał mi zrobić prowokacyjne zdjęcie - wspomina bramkarz, który po przesłuchaniu wyszedł zaskoczony z budynku prokuratury w Szczecinie.
- Byłem wezwany w charakterze świadka całego zajścia, a tymczasem postawiono mi zarzuty pobicia. Do niczego się oczywiście nie przyznałem - zakończył.
- Radosławowi Majdanowi przedstawiono zarzut pobicia dziennikarza - mówi Małgorzata Wojciechowska, rzecznik prokuratury okręgowej. - Za ten czyn grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie jest w toku.
Według dziennikarza "Faktu" bramkarz Pogoni uderzył go głową, łamiąc mu nos (zdjęcie zakrwawionej twarzy poszkodowanego ukazało się w gazecie). Majdan twierdzi, że pobił go jednak ktoś zupełnie inny.
Sprawca pobicia ścigany jest z urzędu, ponieważ poszkodowany doznał poważnych obrażeń. Kolejne przesłuchanie Majdana zaplanowano na najbliższy piątek.
Sklep kibica www.ISS-sport.pl sponsorem Ligi Typerów! Zagraj z nami!
http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__VII_Edycja-t567860.html
na pewno teraz żałuje
Scio me nihil scire. - Sokrates
We will never die, because we are UNITED !
Sklep kibica www.ISS-sport.pl sponsorem Ligi Typerów! Zagraj z nami!
http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__VII_Edycja-t567860.html
tylko jeden klub
kocham aż po grób...
Pzdr/
" poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki, jestem głosem, który powtarza Ci, że jesteś nikim "
on to udany
ale dziennikarze z Faktu to hrhr
Jeden klub, jedna miłość, jedna pasja - Fc Barcelona !
Czarni Jasło !
http://pl.youtube.com/watch?v=gbgQzJ1jFvw
pozdro ;)
"Jego życie nie jest zagrożone. Pobyt na oddziale intensywnej opieki jest środkiem ostrożności" - powiedział osobisty lekarz Maradony, Alfredo Cahe.
Pięć godzin po badaniach medycznych dawny gwiazdor światowego futbolu został przewieziony karetką do innej kliniki w stolicy kraju. Relacje dziennikarzy ze szpitali zdominowały serwisy informacyjne w Argentynie.
Maradona po raz drugi w krótkim czasie znalazł się pod opieką lekarzy (poprzednio był przez niemal dwa tygodnie). Niedawno stwierdzono u niego ostrą odmianę żółtaczki, spowodowaną nadużywaniem alkoholu.
Argentyńczyk był świetnym piłkarzem, ale jednocześnie miał mnóstwo życiowych kłopotów, m.in. był zdyskwalifikowany przez FIFA za stosowanie dopingu. Nadużywał narkotyków, m.in. kokainy, objadał się, utył (swego czasu ważył ponad 120 kg, później schudł około 50 kg), zrujnował sobie zdrowie.
W kwietniu 2004 roku dostał ataku serca i lekarze z trudem uratowali mu życie. Kilkanaście miesięcy trwały kuracje odwykowe, głównie na Kubie, bowiem Maradona chwali się przyjaźnią z kubańskim przywódcą Fidelem Castro.
Źródło : Onet
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...
Poszukuje zdjec...
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- ...
- 60